eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › okres wypowiedzenia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 61. Data: 2009-09-23 11:47:44
    Temat: Re: okres wypowiedzenia
    Od: kuba <p...@o...pl>

    Olgierd pisze:
    > Dnia Tue, 22 Sep 2009 21:51:53 +0200, Jotte napisał(a):
    >
    >> Wypowiedzenie
    >> niespełniające tych reguł jest nieskuteczne, gdyż nie przewiduje go
    >> prawo.
    >
    > Sęk w tym, że przez "czynność sprzeczna z ustawą" w art. 58 par. 1 kc
    > rozumie się czynności, których po prostu nie można dokonać, jak np.
    > sprzedaż ziemi na Księżycu

    Oj, Olgierd... Art. 387 KC.


    --
    kuba


  • 62. Data: 2009-09-23 12:21:31
    Temat: Re: okres wypowiedzenia
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Wed, 23 Sep 2009 13:47:44 +0200, kuba napisał(a):

    >> Sęk w tym, że przez "czynność sprzeczna z ustawą" w art. 58 par. 1 kc
    >> rozumie się czynności, których po prostu nie można dokonać, jak np.
    >> sprzedaż ziemi na Księżycu
    >
    > Oj, Olgierd... Art. 387 KC.

    No właśnie, o tym mówiłem. I o paru innych.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==


  • 63. Data: 2009-09-23 12:24:00
    Temat: Re: okres wypowiedzenia
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Wed, 23 Sep 2009 13:33:01 +0200, kuba napisał(a):

    > Moim zdaniem sensowniejszy byłby przykład dot. umowy najmu zawartej na
    > czas nieoznaczony z np. rocznym terminem wypowiedzenia. Oczywiste jest,
    > że żadna ze stron nie może wypowiedzieć takiej umowy z trzydniowym
    > terminem wypowiedzenia. W przypadku złożenia takiego oświadczenia
    > stosunek najmu będzie trwał nadal.

    A moim zdaniem nie będzie. Aczkolwiek wypowiadający musi liczyć się z
    konsekwencjami.

    > Mam tylko wątpliwości, czy powinno się to uzasadniać art. 58 KC. Czy lex
    > contractus jest prawem w rozumieniu tego przepisu? Moim zdaniem nie,
    > chodzi w nim tylko o przepisy powszechnie obowiązujące. Brak
    > skuteczności (celowo nie piszę: nieważność) daje się zapewne wytłumaczyć
    > w inny sposób

    Zgodnie z uchwałą SN z 4 czerwca 2009 r. (III CZP 34/09) podstawą do
    stwierdzenia nieważności może być np. decyzja o podziale nieruchomości.
    Która ma jednak oparcie w ustawie i jej kształt określa ustawa.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==


  • 64. Data: 2009-09-23 12:32:21
    Temat: Re: okres wypowiedzenia
    Od: przypadek <p...@g...pl>

    On 23 Wrz, 14:24, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
    > Dnia Wed, 23 Sep 2009 13:33:01 +0200, kuba napisał(a):
    >
    > > Moim zdaniem sensowniejszy byłby przykład dot. umowy najmu zawartej na
    > > czas nieoznaczony z np. rocznym terminem wypowiedzenia. Oczywiste jest,
    > > że żadna ze stron nie może wypowiedzieć takiej umowy z trzydniowym
    > > terminem wypowiedzenia. W przypadku złożenia takiego oświadczenia
    > > stosunek najmu będzie trwał nadal.
    >
    > A moim zdaniem nie będzie. Aczkolwiek wypowiadający musi liczyć się z
    > konsekwencjami.

    A moim zdaniem też nie będzie, ale dopiero po umownym okresie
    wypowiedzenia, bez znaczenia co napisał wypowiadający. Wnioskuję to z
    65 kc: w tym wypadku niewątpliwie okolicznościami są terminy
    wypowiedzenia zawarte w umowie.



