eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawo do kupna biletu :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 80

  • 1. Data: 2003-01-10 07:10:35
    Temat: prawo do kupna biletu :)
    Od: "diodka" <a...@e...pl>

    czesc
    Jestem ze szczecina i mam taki problem
    Od jakiegos czasu wisza w tramwajach i autobusach nalepki ze po godzinie
    osiemnastej mozna kupic bilet u motoroniczego. Nie ma zadnego byc moze jest
    jedynie po 18 mozesz kupic. Wielokrotnie zdarza sie ze kierowca nie ma
    biletu. Co w przypadku kontroli. Jesli ZKM sie zobowiazuje ze po osiemnastej
    jest mozliwosc kupienia biletu, w okolicy przystanku nie ma kiosku z
    biletami a kierowca mowi ze nie ma to czy w czasie kontroli mozna sie
    zaslonic tym co jest napisane i faktem ze kierowca odmowil sprzedazy??? O
    ile pamietam cos z wykladu z prawa jest to jednostronne zobowiazanie do
    sprzedazy biletow...w zwiazku z czym nie jest to prawda ze jak nie ma
    kierowca biletu to to jest MOJ problem.

    nie ukrywam ze licze na rozwiazanie tego problemu

    pozdrawiam

    d.



  • 2. Data: 2003-01-13 13:13:45
    Temat: Re: prawo do kupna biletu :)
    Od: "Waldemar Godel" <a...@W...poczta.onet.pl>

    Użytkownik "diodka" <a...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:avlrl3$a62$1@zeus.man.szczecin.pl...
    > czesc
    > Jestem ze szczecina i mam taki problem
    > Od jakiegos czasu wisza w tramwajach i autobusach nalepki ze po godzinie
    > osiemnastej mozna kupic bilet u motoroniczego. Nie ma zadnego byc moze
    jest
    > jedynie po 18 mozesz kupic. Wielokrotnie zdarza sie ze kierowca nie ma
    > biletu. Co w przypadku kontroli. Jesli ZKM sie zobowiazuje ze po
    osiemnastej


    Wlasnie niedawno majac nieszczescie koniecznosci skorzystania z publicznych
    srodkow transportu myslalem wlasnie o tym.
    Jak dla mnei wywieszenie cennika (lacznie z cenami oplat manipulacyjnych)
    jest jak najbardziej oferta handlowa w sensie kodeksu cywilnego. Pasazer
    zwracajac
    sie do kierowcy o sprzedaz biletu w sensie tegoz KC wyraza chec skorzystania
    z oferty. Tenze KC mowi, ze w takiej sytuacji skladajacy oferte nie moze sie
    z niej
    wycofac, czyli nie ma prawa NIE MIEC biletow.

    To juz wystarczajaco zalatwia sprawe, wiec takie szczegoly, ze pasazer nie
    ma mozliwosci
    dowiedzenia sie o braku biletow przed przejechaniem do nastepnego
    przystanku.

    Ja w razie upierdliwego kanara, zazadalbym odwiezienia na policje, po czym
    zazadalbym
    zaprotokolowania, ze kierowca nie posiadal biletow w sprzedazy, mimo
    wyraznej oferty
    handlowej umieszczonej w autobusie.


    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    a...@o...info, a...@t...org
    ** Przepraszam za głupie gadanie i za moją obecność na tej grupie, **
    ** ale aktualnie nie mam nic do roboty, a przeczytałem już nawet pl.test **


  • 3. Data: 2003-01-13 13:34:18
    Temat: Re: prawo do kupna biletu :)
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "Waldemar Godel" <a...@W...poczta.onet.pl>
    To: <p...@n...pl>

    : Wlasnie niedawno majac nieszczescie koniecznosci skorzystania z
    publicznych
    : srodkow transportu myslalem wlasnie o tym.
    : Jak dla mnei wywieszenie cennika (lacznie z cenami oplat manipulacyjnych)
    : jest jak najbardziej oferta handlowa w sensie kodeksu cywilnego.


    nie zgodzę się z Tobą (pomimo zachwytu nad sygnaturką),
    regulamin mówi, że umowa zostaje zawarta z chwilą zajęcia miejsca w
    pojeździe
    (przynajmniej wrocławski regulamin - w innych miastach nie czytałem),
    a zatem przyjęcie oferty następuje z chwilą wstąpienia na stopnie pojazdu

