>> Inna sprawa czy żądanie zostanie uwzględnione :)
>>
> i dlatego moje pyranie o jakąś podstawę prawną..

Taka zaliczka to nic innego jak zadatek. O ile nie umawialiscie sie inaczej,
to w przypadku rezygnacji przez Ciebie z umowy, druga strona moze zatrzymac
zadatek.
art 394 kc. Zadanie zwrotu nie znajduje podstaw.

Dan.

do góry

Użytkownik "krzysiek" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d9kfag$mb9$1@opal.futuro.pl...

Zaliczka jest właśnie po to, by gwarantowała, ze nagle się nie wycofasz.
Tak więc to może być co najwyżej dobra wola właściciela lokalu, ze Ci
zwróci zaliczkę.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d9kn39$4cm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "krzysiek" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:d9kfag$mb9$1@opal.futuro.pl...
>
> Zaliczka jest właśnie po to, by gwarantowała, ze nagle się nie wycofasz.
> Tak więc to może być co najwyżej dobra wola właściciela lokalu, ze Ci
> zwróci zaliczkę.
>

czasem jest zapis ze jezeli zrewzygnujesz X czasu przed Y to dostaniesz
pelen zwrot,


--
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
http://cpp.g5.pl - forum dla programistów

do góry

Użytkownik "Przemek R..."
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:d9kngk$aqb$1@inews.gazeta.pl...

> czasem jest zapis ze jezeli zrewzygnujesz X czasu przed Y to
dostaniesz
> pelen zwrot,

Ależ oczywiście, ale podejrzewam, ze gdyby była umowa w tym wypadku, to
by nam pytający głowy nie zawracał. Założyłem, ze nie ma takiego zapisu.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d9ko09$7su$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Przemek R..."
> <p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> wiadomości news:d9kngk$aqb$1@inews.gazeta.pl...
>
> > czasem jest zapis ze jezeli zrewzygnujesz X czasu przed Y to
> dostaniesz
> > pelen zwrot,
>
> Ależ oczywiście, ale podejrzewam, ze gdyby była umowa w tym wypadku, to
> by nam pytający głowy nie zawracał. Założyłem, ze nie ma takiego zapisu.
>

ja przypuszczam ze "na gebe" sie umawial i sam ine wie :-)

ale moze sam sie wypowie w tej kwesti

p.


--
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
http://cpp.g5.pl - forum dla programistów

do góry

dan napisał(a):
>>>Inna sprawa czy żądanie zostanie uwzględnione :)
>>>
>>
>>i dlatego moje pyranie o jakąś podstawę prawną..
>
>
> Taka zaliczka to nic innego jak zadatek. O ile nie umawialiscie sie inaczej,
> to w przypadku rezygnacji przez Ciebie z umowy, druga strona moze zatrzymac
> zadatek.
> art 394 kc. Zadanie zwrotu nie znajduje podstaw.
>
> Dan.
>
>
>
a mnie się wydawało, że zaliczka i zadatek to podobne, acz różne rzeczy...

--
regent...

do góry

>>
>>
> a mnie się wydawało, że zaliczka i zadatek to podobne, acz różne rzeczy...
>

To zle Ci sie wydawalo. Jezeli nie umowiono sie ze zaliczka podlega zwrotowi
przy zawionym zerwaniu umowy, to ma ona charakter zadatku.

Dan.

do góry

dan napisał(a):
>>>
>>a mnie się wydawało, że zaliczka i zadatek to podobne, acz różne rzeczy...
>>
>
>
> To zle Ci sie wydawalo. Jezeli nie umowiono sie ze zaliczka podlega zwrotowi
> przy zawionym zerwaniu umowy, to ma ona charakter zadatku.
>
jesteś pewien???

http://www.google.pl/search?biw=1003&hl=pl&q=zadatek
+zaliczka+r%C3%B3%C5%BCnica&lr=

> Dan.
>
>

do góry

> jesteś pewien???
>
Jestem. Jak wydane swiadczenie zostanie nazwane ma znikome znaczenie.
Istotne sa postanowienia umowy zawartej miedzy stronami. Jesli takowej nie
ma, swiadczenie traktowane jest jak zadatek w rozumieniu art
394 par 1 kc, a strona ktora wywodzi korzystne skutki z twierdzenia
odmiennego, powinna udowodnic, ze swiadczenie mialo byc zwrocone w razie nie
dojscia do skutku umowy. Wiec w omawianym przykladzie nie ma zadnego
znaczenia czy pytajacy dane na poczet wesela swiadczenie nazywa zadatkiem,
czy zaliczka. Nie ma odmiennej umowy i swiadczenie to podlega rygorom art
394kc

Z literatury:

"Przepis [art. 394 § 1 k.c.] statuuje domniemanie, zgodnie z którym wydanie
sumy pieniężnej stanowi zadatek w znaczeniu ścisłym (ze skutkami określonymi
w art. 394 § 1 k.c.), chyba że z postanowień umowy lub zwyczaju wynika, iż z
wydaniem tej sumy łączą się inne skutki prawne (np. ma być ona zaliczona na
poczet przyszłego świadczenia, stanowi znak potwierdzający zawarcie umowy
lub odstępne). "
Drapała Przemysław Państwo i Prawo 2003/10/122

Dan.

do góry

dan napisał(a):
> Jestem. Jak wydane swiadczenie zostanie nazwane ma znikome znaczenie.
> Istotne sa postanowienia umowy zawartej miedzy stronami. Jesli takowej nie
> ma, swiadczenie traktowane jest jak zadatek w rozumieniu art
> 394 par 1 kc, a strona ktora wywodzi korzystne skutki z twierdzenia
> odmiennego, powinna udowodnic, ze swiadczenie mialo byc zwrocone w razie nie
> dojscia do skutku umowy. Wiec w omawianym przykladzie nie ma zadnego
> znaczenia czy pytajacy dane na poczet wesela swiadczenie nazywa zadatkiem,
> czy zaliczka. Nie ma odmiennej umowy i swiadczenie to podlega rygorom art
> 394kc
>
> Z literatury:
>
> "Przepis [art. 394 § 1 k.c.] statuuje domniemanie, zgodnie z którym wydanie
> sumy pieniężnej stanowi zadatek w znaczeniu ścisłym (ze skutkami określonymi
> w art. 394 § 1 k.c.), chyba że z postanowień umowy lub zwyczaju wynika, iż z
> wydaniem tej sumy łączą się inne skutki prawne (np. ma być ona zaliczona na
> poczet przyszłego świadczenia, stanowi znak potwierdzający zawarcie umowy
> lub odstępne). "
> Drapała Przemysław Państwo i Prawo 2003/10/122

A jakieś uzasadnienie? Bo jak na razie widzę tylko twierdzenia ;)
Nie można wprowadzać domniemania, że wręczona kwota stanowi zadatek, nie
ma takiego przepisu, liczy się wola stron, którą należy zidentyfikować w
każdym konkretnym przypadku..

KG

do góry