eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozlosliwy sasiad › Re: zlosliwy sasiad
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googl
    egroups.com!not-for-mail
    From: Basia F <b...@g...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: zlosliwy sasiad
    Date: Mon, 16 Apr 2012 02:08:41 -0700 (PDT)
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 105
    Message-ID: <1664680.3804.1334567321613.JavaMail.geo-discussion-forums@vbab2>
    References: <6...@d...googlegroups.com>
    <jm100k$avr$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 83.17.30.194
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1334567439 1189 127.0.0.1 (16 Apr 2012 09:10:39 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Mon, 16 Apr 2012 09:10:39 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <jm100k$avr$1@inews.gazeta.pl>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=83.17.30.194;
    posting-account=c0zK2QoAAAATbZfxiV1DNihOuGyGVGIJ
    User-Agent: G2/1.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:701884
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu wtorek, 10 kwietnia 2012 11:54:28 UTC+2 użytkownik Nixe napisał:
    > W dniu 2012-04-09 12:44, Basia F pisze:
    > > Prosze o pomoc bo powoli mam dosc.
    > >
    > > Co mozna zrobic z sasiadem ktory poprzez zlosliwe zachowanie generuje
    > > nie tylko dzwieki w mieszkaniu ze prawie sprawdzam czy sufit spada ale
    > > tez nie reguje na zadne prosby zeby nieco to uciszyc.
    > > Ja rozumiem ze mieszkanie w bloku to jest takie a nie inne ale zaden
    > > sasiad nie dokucza tak bardzo. Zgadza sie ze dziecko musi sie bawi i
    > > tak dalej ale nie koniecznie musi sie rzucac na podloge z pelnym
    > > impetem i rzucac pileczke ktora na pewno nie jest z gumy.
    > > Nie dosc ze strasznie to slychac (jakby meble od rana przestawiali) to
    > > jeszcze drzy mi podloga az (na prawde nie przesadzam).
    > > Wiem ze nie moge liczyc na cisze czy cos ale to juz jest wszelkie
    > > przegiecie a slowa nie dociaraja. Nie chce byc zlosliwa i robic to
    > > samo co oni chcialabym jakos zalatwic to prawnie zeby zrozumieli ze ja
    > > nie moge miec ciszy ale oni nie moga tez wszystkiego nie zwracajac
    > > uwagi na sasiadow.
    > > Sytacja trwa juz od jakiego czasu mimo ze jak sie wprowadzalam nie
    > > bylo tak zle. Normalne odglosy zabawy dziecka czy inne normalne
    > > czynnosci. Sasiedzi nie wprowadzili sie po mnie ale w zeszlym roku
    > > wykupili mieszkanie nade mna.
    > >
    > > Czy jest sens dzownienia nie wiem na straz miejska ?
    > > Wiem ze problemem jest to ze zachowuja cisze nocna ale te walenie w
    > > sufit na prawde jest ciezkie do zniesienia.
    > > Prosze o powstrzymanie sie od komentarzy typu jak mieszkam w bloku to
    > > tak mam. Wiem jakie sa zasady i nie czepiam sie do kazdego dzwieku za
    > > scianami tylko do tego jak po porstu nie moge nawet sluchac telewizji
    > > czy radia. Nie mowiac juz o huku ktory na prawde generuje bol glowy.
    >
    > Czy Twoje odczucia jest w stanie potwierdzić w sposób obiektywny
    > przynajmniej kilka osób zaproszonych do Ciebie? Bo z samego opisu aż
    > trudno uwierzyć, że takie rzeczy się tam dzieją, a z kolei z autopsji
    > znam ludzi, którym przeszkadza nawet spuszczenie wody w WC czy
    > rozbijanie kotletów na obiad.
    > Jeśli jednak faktycznie dzieją się tam sceny iście dantejskie, to
    > spróbuj nagrać te odgłosy i zaproś sąsiada, żeby mu zademonstrować
    > jakiego typu i rzędu ilu decybeli hałasy generuje jego rodzina.
    >
    > N.