  • 65. Data: 2009-09-23 12:43:49
    Temat: Re: okres wypowiedzenia
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Wed, 23 Sep 2009 05:32:21 -0700, przypadek napisał(a):

    >> A moim zdaniem nie będzie. Aczkolwiek wypowiadający musi liczyć się z
    >> konsekwencjami.
    >
    > A moim zdaniem też nie będzie, ale dopiero po umownym okresie
    > wypowiedzenia, bez znaczenia co napisał wypowiadający. Wnioskuję to z 65
    > kc: w tym wypadku niewątpliwie okolicznościami są terminy wypowiedzenia
    > zawarte w umowie.

    To sprawia, że w zasadzie żadnej umowy nie dałoby się "złamać" ;-) bo
    zawsze "miało być inaczej" ;-)
    Chyba że uznamy, że intencją rozwiązującego było rozwiązać ją dobrze, ale
    to chyba tylko w przypadku pomyłki, czyli "wypowiadam z zachowaniem
    umownego okresu wypowiedzenia, który przypada na koniec czerwca", a
    wszyscy wiedzą, że to nie w czerwcu lecz w sierpniu.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==


  • 66. Data: 2009-09-23 12:46:13
    Temat: Re: okres wypowiedzenia
    Od: przypadek <p...@g...pl>

    On 23 Wrz, 14:43, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
    > Dnia Wed, 23 Sep 2009 05:32:21 -0700, przypadek napisał(a):
    >
    > >> A moim zdaniem nie będzie. Aczkolwiek wypowiadający musi liczyć się z
    > >> konsekwencjami.
    >
    > > A moim zdaniem też nie będzie, ale dopiero po umownym okresie
    > > wypowiedzenia, bez znaczenia co napisał wypowiadający. Wnioskuję to z 65
    > > kc: w tym wypadku niewątpliwie okolicznościami są terminy wypowiedzenia
    > > zawarte w umowie.
    >
    > To sprawia, że w zasadzie żadnej umowy nie dałoby się "złamać" ;-) bo
    > zawsze "miało być inaczej" ;-)

    No chyba nie było zamiarem ustawodawcy umożliwienie łamania umów...


  • 67. Data: 2009-09-23 12:53:55
    Temat: Re: okres wypowiedzenia
    Od: przypadek <p...@g...pl>

    On 23 Wrz, 14:46, przypadek <p...@g...pl> wrote:
    > On 23 Wrz, 14:43, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
    >
    > > Dnia Wed, 23 Sep 2009 05:32:21 -0700, przypadek napisał(a):
    >
    > > >> A moim zdaniem nie będzie. Aczkolwiek wypowiadający musi liczyć się z
    > > >> konsekwencjami.
    >
    > > > A moim zdaniem też nie będzie, ale dopiero po umownym okresie
    > > > wypowiedzenia, bez znaczenia co napisał wypowiadający. Wnioskuję to z 65
    > > > kc: w tym wypadku niewątpliwie okolicznościami są terminy wypowiedzenia
    > > > zawarte w umowie.
    >
    > > To sprawia, że w zasadzie żadnej umowy nie dałoby się "złamać" ;-) bo
    > > zawsze "miało być inaczej" ;-)
    >
    > No chyba nie było zamiarem ustawodawcy umożliwienie łamania umów...

    Jeszcze doargumentuję w ten sposób: jeśli by uznać, że rzeczywiście
    najem wygasa po tych 3 dniach, to wówczas, po zakończeniu okresu
    najmu, najemca miałby obowiązek wydać rzecz (mówisz tylko o
    odszkodowaniu ewentualnym od wynajmującego). Skoro miałby obowiązek,
    to wynajmujący mógłby go pozwać o wydanie rzeczy. Ale takie roszczenie
    niechybnie zostałoby odrzucone, jako nadużycie prawa podmiotowego.
    Podobnie jakiekolwiek inne roszczenia wynajmującego związane z
    przedwczesnym rozwiązaniem stosunku prawnego. A zatem dla najemcy bez
    różnicy jest, czy uzna, że wypowiedzenie było ważne, ale nie noszące
    ujemnych skutków dla niego, czy też nieważne...


