eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › niedoszły samobójca oskarża policje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 1. Data: 2011-01-20 22:32:26
    Temat: niedoszły samobójca oskarża policje
    Od: "Jacek" <s...@o...pl>

    http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/201101
    20/REGION/651819803

    ironicznie:
    Moim zdaniem policja powinna go przeprosić, i powiesić spowrotem na swoim
    miejscu.
    Skoro mu przeszkodzili w planie to niech teraz dokończą.

    Jacek


  • 2. Data: 2011-01-20 22:50:11
    Temat: Re: niedoszły samobójca oskarża policje
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/20/2011 4:32 PM, Jacek wrote:
    > http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/201101
    20/REGION/651819803
    >
    > ironicznie:
    > Moim zdaniem policja powinna go przeprosić, i powiesić spowrotem na
    > swoim miejscu.
    > Skoro mu przeszkodzili w planie to niech teraz dokończą.
    >

    to nie takie proste
    za nieumiejetne udzielenie pomocy, szczególnie od osoby, która powinna
    to robic fachowo mozna pojsc siedziec.
    dotyczy to nie tylko lekarzy, ale tez wszystkich.
    normalnym jest, ze lekarzowi podczas reanimacji zdaża się złamać żebra i
    nikt go za to nie posadzi.

    pytanie czy mogli zrobic to lepiej, czy tez to bylo jedyne rozwiązanie.
    skonczy sie zapewne na niczym, chyba, ze ktos im udowodni wyjątkową
    nieudolność.




  • 3. Data: 2011-01-20 22:53:16
    Temat: Re: niedoszły samobójca oskarża policje
    Od: "Jacek" <s...@o...pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:ihae6s$sl4$4@inews.gazeta.pl...
    > to nie takie proste
    > za nieumiejetne udzielenie pomocy, szczególnie od osoby, która powinna to
    > robic fachowo mozna pojsc siedziec.
    > dotyczy to nie tylko lekarzy, ale tez wszystkich.
    > normalnym jest, ze lekarzowi podczas reanimacji zdaża się złamać żebra i
    > nikt go za to nie posadzi.
    >
    > pytanie czy mogli zrobic to lepiej, czy tez to bylo jedyne rozwiązanie.
    > skonczy sie zapewne na niczym, chyba, ze ktos im udowodni wyjątkową
    > nieudolność.

    wiadomo, skoro jeden go odcinał od góry, to raczej logiczne że spadnie w
    dół.
    mógł tam ktoś go łapać. chyba ze wszystko sie działo w takim pośpiechu i
    pierwszeństwem było go odciąć a potem zastanowić sie gdzie spadnie.

    Jacek


  • 4. Data: 2011-01-20 23:04:12
    Temat: Re: niedoszły samobójca oskarża policje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Jacek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ihaeco$5f3$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:ihae6s$sl4$4@inews.gazeta.pl...
    >> to nie takie proste
    >> za nieumiejetne udzielenie pomocy, szczególnie od osoby, która powinna
    >> to robic fachowo mozna pojsc siedziec.
    >> dotyczy to nie tylko lekarzy, ale tez wszystkich.
    >> normalnym jest, ze lekarzowi podczas reanimacji zdaża się złamać żebra i
    >> nikt go za to nie posadzi.
    >>
    >> pytanie czy mogli zrobic to lepiej, czy tez to bylo jedyne rozwiązanie.
    >> skonczy sie zapewne na niczym, chyba, ze ktos im udowodni wyjątkową
    >> nieudolność.
    >
    > wiadomo, skoro jeden go odcinał od góry, to raczej logiczne że spadnie w
    > dół.
    > mógł tam ktoś go łapać. chyba ze wszystko sie działo w takim pośpiechu i
    > pierwszeństwem było go odciąć a potem zastanowić sie gdzie spadnie.

    W artykule mowa jest o tym, że policjant go nie utrzymał, bo gość był
    słusznej wagi. Ciekawe jest to wzywanie Pogotowia Ratunkowego po 30
    minutach - to co oni z nim w międzyczasie robili? Trochę to mało
    wiarygodne. 30 minut, to masa czasu. W mojej ocenie najwięskzy problem może
    być z tym zarzutem niezatrzymania go podczas pierwszej interwencji.


  • 5. Data: 2011-01-20 23:15:23
    Temat: Re: niedoszły samobójca oskarża policje
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    > W mojej ocenie najwięskzy problem może być z tym zarzutem niezatrzymania
    > go podczas >pierwszej interwencji.

    Może, oj może. Ale jak nie było wiarygodnych świadków, że jego groźby są
    realne, to po takim zatrzymaniu przecież mógłby podnieść larum... i pozwać,
    że go zatrzymali bez wiarygodnego powodu... I tak źle i tak niedobrze.



  • 6. Data: 2011-01-20 23:55:54
    Temat: Re: niedoszły samobójca oskarża policje
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (21.01.2011 00:04), Robert Tomasik wrote:
    > W artykule mowa jest o tym, że policjant go nie utrzymał, bo gość był
    > słusznej wagi.

    Oraz o tym że przeciskał się przez okienko z klatki - zrozumiałem że
    policjant tylko sięgnął ręką z nożem do paska.

    Biorąc pod uwagę to, że koleś najpierw się powiesił, potem wezwano
    policję, to znaczy się że już tam chwilę wisiał. Wg mnie to mniej
    istotne jest w tym momencie czy upadając nie zrobi sobie krzywdy.

    p. m.


  • 7. Data: 2011-01-21 00:18:34
    Temat: Re: niedoszły samobójca oskarża policje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:4d38cb8b$0$2484$65785112@news.neostrada.pl...
    > (21.01.2011 00:04), Robert Tomasik wrote:
    >> W artykule mowa jest o tym, że policjant go nie utrzymał, bo gość był
    >> słusznej wagi.
    >
    > Oraz o tym że przeciskał się przez okienko z klatki - zrozumiałem że
    > policjant tylko sięgnął ręką z nożem do paska.
    >
    > Biorąc pod uwagę to, że koleś najpierw się powiesił, potem wezwano
    > policję, to znaczy się że już tam chwilę wisiał. Wg mnie to mniej
    > istotne jest w tym momencie czy upadając nie zrobi sobie krzywdy.

    Moim zdaniem też. Wisząc na pewno by umarł. Spadając dostał szansę na
    przeżycie.


  • 8. Data: 2011-01-21 07:34:06
    Temat: Re: niedoszły samobójca oskarża policje
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 21.01.2011 01:18, Robert Tomasik pisze:

    >> Biorąc pod uwagę to, że koleś najpierw się powiesił, potem wezwano
    >> policję, to znaczy się że już tam chwilę wisiał. Wg mnie to mniej
    >> istotne jest w tym momencie czy upadając nie zrobi sobie krzywdy.
    >
    > Moim zdaniem też. Wisząc na pewno by umarł. Spadając dostał szansę na
    > przeżycie.

    Tak czy inaczej wniosek na przyszłość: samobójców nie ratować!

    Policjanci najwyraźniej nie wzięli sobie do serca filmu "The Incredibles".

    Swoją szosą... żeby życie przerosło kabaret...


  • 9. Data: 2011-01-21 07:49:36
    Temat: Re: niedoszły samobójca oskarża policje
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "Andrzej Ława" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ihbctd$52s$...@i...gazeta.pl...
    > Tak czy inaczej wniosek na przyszłość: samobójców nie ratować!

    _Podobno_ w jakimś stanie USA za próbę samobójczą grozi kara śmierci. :)


  • 10. Data: 2011-01-21 08:44:53
    Temat: Re: niedoszły samobójca oskarża policje
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    qwerty napisal:
    > _Podobno_ w jakimś stanie USA za próbę samobójczą grozi kara śmierci. :)

    Kara śmierci nie, a w wielu państwa do niedawna była
    kara wieloletniego więzienia. Niezłe, co? Jak już
    kończyć ze sobą to skutecznie.

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1