    (zastrzeżenie: miejsca dzielą się na siedzące i stojące. Jeśłi z planu
    budowy środka komunikacji wynika, że schody nie są ani jednym, ani drugim,
    to imho można na schodach podróżowac bez opłat - porada bez jakiejkolwiek
    odpowiedzialności :) )

    Uiszczenie opłaty za przejazd jest obowiązkiem podróżującego.
    I nie zwalnia go z tego brak biletow w pojeździe - umowa wszakże została już
    zawarta, MPK/MZK się z niej wywiązuje (pomińmy to - jak) a zatem teraz kolej
    na pasażera.

    pozdrawiam

    mss



    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 4. Data: 2003-01-13 13:37:10
    Temat: Odp: prawo do kupna biletu :)
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Marcin Surowiec <s...@d...pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:02c501c2bb18$5691a530$a740200a@zm...
    > (zastrzeżenie: miejsca dzielą się na siedzące i stojące. Jeśłi z planu
    > budowy środka komunikacji wynika, że schody nie są ani jednym, ani drugim,
    > to imho można na schodach podróżowac bez opłat - porada bez jakiejkolwiek
    > odpowiedzialności :) )


    hehe ale z Pana fantasta :P

    Sandra





  • 5. Data: 2003-01-13 13:44:31
    Temat: Re: prawo do kupna biletu :)
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "Sandra" <d...@w...pl>
    To: <p...@n...pl>

    : hehe ale z Pana fantasta :P

    no co,
    interpretuję przepisy :->


    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 6. Data: 2003-01-13 14:13:46
    Temat: Re: prawo do kupna biletu :)
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    W artykule <02c501c2bb18$5691a530$a740200a@zm> Marcin Surowiec napisał(a):
    > (zastrzeżenie: miejsca dzielą się na siedzące i stojące. Jeśłi z planu
    > budowy środka komunikacji wynika, że schody nie są ani jednym, ani drugim,
    > to imho można na schodach podróżowac bez opłat - porada bez jakiejkolwiek
    > odpowiedzialności :) )

    Ehehe, a myślisz, że dlaczego są napisy (przynajmniej w Bielsku-Białej)
    'stanie na schodach zabronione!'? :)))
    --
    Samotnik
    Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/


  • 7. Data: 2003-01-13 14:24:04
    Temat: Re: prawo do kupna biletu :)
    Od: "Waldemar Godel" <a...@W...poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Surowiec" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:02c501c2bb18$5691a530$a740200a@zm...
    >
    > nie zgodzę się z Tobą (pomimo zachwytu nad sygnaturką),
    > regulamin mówi, że umowa zostaje zawarta z chwilą zajęcia miejsca w
    > pojeździe
    > (przynajmniej wrocławski regulamin - w innych miastach nie czytałem),
    > a zatem przyjęcie oferty następuje z chwilą wstąpienia na stopnie pojazdu
    >
    > Uiszczenie opłaty za przejazd jest obowiązkiem podróżującego.
    > I nie zwalnia go z tego brak biletow w pojeździe - umowa wszakże została
    już
    > zawarta, MPK/MZK się z niej wywiązuje (pomińmy to - jak) a zatem teraz
    kolej
    > na pasażera.
    >

    Chwylunia... to sa dwie rozne sprawy.

    Pasazer wstepujac do autobusu zawiera z przewoznikiem umowe o przewoz
    i zobowiazany jest za nia zaplacic. To jest jasne i nie podlega dyskusji.

    Ale przewoznik wywieszajac cennik biletow wraz z cena za sprzedanie
    w autobusie sklada pasazerowi oferte sprzedazy biletow w tymze autobusie.
    Pasazer chcac zakupic bilet u kierowcy wyraza chec skorzystania z oferty,
    co wypelnia zapisy Kodeksu Cywilnego.

    Moze wiec wystapic o odszkodowanie za niewywiazanie sie z oferty - czyli
    o zaplate kary za przejazd bezbiletowy, za dowiezienie na policje w celu
    zaprotokolowania braku biletu u pasazera a jednoczesnie w sprzedazy u
    kierowcy
    mimo wyraznego zlozenia takiej oferty plus koszta - sadowe i adwokata.

    Zawsze mozna zaproponowac ugode w formie wzajemnej kompensacji zobowiazan,
    jezeli u przewoznika jest za radce prawnego chocby minimalnie inteligentna
    osoba, to sie zgodzi.


    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    a...@o...info, a...@t...org
    ** Przepraszam za głupie gadanie i za moją obecność na tej grupie, **
    ** ale aktualnie nie mam nic do roboty, a przeczytałem już nawet pl.test **


  • 8. Data: 2003-01-13 17:56:17
    Temat: Re: prawo do kupna biletu :)
    Od: "Maciej Makula" <e...@p...com.pl>

    > : hehe ale z Pana fantasta :P
    >
    > no co,
    > interpretuję przepisy :->

    Ale fragmentarycznie ;p

    Art. 16. 1. Umowę przewozu zawiera się przez nabycie biletu na przejazd lub
    spełnienie innych określonych przez przewoźnika warunków dostępu do środka
    transportowego, a w razie ich nieustalenia - przez samo zajęcie miejsca w
    środku transportowym.



    Tak wiec bilet trzeba miec tak czy siak.

    A co dosprzedazy biletow u kierujacego AFAIK stanowi to sprzedaz dodatkowa i
    szofer nie ma obowiazku biletow posiadac. Tak samo moze odmowic (GOP)
    sprzedazy, jesli opoznienie przekracza 3 minuty.
    Mimo wszystko nie zwalnia to od odpowiedzialnosci.

    Jak wiadomo co kraj (miasto:) to obyczaj.

    pozdr
    eMeM



  • 9. Data: 2003-01-13 18:04:34
    Temat: Re: prawo do kupna biletu :)
    Od: "Waldemar Godel" <a...@W...poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Maciej Makula" <e...@p...com.pl> napisał w wiadomości
    news:avuulf$lp2$1@news.tpi.pl...
    >
    > A co dosprzedazy biletow u kierujacego AFAIK stanowi to sprzedaz dodatkowa
    i
    > szofer nie ma obowiazku biletow posiadac. Tak samo moze odmowic (GOP)
    > sprzedazy, jesli opoznienie przekracza 3 minuty.
    > Mimo wszystko nie zwalnia to od odpowiedzialnosci.
    >


    Rozumiem, ze wystawienie cennika biletow zawierajacego specjalna cene biletu
    sprzedawanego w autobusie nie jest wg. Ciebie oferta handlowa???


    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    a...@o...info, a...@t...org
    ** Przepraszam za głupie gadanie i za moją obecność na tej grupie, **
    ** ale aktualnie nie mam nic do roboty, a przeczytałem już nawet pl.test **


  • 10. Data: 2003-01-13 18:10:36
    Temat: Re: prawo do kupna biletu :)
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Od jakiegos czasu wisza w tramwajach i autobusach nalepki ze po godzinie
    > osiemnastej mozna kupic bilet u motoroniczego. Nie ma zadnego byc moze
    jest
    > jedynie po 18 mozesz kupic. Wielokrotnie zdarza sie ze kierowca nie ma
    > biletu. Co w przypadku kontroli. Jesli ZKM sie zobowiazuje ze po
    osiemnastej
    > jest mozliwosc kupienia biletu, w okolicy przystanku nie ma kiosku z
    > biletami a kierowca mowi ze nie ma to czy w czasie kontroli mozna sie
    > zaslonic tym co jest napisane i faktem ze kierowca odmowil sprzedazy??? O
    > ile pamietam cos z wykladu z prawa jest to jednostronne zobowiazanie do
    > sprzedazy biletow...w zwiazku z czym nie jest to prawda ze jak nie ma
    > kierowca biletu to to jest MOJ problem.

    Nie wiem jakie przepisy obowiazują w Szczecinie więc powiem jak jest w
    GOPie.
    Sprzedaż biletów przez kierującego jest jedynie rozszerzeniem stacjonarnej
    sieci punktów sprzedaży nastawionym na jej uzupełnienie w wyjątkowych
    sytuacjach. Kierowca / motorniczy oczywiście powinien posiadać bilety,
    jednak w przypadku ich braku nie zwalnia to pasażera z odpowiedzialności z
    tytułu przejazdu bez ważnego biletu.

    pdr
    Olo


strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1