eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoproblem z rozpatrzeniem reklamacji › Re: problem z rozpatrzeniem reklamacji
  • Data: 2009-05-14 11:50:39
    Temat: Re: problem z rozpatrzeniem reklamacji
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    kuba pisze:


    > Innych możliwości nie ma. Z tego, co mówisz wynika, że sprzedawca mógłby
    > się ustosunkować do reklamacji i schować pismo do szuflady - przecież
    > się ustosunkował. Żeby oświadczenie woli z trzeciej kategorii wywarło w

    Co do zasady w tym przypadku jestem właśnie tego zdania. Z tym że
    potem na sprzedawcę spadł by ciężar dowodu, że ustosunkowanie się zaszło
    danego dnia. Nikt również nie broni klientowi zadzwonić do sprzedawcy i
    dowiedzieć się o odpowiedź, albo odwiedzić go w sklepie.


    > ogóle skutek prawny musi być komuś zakomunikowane - a jest
    > zakomunikowane wtedy, kiedy adresat mógł się zapoznać z jego treścią.
    >
    > Druga sprawa - nikt nie kwestionuje tego, że można się umówić na inną
    > komunikację niż listowną. Wtedy skuteczność oświadczeń woli będzie
    > oceniana wg uzgodnień stron. Z tego wniosek, że art. 61 ma charakter
    > względnie wiążący.
    >
    > Jeśli np. klient dogada się ze sprzedawcą, że informacja o uznaniu
    > reklamacji będzie do odbioru w jego siedzibie w dniu x, to oświadczenie
    > woli będzie skutecznie złożone w dniu x, jeżeli faktycznie będzie do
    > odbioru, niezależnie od tego, czy klient pofatyguje się do siedziby,
    > żeby się z nią zapoznać.


    A jeśli klient nie umówił się, to imho wysłanie listu powinno być
    uznane za ustosunkowanie się. Sam fakt wysłania listu jest dowodem na
    to, ze do ustosunkowania doszło.


    >
    >>> Znalazłem takie orzeczenie (nie wiem czy to miałeś na myśli - I
    >>> CR/1410/89), które każe przez analogię stosować zasady doręczania z
    >>
    >> Tak, o to mi chodzi. Było to w tej dyskusji
    >> http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/browse_th
    read/thread/8e5d32ad7e8567fa/aa65c89e2d642919?hl=pl&
    q=orzeczenie+awizacja+group:pl.soc.prawo#aa65c89e2d6
    42919
    >
    >
    > Dzięki, przeczytam. Zwróć natomiast uwagę na to, że jeśli kiedyś padło
    > jakieś orzeczenie (nawet Sądu Najwyższego) to i tak trzeba to tego
    > podchodzić z dużą ostrożnością. Może np. ten wyrok spotkało się z
    > miażdżącą krytyką w doktrynie. Poza tym jest niepublikowane. Gdyby byli
    > dumni z orzeczenia w tak istotnej kwestii, to na pewno by je
    > opublikowali ;)


    Ja tylko przedstawiam swój punkt widzenia. Póki co nie spotkałem się
    z orzeczeniem kwestionującym je. Rozumiem, że teoretycznie ważny jest
    termin złożenia oświadczenia woli, niemniej jednak w tym przypadku
    stosuję wyjątek. Rozumiem również, że może to budzić kontrowersje przy
    rozważaniach teoretycznych.

    Na stronach federacji konsumentów możemy przeczytać:

    "W jakim terminie sprzedawca ma obowiązek załatwić reklamację?

    Ma obowiązek ustosunkować się do naszej reklamacji w terminie 14 dni
    kalendarzowych, liczonych od dnia następnego po dniu, w którym ją
    złożyliśmy. Nieudzielenie odpowiedzi w tym terminie oznacza uznanie
    reklamacji. Powinna być wtedy załatwiona tak, jak napisaliśmy w
    dokumencie reklamacyjnym. Nie jest jednak powiedziane, w jaki sposób
    mamy otrzymać odpowiedź, dlatego należy to ustalić i zapisać w
    dokumencie reklamacyjnym. Czas na udzielenie odpowiedzi przez sprzedawcę
    nie oznacza, że towar w tym właśnie czasie będzie naprawiony lub
    wymieniony. Powinno być to zrobione w odpowiednim czasie, a to zależy od
    rodzaju towaru i celu jego nabycia. Często jest to pole kon?iktów między
    sprzedawcami i konsumentami, bo przepisy nie są wystarczająco precyzyjne. "


    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1