witam,
chciałabym poprosić znawców tematu o taką poradę: z moim partnerem życiowym,
ojcem naszego 6 miesięcznego dziecka w przyszłości chcielibyśmy kupić dom. Nie
mamy ślubu i nie chcemy go brać, na zakup złożymy się po połowie, i ja
chciałabym, aby kiedyś ten dom został dla naszej córeczki. On z pierwszego
małżeństwa ma dwoje dorosłych już dzieci. Moje pytanie jest takie: czy można
kupić nieruchomość na małe dziecko? Jak ustanowić osobę, która do jego
pełnoletności bedzie podejmowała wszelkie decyzje odnośnie tego domu? Czy
potrzebna jest jakaś sprawa w sądzie, do kogo mamy się udać? Chciałabym zrobić
taki wybieg, ponieważ wydaje mi się, że gdybyśmy kupowali dom na 2 osoby, tzn.
na mnie i na niego, to w przyszłości po śmierci jednego współwłaściciela drugi
musiałby zapłacić spory podatek od nieswojej części. Moglibyśmy solidarnie
spisać testament, ofiarując swoje połowy dziecku, ale ponieważ ojciec dziecka
ma dwoje innych dzieci, to chyba im należałby się zachowek z ojca części. Nie
chcę zrobić błędu, z dziećmi mojego partnera nie mam kontaktu i chyba mieć nie
będę, nie chcę w przyszłości robić problemu naszemu dziecku. Proszę poradźcie
mi jak najkorzystniej rozwiązać taki problem!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "xmarcel" <x...@c...pl> napisał w wiadomości
news:d1ts71$8q5$3@news.lublin.pl...
> wilga44 wrote:
> dziecko domu kupic niemoze.
napewno ?

Sandra

do góry

wilga44 wrote:

> z moim partnerem
> życiowym, ojcem naszego 6 miesięcznego dziecka w przyszłości
> chcielibyśmy kupić dom. Nie mamy ślubu i nie chcemy go brać, na
> zakup złożymy się po połowie, i ja chciałabym, aby kiedyś ten dom
> został dla naszej córeczki. On z pierwszego małżeństwa ma dwoje
> dorosłych już dzieci.

dziecko domu kupic niemoze. moze kupic go wspolnie i zaraz przekazac
darowizna dziecku. jako rodzice bedziecie zarzadzac domem w ramach
zwyklego zarzadu. Na czynnosci przekraczajace ten zarzad bedziecie
musieli uzyskac zgode sadu. szczegoly przy darowiznie wyjasni Wam
notariusz.
a tak prywatnie to mam nadzieje, ze drugi koniec tego kija kiedys Cie
dosiegnie

--
pozdrawiam, xmarcel

za skutki wprowadzenia w zycie moich teorii _nieodpowiadam_ ;)

do góry

wilga44 wrote:

> z moim partnerem
> życiowym, ojcem naszego 6 miesięcznego dziecka w przyszłości
> chcielibyśmy kupić dom. Nie mamy ślubu i nie chcemy go brać, na
> zakup złożymy się po połowie, i ja chciałabym, aby kiedyś ten dom
> został dla naszej córeczki. On z pierwszego małżeństwa ma dwoje
> dorosłych już dzieci.

dziecko domu kupic niemoze. mozecie kupic go wspolnie i zaraz
przekazac
darowizna dziecku. jako rodzice bedziecie zarzadzac domem w ramach
zwyklego zarzadu. Na czynnosci przekraczajace ten zarzad bedziecie
musieli uzyskac zgode sadu. szczegoly przy darowiznie wyjasni Wam
notariusz.
a tak prywatnie to mam nadzieje, ze drugi koniec tego kija kiedys Cie
dosiegnie
--
pozdrawiam, xmarcel

za skutki wprowadzenia w zycie moich teorii _nieodpowiadam_ ;)

do góry

sandra wrote:

>> dziecko domu kupic niemoze.
> napewno ?
>

no fatk, moze, poprzez rodzicow.
ale skad wezmie pieniadze?
tak czy innaczej i tak trzeba darowizne dziecku robic
--
pozdrawiam, xmarcel

za skutki wprowadzenia w zycie moich teorii _nieodpowiadam_ ;)

do góry

Użytkownik "xmarcel" <x...@c...pl> napisał w wiadomości
news:d1tu39$b2h$1@news.lublin.pl...
> sandra wrote:
>
> >> dziecko domu kupic niemoze.
> > napewno ?
> >
>
> no fatk, moze, poprzez rodzicow.
> ale skad wezmie pieniadze?

pisali,ze maja :) a to oni kupia za zgoda sadu rodzinnego na rzecz dziecka ,
a pan kurator chyba pojdzie razem z mamusia popisac wszelkie dokumenty
zwiazane z kupnem do miejsca i w czasie do tego stosownym :)

pozdrawiam
Sandra

> tak czy innaczej i tak trzeba darowizne dziecku robic

do góry

sandra napisał(a):
> pisali,ze maja :) a to oni kupia za zgoda sadu rodzinnego na rzecz dziecka ,
> a pan kurator chyba pojdzie razem z mamusia popisac wszelkie dokumenty
> zwiazane z kupnem do miejsca i w czasie do tego stosownym :)

mają, ale swoje, a nie dziecka
a więc tak czy inaczej dokonają darowizny - czy to pieniędzy, czy to
mieszkania
pewnie mieszkania byłoby lepiej ze względów podatkowych...

KG

do góry

Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
news:d1va64$q2i$2@news.onet.pl...
> mają, ale swoje, a nie dziecka
> a więc tak czy inaczej dokonają darowizny - czy to pieniędzy, czy to
> mieszkania
> pewnie mieszkania byłoby lepiej ze względów podatkowych...

pewnie tak i napewno nie zapomna o tym , ze akt notarialny dot.darowizny
bedzie w swej tresci zezwalal im na dożwotnie zamieszkiwanie i opieke :( bo
roznie z tym bywa na starosc

Sandra

do góry

To co Ty byś chciała to jedno, a co Twój może zrobić ze swoim życiowym dorobkiem - w
dodatku jako 'singiel' - to drugie.
JaC


> Nie mamy ślubu i nie chcemy go brać, na zakup złożymy się po połowie, i ja
chciałabym, aby kiedyś ten dom został dla
naszej córeczki.
> On z pierwszego małżeństwa ma dwoje dorosłych już dzieci.

do góry

> dziecko domu kupic niemoze. mozecie kupic go wspolnie i zaraz
> przekazac
> darowizna dziecku. jako rodzice bedziecie zarzadzac domem w ramach
> zwyklego zarzadu. Na czynnosci przekraczajace ten zarzad bedziecie
> musieli uzyskac zgode sadu. szczegoly przy darowiznie wyjasni Wam
> notariusz.
> a tak prywatnie to mam nadzieje, ze drugi koniec tego kija kiedys Cie
> dosiegnie
> --
> pozdrawiam, xmarcel
>
> za skutki wprowadzenia w zycie moich teorii  _nieodpowiadam_ ;)

to w takim razie dziecko będzie musiało zapłacić podatek od darowizny. Czy
wiesz kiedy; czy po uzyskaniu pełnoletności, czy w momencie otrzymania
darowizny (ciekawe jak, skoro będzie miało 1 rok!). Poradź mi coś w tej sprawie!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry