eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › warto walczyc z notariuszem?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2007-12-06 09:09:02
    Temat: warto walczyc z notariuszem?
    Od: PG <p...@o...pl>

    Witam,

    Przez brak znajomosci prawa przez notariusza ktory zalatwiam nam wpis do
    ksiegi wieczystej w powiazaniu z kredytem (sa dodatkowe oplaty kredytowe
    z powodu braku wpisu) musielismy zaplacic kilkaset zlotych dodatkowo do
    banku. Notariusz zalwalil terminy dostarczenia papierow, bo gdzies w
    miedzyczasie zmienil sie przepis skracajacy terminy dostarczenia.

    Czy jest sens wedlug was napisac do niego pismo, ze zapieprzyl sprawe z
    zadaniem zwrotu kasy, czy gostek popatrzy na to z politowaniem, napisze
    swoim belkotliwym jezykiem pismo z ktorego bedzie wynikalo zebym sie
    odp*** ?

    Dzieki za odpowiedzi
    pg


  • 2. Data: 2007-12-06 09:21:51
    Temat: Re: warto walczyc z notariuszem?
    Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>


    Użytkownik "PG" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:fj8e7g$6cr$3@news.onet.pl...

    [cut]

    Zalezy jak i co dokladnie "zawalil". Na razie to Ty piszesz "belkotliwie".



  • 3. Data: 2007-12-06 09:24:29
    Temat: Re: warto walczyc z notariuszem?
    Od: "Cooba" <c...@o...pl>

    Walczyć, walczyć walczyć i nie odpuszczać amatorom....

    Biorą na prawdę cieżkie pieniądze za swoje usługi, to biorą równiez
    odpowiedzialność za swoje czyny.

    Do roboty i powodzenia.

    Pozdrawiam,

    Cooba





  • 4. Data: 2007-12-06 10:50:50
    Temat: Re: warto walczyc z notariuszem?
    Od: PG <p...@o...pl>

    Heming napisał(a):
    > Użytkownik "PG" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:fj8e7g$6cr$3@news.onet.pl...
    >
    > [cut]
    >
    > Zalezy jak i co dokladnie "zawalil". Na razie to Ty piszesz "belkotliwie".

    No może trochę. Chodzi o to, że miał dostarczyć na czas odpis z księgi
    wieczystej, która nie była założona, a za której brak płaci się ekstra
    kasę do banku jeśli bierzesz kredyt. Dawniej jakoś było tak że czasu na
    dostarczenie było X a teraz jest X/2 i goście zawalili i nie
    dostgarczyli, przez to ja musiałem do banku zapłącić dodatkową kasę za
    cały miesiąc NIEPOSIADANIA WPISU DO KSIEGI. Mniej więcej tak to wygląda.

    NO i to się burzę i zastnawiam czy gościa cisnąć, bo zawalil...

    PG
    >
    >


  • 5. Data: 2007-12-06 11:05:57
    Temat: Re: warto walczyc z notariuszem?
    Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>


    Użytkownik "PG" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:fj8k6d$tsq$1@news.onet.pl...

    > No może trochę. Chodzi o to, że miał dostarczyć na czas odpis z księgi
    > wieczystej, która nie była założona, a za której brak płaci się ekstra
    > kasę do banku jeśli bierzesz kredyt. Dawniej jakoś było tak że czasu na
    > dostarczenie było X a teraz jest X/2 i goście zawalili i nie dostgarczyli,
    > przez to ja musiałem do banku zapłącić dodatkową kasę za cały miesiąc
    > NIEPOSIADANIA WPISU DO KSIEGI. Mniej więcej tak to wygląda.

    To o czym piszesz nie ma sensu. Jak notariusz mial dostarczyc odpis ksiegi,
    ktora nie zostala jeszcze zalozona? Zreszta, odpisy z kw wydaje sad, a nie
    notariusz. Notariusz nie ma obowiazku niczego dostarczac bankom. To Ty
    jestes strona umowy z bankiem, a nie on.




  • 6. Data: 2007-12-06 13:04:34
    Temat: Re: warto walczyc z notariuszem?
    Od: "Robcio" <r...@i...pl>


    > To o czym piszesz nie ma sensu. Jak notariusz mial dostarczyc odpis
    > ksiegi,
    > ktora nie zostala jeszcze zalozona? Zreszta, odpisy z kw wydaje sad, a nie
    > notariusz. Notariusz nie ma obowiazku niczego dostarczac bankom. To Ty
    > jestes strona umowy z bankiem, a nie on.

    chyba sie mylisz, niby skad sad ma wiedziec o tym ze jest nowa nieruchomosci
    dla ktorej trzeba zalozyc ksiege, lub ze zmienila ona wlascciela.
    To notariusz przesyla te informacje do sadu.

