eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomonitorng w sklepiku - podsluciwanie › Re: monitorng w sklepiku - podsluciwanie
  • Data: 2014-01-23 16:45:22
    Temat: Re: monitorng w sklepiku - podsluciwanie
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 23.01.2014 15:12, RadoslawF wrote:

    >> Nie poinformowano. Inaczej bym nie pisal.
    >
    > To kiedy zgłaszasz łamania prawa ?

    Nieistotne.


    >
    >>> To kiedy zgłaszasz do prokuratora ?
    >>
    >> Nieistotne.
    >
    > Istotne i to bardzo.

    Dlaczego? Zglosznie do prokuratury zmieni jakos historie co sie juz
    wydarzyla?

    > W zamian fachowiec napisał kiedy monitoring będzie a kiedy już
    > nie. Dlaczego nie skorzystasz tylko dalej tupiesz ?

    Bo podal warunki techniczne. A nie prawne.

    PRzec co nie sprawil ze podsluch nie stal sie podsluchem.

    JA podalem kiedy podsluch przestaje byc podsluchem.

    O tym fachowiec nawet sie nie zajaknal.


    >> Nieistotne w dyskusji.
    >
    > Istotne i to bardzo. Poznał byś zapatrywania na swoje pomysły
    > ludzi którymi teraz straszysz sklepikarza. Ale wiesz że nie
    > były by po twojej myśli. imie ochrony

    To dziala w dwie strony - pracownik moze podluchiwac wlasciciela. I
    wtedy role sie odwracaja. Wiec nie tupaj tutaj, ze biedny sklepikarz
    wlasnosci moze dzialac ponad prawem.


    >> Rozmawiamy o uzyskiwaniu informacji w sposob nieuprawniony.
    >
    > A będziesz w stanie udowodnić że monitoring w sklepiku
    > to uzyskiwanie informacji w sposób niedozwolony ?

    Tak, wystarczy ze sklepikarz nie ma mojej zgody na zdalne
    podsluchiwanie mnie.

    > To długo poczekasz jeszcze poczekasz.

    Wiem, bo ja mam racje akurat.

    >> I poki co nikt nie byl w stanie pokazac kontr przepisu, w ktorym
    >> opisana przeze mnie sytuacja nie podpadalaby pod KK.
    >
    > Bo KK nie obejmuje każdej dziedziny życia.

    Jest wyrazny prosty i krotki przepis w KK. Nie musi byc konkretnego
    przepisu o podsuchiwaniu w sklepikach.

    > Dlaczego i kiedy monitoring nie jest podsłuchem napisano.

    Paragraf.

    > Ale dziecko się uparło i będzie tupać raciczkami że żąda
    > paragrafu z KK a jaknie to będzie dalej płakać i krzyczeć.

    Paragraf poprosze z kodeksu. A nie wyciag ze specyfikacji technicznej.

    >
    >> Wszystkie kontry bazuja na "pszeciesz to monitoring nie podsluh"
    >>
    >> A dla wykladni prawnej jest bez znaczenia jak sie nazywa urzadzenie,
    >> za pomoca ktorego sie podsluchuje.
    >
    > Poza przypadkami kiedy to urządzenie nie podsłuchuje tylko
    > służy do monitoringu.

    To do czego sluzy okresla prawo a nie etykietka na urzadzeniu.

    > A jak ustalić do czego służy wyjaśniał
    > już fachowiec, skorzystasz z tej wiedzy czy dalej będziesz
    > stał na środku tupiąc i krzycząc że ten monitoring to podsłuch ?

    Poczytaj co wkleilem w osobnych postach o skazaniu za podsluch lub
    umorzeniu spraw za nielegalny podsluch.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1