eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › odwolanie sie od wyroku za jazde w stanie nietrzezwym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2007-04-13 12:23:02
    Temat: odwolanie sie od wyroku za jazde w stanie nietrzezwym
    Od: m...@g...com

    moj ojciec zostal zatrzymany do zwyklej kontroli gsy okazalo sie ze
    byl pod wplywem. pil alkohol dzien wczesniej, ale o 22 juz poszedl
    spac, niestety rano okazalo sie ze alkohol jest wciaz we krwi i to na
    tyle ze zostal oskarzony o przestepstwo. pracuje cale zycie w jednej
    firmie, zero kar, spraw, wykroczen, mandatow. a tu taki pech. tak czy
    inaczej, odbyla sie sprawa i wyrok to ponad 1000 zl plus odebranie
    prawa jazdy na 2 lata. ojciec upiera sie by pisac odwolanie. szczerze
    mowiac 1000 zl dla niego to olbrzymi wydatek (mama nie pracuje, ojciec
    ich utrzymuje z dwoch slabo platnych pensji - pracuje calymi dniami).
    jak mu pomoc? moim zdanie moze nawet nie warto sie odwolywac? tylko
    pokornie przyjac kare, ale on sie upiera. nie stac go na adwokata czy
    nawet porade wiec poprosil mnie o pomoc. ja nie wiem jak napisac
    odwolanie, czy opisac wyrok czy moze dolaczyc go do odwolania? czy
    odwolanie moze pogorszyc sytuacje? co robic? wiem ze on nie zrezygnuje
    z odwolania, chce by zmniejszona mu kare chociaz pieniezna, prawko za
    dwa lata sam mowi ze nie zda, ma juz ponad 54 lata.
    prosze cos mi doradzic, jak mu pomoc?
    co jest sluszne w takiej - ciezkiej- sytuacji


  • 2. Data: 2007-04-13 13:20:33
    Temat: Re: odwolanie sie od wyroku za jazde w stanie nietrzezwym
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    Użytkownik <m...@g...com> napisał
    > jak mu pomoc? moim zdanie moze nawet nie warto sie odwolywac? tylko
    > pokornie przyjac kare, ale on sie upiera. nie stac go na adwokata czy
    > nawet porade wiec poprosil mnie o pomoc. ja nie wiem jak napisac
    > odwolanie, czy opisac wyrok czy moze dolaczyc go do odwolania? czy
    > odwolanie moze pogorszyc sytuacje? co robic? wiem ze on nie zrezygnuje
    > z odwolania, chce by zmniejszona mu kare chociaz pieniezna, prawko za
    > dwa lata sam mowi ze nie zda, ma juz ponad 54 lata.
    > prosze cos mi doradzic, jak mu pomoc?

    Zerknij do kodeksu postępowania karnego np. rozdział o środkach
    odwoławczych, apelacja.



  • 3. Data: 2007-04-13 15:16:34
    Temat: Re: odwolanie sie od wyroku za jazde w stanie nietrzezwym
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    m...@g...com wrote:
    > moj ojciec zostal zatrzymany do zwyklej kontroli gsy okazalo sie ze
    > byl pod wplywem. pil alkohol dzien wczesniej, ale o 22 juz poszedl
    > spac, niestety rano okazalo sie ze alkohol jest wciaz we krwi i to na

    Jego problem. Mógł sobie kupić alkomat albo w ogóle nie pić.

    > tyle ze zostal oskarzony o przestepstwo. pracuje cale zycie w jednej
    > firmie, zero kar, spraw, wykroczen, mandatow. a tu taki pech. tak czy
    > inaczej, odbyla sie sprawa i wyrok to ponad 1000 zl plus odebranie
    > prawa jazdy na 2 lata. ojciec upiera sie by pisac odwolanie. szczerze

    To i tak w sumie niedużo...

    > mowiac 1000 zl dla niego to olbrzymi wydatek (mama nie pracuje, ojciec
    > ich utrzymuje z dwoch slabo platnych pensji - pracuje calymi dniami).

    A na chlanie tak, że następnego dnia promile mu krążą, to kasę ma?

    > jak mu pomoc? moim zdanie moze nawet nie warto sie odwolywac? tylko
    > pokornie przyjac kare, ale on sie upiera. nie stac go na adwokata czy
    > nawet porade wiec poprosil mnie o pomoc. ja nie wiem jak napisac
    > odwolanie, czy opisac wyrok czy moze dolaczyc go do odwolania? czy
    > odwolanie moze pogorszyc sytuacje? co robic? wiem ze on nie zrezygnuje

    Może. Chociażby mogą go obciążyć dodatkowymi kosztami kolejnego
    postępowania. A to i tak dość łagodne zagrożenie.

    Niech pamięta, że za takie coś grozi mu nawet bezwarunkowa kilkuletnia
    odsiadka.

    IMHO jedyne, o co może wnioskować, to rozłożenie kary finansowej na raty.


  • 4. Data: 2007-04-13 15:40:50
    Temat: Re: odwolanie sie od wyroku za jazde w stanie nietrzezwym
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    > IMHO jedyne, o co może wnioskować, to rozłożenie kary finansowej na raty.

    Można, patrz z Ojcem w Kodeks Karny Wykonawczy.