    Inna sprawa, ze na tym sie rola notariusza konczy. Ksiege wieczysta zaklada
    sad. A po odpis mozna isc samemu.

    Prawdopodobnie w tym przypadku notariusz nie przeslal papierow do sadu - nie
    wiem jakie sa na to terminy, ale u mnie w 2 przypadkach papiery od
    notariusza doceiraly do sadu po 2 dniach.



  • 7. Data: 2007-12-06 14:00:20
    Temat: Re: warto walczyc z notariuszem?
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    PG pisze:

    > No może trochę. Chodzi o to, że miał dostarczyć na czas odpis z księgi
    > wieczystej, która nie była założona, a za której brak płaci się ekstra
    > kasę do banku jeśli bierzesz kredyt. Dawniej jakoś było tak że czasu na
    > dostarczenie było X a teraz jest X/2 i goście zawalili i nie
    > dostgarczyli, przez to ja musiałem do banku zapłącić dodatkową kasę za
    > cały miesiąc NIEPOSIADANIA WPISU DO KSIEGI. Mniej więcej tak to wygląda.

    Zaraz, zaraz. W akcie masz zapisane że to notariusz ma do banku
    dostarczyć odpis księgi wieczystej ? A może Ci się coś pomieszało ?
    Notariusz dostarcza jedynie dokumenty do sądu, który ma założyć księgę
    wieczystą. Na tym kończy się rola notariusza, nie ma on tym bardziej
    wpływu na termin założenia księgi. Dopiero po jej założeniu, można
    starać się o odpis. Zwykle jednak to kredytobiorca udaje się po odpis do
    sądu i takowy dostarcza bankowi.

    Jeśli wiec notariusz dostarczył dokumenty do sądu a Ty nie masz jego
    zobowiązania do dostarczenia odpisu księgi wieczystej do banku, to ów
    notariusz "popatrzy na to z politowaniem, napisze swoim belkotliwym
    jezykiem pismo z ktorego bedzie wynikalo zebys sie odp***".
    Najprawdopodobniej się po prostu nie zrozumieliście albo notariusz nie
    dostarczył dokumentów sądowi - piszesz że "miał dostarczyć na czas odpis
    z księgi wieczystej". Odpis bankowi dostarczasz Ty, jako kredytobiorca.
    Poza tym jeszcze nie spotkałem się z przypadkiem niepłacenia
    ubezpieczenia od braku wpisu w księdze, bo nie spotkałem się z
    przypadkiem załatwienia wpisu "od ręki".


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 8. Data: 2007-12-06 14:18:47
    Temat: Re: warto walczyc z notariuszem?
    Od: "Robcio" <r...@i...pl>

    dokladnie tak tez to widze
    tam gdzie KW sa elektroniczne caly proces moze zajac nawet mniej niz 2
    tygodnie
    mi mniej wiecej po takim czasie sad przyslal pismo - ale z odmowa wpisu z
    powodu zle przygotowanych dokumentow ze strony banku, rowniez przez to
    musialem zaplacic wiecej ubezpieczenia - ale zlozylem reklamacje, bank
    przyznal mi racje i nadplate zwrocil.



  • 9. Data: 2007-12-06 16:29:53
    Temat: Re: warto walczyc z notariuszem?
    Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>


    Użytkownik "Robcio" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:fj8s17$ptt$1@news.onet.pl...

    > chyba sie mylisz, niby skad sad ma wiedziec o tym ze jest nowa
    > nieruchomosci dla ktorej trzeba zalozyc ksiege, lub ze zmienila ona
    > wlascciela.
    > To notariusz przesyla te informacje do sadu.

    Do sadu owszem, ale nie do banku.



  • 10. Data: 2007-12-06 17:15:16
    Temat: Re: warto walczyc z notariuszem?
    Od: " 666" <j...@w...eu>

    W dodatku są obowiązkowo ubezpieczeniu od odpowiedzialności.
    Ciekawe byłoby dowiedzieć się o przypadkach wypłat z tego ubezpieczenia.
    Może byćtak, że duże firmy mające sztaby prawników do dyspozycji cisną notariuszy i
    dostają odszkodowania (w tym z
    ubezpieczenia), a szary obywateli jak zwykle uszy po sobie.....
    JaC


    -----

    > Walczyć, walczyć walczyć i nie odpuszczać....
    > Biorą na prawdę cieżkie pieniądze za swoje usługi, to biorą równiez
    odpowiedzialność za swoje czyny.
    > Do roboty i powodzenia.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1