eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomonitorng w sklepiku - podsluciwanie › Re: monitorng w sklepiku - podsluciwanie
  • Data: 2014-01-23 18:59:17
    Temat: Re: monitorng w sklepiku - podsluciwanie
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 23.01.2014 16:57, RadoslawF wrote:
    > Dnia 2014-01-23 16:45, Użytkownik hikikomorisan napisał:
    >
    >>>> Nie poinformowano. Inaczej bym nie pisal.
    >>>
    >>> To kiedy zgłaszasz łamania prawa ?
    >>
    >> Nieistotne.
    >
    > Istotne i pisałem już dlaczego.

    Nieistotne. Bo sciganie jest na wniosek. Nie ma kary za niezgloszenie.


    >> PRzec co nie sprawil ze podsluch nie stal sie podsluchem.
    >
    > Ale czym jest będzie decydowane na podstawie warunków
    > technicznych jakie podał.

    Przekleje, bos tuman

    "Mieszkaniec Grabówki usłyszał 25 lat za zabójstwo teściowej, __podsłuch
    w zakładzie pracy__ oraz narażenie 5 osób na niebezpieczeństwo utraty
    zdrowia lub życia"

    http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/201
    30614/BIALYSTOK/130619677


    TECHNICZNIE TO ON TSAM MIAL MONITORING

    Sad uznal, ze ten monitoring to byl po prostu podsluch.

    TECHNICZNIE to ja mam 5 ostrych nozy.

    Jak kogos zadzgam, to bedzie to narzedzie zbrodni, choc dalej bedzie sie
    nazywalo NOZEM.


    >> O tym fachowiec nawet sie nie zajaknal.
    >
    > Bo on pisał kiedy monitoring może być lub nie podsłuchem

    Ni epodajac podstawy prawnej.

    W ktorej jest wyraznie napisane, kiedy urzadzenie jest podsluchem

    I w podawanym przeze mnie przykladzie - to podsluch, nie monitoring.
    Wlasciciel nie dopelnil formalnosci, zeby jego podsluch nie byl
    podsluchem tylko mnitoringiem.


    >> To dziala w dwie strony - pracownik moze podluchiwac wlasciciela. I
    >> wtedy role sie odwracaja. Wiec nie tupaj tutaj, ze biedny sklepikarz
    >> wlasnosci moze dzialac ponad prawem.
    >
    > Pracownik nie ma podstaw prawnych do podsłuchiwania właściciela.

    Wlasciciel nie ma podstaw prawnych do podsluchiwania pracownika.

    Co wiecej sady rozstrzygajac tego typu sprawy czesciej uniewinniaja
    slabszych /pracownikow/ niz silniejszych /pracodawcow/.


    >> Tak, wystarczy ze sklepikarz nie ma mojej zgody na zdalne
    >> podsluchiwanie mnie.
    >
    > Nie wystarczy. Tak samo jak nie wystarczy brak zgody na filmowanie
    > zatrzymanego przez patrol policji wzmocniony ekipą telewizyjną.

    No ja wiem, czemu bzdurzysz. Bzdurzysz, bo nie zorientowales sie, ze sa
    inne przepisy co do audio i video. I o ile nagrywac sobie mozesz /nie
    jest zabronione/ o tyle sluchac sobie mozesz spelniajac konkretne warunki.

    A tobie sie wydaje, ze audio i video sa rowno traktowane wobec prawa.

    Nie, nie sa.



    >
    >>> Bo KK nie obejmuje każdej dziedziny życia.
    >>
    >> Jest wyrazny prosty i krotki przepis w KK. Nie musi byc konkretnego
    >> przepisu o podsuchiwaniu w sklepikach.
    >
    > Ale nie jestes w stanie udowodnić że dotyczy on monitori

    Ale o tym czy urzadzenie jest monitoringiem czy podsluchem nie decyduje
    naklejka na urzadzeniu.

    Tylko to jak jest uzuwane. I czy dopelniono odpowiednich formalnosci
    prawnych.

    >
    >>> Dlaczego i kiedy monitoring nie jest podsłuchem napisano.
    >>
    >> Paragraf.
    >
    > Bo dalej będziesz tupał i krzyczał ?

    tak, to jest gropa prawna. A ty nie dajesz przepisu tylko belkot.

    > To może zbierz trochę gotówki i zapłać za profesjonalną
    > poradę prawną.

    Chyba bys mi musial doplacac, jakbys mi chcial doradzac.


    >> Paragraf poprosze z kodeksu. A nie wyciag ze specyfikacji technicznej.
    >
    > Dziecko nie zrozumiało że tego nie ma w kodeksie i nawet
    > sędzia będzie podejmował decyzję na podstawie specyfikacji
    > technicznej ?

    Za to w kodeksie jest cos innego, i ma wieksza sile niz specyfikacja
    techniczna.

    Wiec najpierw bedzie paragraf z kodeksu, a dopiero potem pozwany bedzie
    musial wykazac, ze ma argumenty na swoja korzysc.

    W przypadku sklepikarza - jesli nie bedzie mogl udokumentowac, ze
    pracownicy zgodzili sie na podsluchiwanie / rejestrowanie ich rozmow -
    to ma przesrane. Bo zeby podsluch /monitoring audio/ byl legalny, to
    taka zgode musi miec.

    No chyba ze to policja lub prokurator - to ma miec zgode sedziego.

    Chyba mi nie powiesz, ze sklepikarz ma wieksze uprawnienia od organow
    scigania czy chocby licencjonowanych detektywow

    /jak cie znam to zaraz powiesz/

    >> To do czego sluzy okresla prawo a nie etykietka na urzadzeniu.
    >
    > Ty naprawdę jesteś tak głupi ?
    > Prawo jeszcze długo nie będzie wiedziało ani określało do czego
    > używam kilku ciekawych narzędzi.

    Ale juz teraz okresla, jakkei narzedzia sa zabronione.

    W tym jest podsluch.







    --


    Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-s
    tarosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1