  • 68. Data: 2009-09-23 15:05:24
    Temat: Re: okres wypowiedzenia
    Od: kuba <p...@o...pl>

    Olgierd pisze:
    > Dnia Wed, 23 Sep 2009 13:33:01 +0200, kuba napisał(a):
    >
    >> Moim zdaniem sensowniejszy byłby przykład dot. umowy najmu zawartej na
    >> czas nieoznaczony z np. rocznym terminem wypowiedzenia. Oczywiste jest,
    >> że żadna ze stron nie może wypowiedzieć takiej umowy z trzydniowym
    >> terminem wypowiedzenia. W przypadku złożenia takiego oświadczenia
    >> stosunek najmu będzie trwał nadal.
    >
    > A moim zdaniem nie będzie. Aczkolwiek wypowiadający musi liczyć się z
    > konsekwencjami.

    A art. 365(1) KC? To po pierwsze.
    Po drugie, tak, jak piszesz to jest w UK. Tam dłużnik może zapłacić
    odszkodowanie i zwolnić się od zobowiązania, jak nie chce go wykonać.
    U nas mamy przecież zasadę realnego wykonania zobowiązań. Wierzycielowi
    nie należy się odszkodowanie, tylko po prostu czynsz do końca okresu
    wypowiedzenia i takiego świadczenia powinien się domagać.

    Kwestia czy w razie złożenia wypowiedzenia z nieprawidłowym terminem
    należy je uznać za bezskuteczne, czy też skuteczne, ale po upływie
    odpowiedniego terminu (za taką opcją optuje przypadek) jest moim zdaniem
    też dyskusyjna, ale drugorzędna :)


    --
    kuba


  • 69. Data: 2009-09-23 15:12:04
    Temat: Re: okres wypowiedzenia
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Olgierd wrote:
    > Dnia Wed, 23 Sep 2009 08:52:27 +0000, Olgierd napisał(a):
    >
    >>>> Finalnie: nie możesz być za bezwzględną nieważnością, ponieważ
    >>>> pracownik zawsze ma prawo wypowiedzieć umowę. No u licha, nie można
    >>>> powiedzieć, że mu tego zrobić nie wolno ;-)
    >>> Nie rozumiesz pojęcia nieważności i tyle.
    >> I na tym chyba możemy poprzestać ;-)
    >
    > Ciekawe zdanie w wyroku SN z 4 marca 1999 r. (I PKN 614/98):
    >
    > Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika na podstawie
    > art. 55 § 1[1] k.p. jest skuteczne bez względu na to, czy wskazane przez
    > pracownika przyczyny rzeczywiście występują. Ten sposób rozwiązania
    > stosunku pracy powinien znajdować odzwierciedlenie w świadectwie pracy.
    > Pracodawca może kwestionować wskazane przez pracownika przyczyny
    > rozwiązania umowy w procesie o odszkodowanie przewidziane w art. 61[1]
    > k.p. lub art. 61[2] k.p., a w razie wstrzymania się z wypłatą
    > odszkodowania przewidzianego w art. 55 § 1[1] zdanie drugie k.p. - także
    > w procesie wytoczonym przez pracownika o to odszkodowanie.
    >

    Ale to jest szczególny przypadek wypowiedzenia na podstawie art 55 kp. i
    szczegółowo jest unormowane odszkodowanie.

    kodeks pracy nie przewiduje wypowiedzenia z okresem 1- 2- 10-dniowym.


  • 70. Data: 2009-09-23 15:14:18
    Temat: Re: okres wypowiedzenia
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    kuba wrote:
    >
    > Moim zdaniem sensowniejszy byłby przykład dot. umowy najmu zawartej na
    > czas nieoznaczony z np. rocznym terminem wypowiedzenia. Oczywiste jest,
    > że żadna ze stron nie może wypowiedzieć takiej umowy z trzydniowym
    > terminem wypowiedzenia. W przypadku złożenia takiego oświadczenia
    > stosunek najmu będzie trwał nadal.


    Stosunek najmu bedzie trwal nadal na czas nieoznaczony, czy tez jednak
    nalezy to uznac za wypowiedzenie, ale z rocznym okresem?

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1