eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoskrecenie nogi na lodzie... jak odszkodowanie? › Re: skrecenie nogi na lodzie... jak odszkodowanie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Akulka" <s...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: skrecenie nogi na lodzie... jak odszkodowanie?
    Date: Wed, 11 Jan 2006 13:13:26 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 35
    Message-ID: <dq2tde$jm6$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dq0v8n$fc0$1@inews.gazeta.pl> <dq1124$odt$1@inews.gazeta.pl>
    <dq2pid$ts$1@news.wp.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213-238-67-13.adsl.inetia.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1136982254 20166 213.238.67.13 (11 Jan 2006 12:24:14 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 11 Jan 2006 12:24:14 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-User: slodka_cytrynka
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:357369
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:dq2pid$ts$1@news.wp.pl...
    >U mnie w mieście nie padało od kilku dni. Jednak na kilku
    > chodnikach jest czysty lód. Uważasz, że nikt nie zawinił.
    U mnie też nie padało od dawna, a chodniki są do przejścia (czyste) tylko w
    centrum miasta. I co z tego? Sama mieszkam w ślepej uliczce bez aswaltu
    gdzie idzie się ok 50-60 m przez czysty lód. Twoim zdaniem kto u mnie
    zawinił? Ale sobie jakoś radzę nawet bez łyżew.

    >Dziwne, bo na innych
    > chodnikach można spokojnie przejść.
    Dziwne, losowo wybierali chodniki do oczyszczenia? Co za złośliwość. Chodź
    po czystych.
    A może te chodniki to przed czyjąś posesją? To wtedy oczyścić powinien
    właściciel. A teraz ciekawsze pytanie - jak to ma zrobić? Ile kilogramów
    soli potrzeba by rozpuścić ten lód - ile godzin walenia łopatą by choć
    trochę go skruszyć? Kto wtedy odpowiada za uszkodzony chodnik? Większość
    ludzi wybiera więc posypanie piaskiem lub popiołem i ja to rozumiem. Ty nie
    możesz? Weź łopatę i spróbuj sam coś zdziałać, a zaraz ci się co nieco
    rozjaśni w głowie. Najpierw prószyło non stop śniegiem, potem wygładziło
    deszczem, a na koniec zakonserwowało mrozem. Nawet jak ktoś bardzo się
    starał, to nie nadążył z oczyszczaniem tego świństwa. Chyba, ze dyżury w
    rodzinie porobił przy łopacie.
    A jak jest ślisko, to trzeba wsiąść dobre buty i dołożyć więcej uwagi do
    sposobu poruszania się. A kasę warto wziąć z ubezpieczenia, a nie naciągać
    biednych ludzi. Jeśli gmina ma zapłacić, to nie łudź się, że te pieniądze
    pójdą z kieszeni pana Józia, który piaskarki nie wysłał na miasto, ale z
    twojej i mojej.


    Pozdrawiam,
    Akulka


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1