Witam

Zmieniłem adres zameldowania i zamieszkania,
mięsiąc później na stary adres przyszło pismo prawdopodobnie z sądu,
niestety
niestety nowy najemca nie poinformował mnie o tym.

1. W przypadku sprawy która trwa muszę sąd powiadomić o zmianie adresu.(to
wiem )
2. A w przypadku nowej sprawy ??

Czy sąd może uznać przesyłkę listowną awizowaną jako dostarczoną ??
kiedyś tak mi powiedziała sędzia.

Wiem jedynie z jakiego miasta była przesyłka, mam teraz iść do sądu tego
miasta i szukać sprawy ??


pozdrawiam Robert

do góry

Robert Drygała napisał(a):

> Czy sąd może uznać przesyłkę listowną awizowaną jako dostarczoną ??
> kiedyś tak mi powiedziała sędzia.

Moze. Adresat zawiadomiony przez awizo.


> Wiem jedynie z jakiego miasta była przesyłka, mam teraz iść do sądu tego
> miasta i szukać sprawy ??

W jakim charakterze wystepujesz w tej sprawie ?


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos napisał(a):
> Robert Drygała napisał(a):
>
>> Czy sąd może uznać przesyłkę listowną awizowaną jako dostarczoną ??
>> kiedyś tak mi powiedziała sędzia.
>
>
> Moze. Adresat zawiadomiony przez awizo.
>

pod nieprawidłowym adresem?

MAc

do góry

MAc napisał(a):

> pod nieprawidłowym adresem?

A skad sad ma o tym wiedziec ?


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

> W jakim charakterze wystepujesz w tej sprawie ?


w charakterze strony . prawdopodobnie

do góry

>> pod nieprawidłowym adresem?
>
> A skad sad ma o tym wiedziec ?


Czy to oznacza, że w Polsce mogę kogoś pozwać podać zły adres ( czytaj.
pomylić się np: w podawaniu adresu w pozwie będąc święcie przekonanym że
jest poprawny )
sprawa się odbędzie przeciwnik nic o niej się nie dowie i wygram a po 2
tygodniach wyrok się
uprawomocni... etc ??

gdzie mogę znaleźć ustawę ? przepisy etc.

pozdrawiam Robert

do góry

Robert Drygała napisał(a):

> Czy to oznacza, że w Polsce mogę kogoś pozwać podać zły adres ( czytaj.
> pomylić się np: w podawaniu adresu w pozwie będąc święcie przekonanym że
> jest poprawny )
> sprawa się odbędzie przeciwnik nic o niej się nie dowie i wygram a po 2
> tygodniach wyrok się
> uprawomocni... etc ??

Nie tylko w Polsce. Z tego co wiem takie same przepisy obowiązują w
Niemczech i Austrii.

Pzdr.

do góry

To jakaś paranoja....


>
> Nie tylko w Polsce. Z tego co wiem takie same przepisy obowiązują w
> Niemczech i Austrii.
>
> Pzdr.

do góry

Robert Drygała napisał(a):
> To jakaś paranoja....

Czemu ?

do góry

Robert Drygała napisał(a):
> Czy to oznacza, że w Polsce mogę kogoś pozwać podać zły adres (
> czytaj. pomylić się np: w podawaniu adresu w pozwie będąc święcie
> przekonanym że jest poprawny ) sprawa się odbędzie przeciwnik nic o
> niej się nie dowie i wygram a po 2 tygodniach wyrok się
> uprawomocni... etc ??

Dokładnie tak jest i niektórzy z umiłowaniem tą możliwość wykorzystują.
/CN

do góry