    Tak sa osoby ktore moga to potwierdzic. Jest tez nagranie. NIestety sasiad nie ma
    ochoty tego sluchac bo to dziecko sie bawi i nie bedzie go ograniczal.
    Zgadza sie ze slychac u mnie tez wode (nie tylko w wc) kotlety muzyke i inne ale w gr

    W dniu wtorek, 10 kwietnia 2012 11:54:28 UTC+2 użytkownik Nixe napisał:
    > W dniu 2012-04-09 12:44, Basia F pisze:
    > > Prosze o pomoc bo powoli mam dosc.
    > >
    > > Co mozna zrobic z sasiadem ktory poprzez zlosliwe zachowanie generuje
    > > nie tylko dzwieki w mieszkaniu ze prawie sprawdzam czy sufit spada ale
    > > tez nie reguje na zadne prosby zeby nieco to uciszyc.
    > > Ja rozumiem ze mieszkanie w bloku to jest takie a nie inne ale zaden
    > > sasiad nie dokucza tak bardzo. Zgadza sie ze dziecko musi sie bawi i
    > > tak dalej ale nie koniecznie musi sie rzucac na podloge z pelnym
    > > impetem i rzucac pileczke ktora na pewno nie jest z gumy.
    > > Nie dosc ze strasznie to slychac (jakby meble od rana przestawiali) to
    > > jeszcze drzy mi podloga az (na prawde nie przesadzam).
    > > Wiem ze nie moge liczyc na cisze czy cos ale to juz jest wszelkie
    > > przegiecie a slowa nie dociaraja. Nie chce byc zlosliwa i robic to
    > > samo co oni chcialabym jakos zalatwic to prawnie zeby zrozumieli ze ja
    > > nie moge miec ciszy ale oni nie moga tez wszystkiego nie zwracajac
    > > uwagi na sasiadow.
    > > Sytacja trwa juz od jakiego czasu mimo ze jak sie wprowadzalam nie
    > > bylo tak zle. Normalne odglosy zabawy dziecka czy inne normalne
    > > czynnosci. Sasiedzi nie wprowadzili sie po mnie ale w zeszlym roku
    > > wykupili mieszkanie nade mna.
    > >
    > > Czy jest sens dzownienia nie wiem na straz miejska ?
    > > Wiem ze problemem jest to ze zachowuja cisze nocna ale te walenie w
    > > sufit na prawde jest ciezkie do zniesienia.
    > > Prosze o powstrzymanie sie od komentarzy typu jak mieszkam w bloku to
    > > tak mam. Wiem jakie sa zasady i nie czepiam sie do kazdego dzwieku za
    > > scianami tylko do tego jak po porstu nie moge nawet sluchac telewizji
    > > czy radia. Nie mowiac juz o huku ktory na prawde generuje bol glowy.
    >
    > Czy Twoje odczucia jest w stanie potwierdzić w sposób obiektywny
    > przynajmniej kilka osób zaproszonych do Ciebie? Bo z samego opisu aż
    > trudno uwierzyć, że takie rzeczy się tam dzieją, a z kolei z autopsji
    > znam ludzi, którym przeszkadza nawet spuszczenie wody w WC czy
    > rozbijanie kotletów na obiad.
    > Jeśli jednak faktycznie dzieją się tam sceny iście dantejskie, to
    > spróbuj nagrać te odgłosy i zaproś sąsiada, żeby mu zademonstrować
    > jakiego typu i rzędu ilu decybeli hałasy generuje jego rodzina.
    >
    > N.

    Tak mam osoby ktore moga to powietrdzic i mam zreszta tez nagranie z ktorym ostatnio
    bylam u sasiada zeby mu udowodnic jaki to dzwiek ale niestety nie chcial slyszec niz
    tylko zakomunikowal ze to dziecko ze sie bawi i ze nie bedzie go ograniczal w zaden
    sposob.
    Owszem slychac u mnie i wode (nie tylko w WC) i kotlety i muzyke i dzieci biegajace
    na korytarzu.Wiem tez ze to blok i to normalne. Wszystko ma jednak swoje granice.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1