  • 5. Data: 2007-04-13 17:54:46
    Temat: Re: odwolanie sie od wyroku za jazde w stanie nietrzezwym
    Od: m...@g...com

    Andrzej Lawa - juz samo imie wskazuje na to co ma pan w glowie.
    chlac to moze pan lubi? na imeininach pije kazdy, a i kazdy ma lepsze
    i gorsze dni.
    ostatni raz pisze o czymkolwiek, niby ludzie sie dziala
    doswiadczeniem, radami - smiechu warte.
    rzeczywiscie siegnac po kodeks, uniknie sie takich docinek - tylko ze
    czlowik mysli ze ktos cos doradzi - co za naiwnosc.
    przekonal mnie pan ze nie nalezy szukac pomocy w ludziach...
    pozdrawiam, panie Andrzeju L.


  • 6. Data: 2007-04-13 18:15:18
    Temat: Re: odwolanie sie od wyroku za jazde w stanie nietrzezwym
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1176466982.497918.152410@y80g2000hsf.googlegrou
    ps.com...

    Najpierw musicie przemyśleć, na jakiej podstawie mili byście się odwoływać.
    Grzywna 1.000 zł, to coś prawie, jak mandat. A więc walka o mniejszą grzywnę
    moim zdaniem nie ma sensu. A skoro nie macie argumentów merytorycznych
    podważających winę ojca, to nie ma sensu w ogóle zawracać sobie głowy.

    Pozostaje próba złożenia wniosku o zamianę grzywny na pracę społecznie użyteczną
    (art. 45 kkw). Ale to ma sens, o ile ojciec nie zarabia więcej w pracy, którą
    wykonuje. Generalnie przyjmuje się 10 stawek dziennych za jeden miesiąc pracy.
    Zajrzyjcie do wyroku ile tych stawek sąd orzekł i policzcie, czy to ma sens.



  • 7. Data: 2007-04-13 18:54:30
    Temat: Re: odwolanie sie od wyroku za jazde w stanie nietrzezwym
    Od: "Cezar" <c...@i...pl>


    > Andrzej Lawa - juz samo imie wskazuje na to co ma pan w glowie.

    Dziewczyno wyluzuj - nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym imieniem i
    odniesieniem do zawartosci glowy ?
    A co do ojca to zapewne bedzie wnosil o rozlozenie grzywny na miesieczne
    raty z ktorych kazda bedzie mniejsza niz to, co wydal zeby wlac w siebie
    tego wieczoru.
    Tutaj akurat, bo nie zawsze w innych sprawach, zgadzam sie z Andrzejem Lawa.

    > chlac to moze pan lubi? na imeininach pije kazdy, a i kazdy ma lepsze
    > i gorsze dni.

    Oczywiscie, ze mozna miec gorszy dzien, ale to nie zwalnia z myslenia. Mogl
    wziac taksowke do domu - wyszloby taniej niz 1000 zl.

    A co do Twoich pytan :

    >moim zdanie moze nawet nie warto sie odwolywac? tylko
    >pokornie przyjac kare, ale on sie upiera. nie stac go na adwokata czy
    nawet porade wiec poprosil mnie o pomoc.

    Absolutnie nie warto zatrudniac najmimordy w tej sytuacji. Sprawa jest
    przegrana (jesli chodzi o skazanie, bo co do wysokosci kary to sa jakies
    szanse). Zamiast placic adwokatowi to lepiej kase zatrzymac na oplacenie
    kary i kosztow procesu.

    ja nie wiem jak napisac
    odwolanie,

    Wystarczy ze ojciec (nie Ty) napisze, ze mu sie nie podoba np wysokosc kary
    (chyba, ze w ogole twierdzi ze jest niewinny - nikt tego nie lyknie ). Jesli
    kwestionuje kare to niech uzasadni dlaczego 1000 biletow NBP to za duzo. Nie
    trzeba jakies specjalnej formy do odwolania. Pamietaj o terminie do zlozenia
    wniosku o uzasadnienie wyroku i potem do wniesienia odwolania.

    czy opisac wyrok czy moze dolaczyc go do odwolania?

    nie trzeba dolanczac, opisac mozna tylko te czesci ktore kwestionujesz i do
    nich sie odniesc w uzasadnieniu

    czy
    odwolanie moze pogorszyc sytuacje?

    Moze jesli wyrok wydano w trybie 335kpk (skazanie bez rozprawy).

    co robic? wiem ze on nie zrezygnuje
    z odwolania,

    Niech sie zastanowi i zrezygnuje. Szybciej sie wyrok uprawomocni i szybciej
    zacznie biec okres zakazu. Po drugie nie bedzie musial placic kosztow
    postepowania w II instancji.

    , ma juz ponad 54 lata.
    prosze cos mi doradzic, jak mu pomoc?
    co jest sluszne w takiej - ciezkiej- sytuacji

    W tej sytuacji najlepiej sie nie odwolywac, bo w ten sposob wyrok szybciej
    sie uprawomocni i szybciej zostanie wykonana kara, srodek karny w postaci
    tego zakazu i szybciej sprawa zniknie z jego karty karnej. Szanse na
    apelacje sa zerowe.

    Cezar


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1