eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomonitorng w sklepiku - podsluciwanie › Re: monitorng w sklepiku - podsluciwanie
  • Data: 2014-01-23 21:38:34
    Temat: Re: monitorng w sklepiku - podsluciwanie
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 2014-01-23 18:59, Użytkownik hikikomorisan napisał:

    >>>>> Nie poinformowano. Inaczej bym nie pisal.
    >>>>
    >>>> To kiedy zgłaszasz łamania prawa ?
    >>>
    >>> Nieistotne.
    >>
    >> Istotne i pisałem już dlaczego.
    >
    > Nieistotne. Bo sciganie jest na wniosek. Nie ma kary za niezgloszenie.

    Istotne. Zgłoś to ci wytłumaczą dlaczego.

    >>> PRzec co nie sprawil ze podsluch nie stal sie podsluchem.
    >>
    >> Ale czym jest będzie decydowane na podstawie warunków
    >> technicznych jakie podał.
    >
    > Przekleje, bos tuman

    Sam jesteś tuman.

    > "Mieszkaniec Grabówki usłyszał 25 lat za zabójstwo teściowej, __podsłuch
    > w zakładzie pracy__ oraz narażenie 5 osób na niebezpieczeństwo utraty
    > zdrowia lub życia"
    >
    > http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/201
    30614/BIALYSTOK/130619677

    Wyrok dostał za zabicie teściowej a nie za podsłuch tumanie.

    > TECHNICZNIE TO ON TSAM MIAL MONITORING
    >
    > Sad uznal, ze ten monitoring to byl po prostu podsluch.

    On nie miał monitoringu tylko założył podsłuch w domu szwagierki
    a sąd to przekwalifikował na "podłączenie się do sieci
    telekomunikacyjnej i wejście w posiadanie informacji dla niego
    nie przeznaczonych".

    > TECHNICZNIE to ja mam 5 ostrych nozy.
    >
    > Jak kogos zadzgam, to bedzie to narzedzie zbrodni, choc dalej bedzie sie
    > nazywalo NOZEM.

    Poważnie?, na pewno nie będzie podsłuchem ?

    >>> O tym fachowiec nawet sie nie zajaknal.
    >>
    >> Bo on pisał kiedy monitoring może być lub nie podsłuchem
    >
    > Ni epodajac podstawy prawnej.
    >
    > W ktorej jest wyraznie napisane, kiedy urzadzenie jest podsluchem

    O tym czy jest podsłuchem zadecyduje sąd a nie taki tuman jak ty.

    > I w podawanym przeze mnie przykladzie - to podsluch, nie monitoring.
    > Wlasciciel nie dopelnil formalnosci, zeby jego podsluch nie byl
    > podsluchem tylko mnitoringiem.

    O tym czym ten monitoring jest lub był nie będzie decydował taki
    tuman jak ty.

    >>> To dziala w dwie strony - pracownik moze podluchiwac wlasciciela. I
    >>> wtedy role sie odwracaja. Wiec nie tupaj tutaj, ze biedny sklepikarz
    >>> wlasnosci moze dzialac ponad prawem.
    >>
    >> Pracownik nie ma podstaw prawnych do podsłuchiwania właściciela.
    >
    > Wlasciciel nie ma podstaw prawnych do podsluchiwania pracownika.
    >
    > Co wiecej sady rozstrzygajac tego typu sprawy czesciej uniewinniaja
    > slabszych /pracownikow/ niz silniejszych /pracodawcow/.

    To dlaczego nie zgłaszasz tego ?

    >>> Tak, wystarczy ze sklepikarz nie ma mojej zgody na zdalne
    >>> podsluchiwanie mnie.
    >>
    >> Nie wystarczy. Tak samo jak nie wystarczy brak zgody na filmowanie
    >> zatrzymanego przez patrol policji wzmocniony ekipą telewizyjną.
    >
    > No ja wiem, czemu bzdurzysz. Bzdurzysz, bo nie zorientowales sie, ze sa
    > inne przepisy co do audio i video. I o ile nagrywac sobie mozesz /nie
    > jest zabronione/ o tyle sluchac sobie mozesz spelniajac konkretne warunki.
    >
    > A tobie sie wydaje, ze audio i video sa rowno traktowane wobec prawa.
    >
    > Nie, nie sa.

    Nie rozmawiamy o słuchaniu tylko o nagrywaniu tumanie.
    Słuchanie, udostępnianie czy inne tego typu zarzuty trzeba
    tumanie udowodnić.

    >>>> Bo KK nie obejmuje każdej dziedziny życia.
    >>>
    >>> Jest wyrazny prosty i krotki przepis w KK. Nie musi byc konkretnego
    >>> przepisu o podsuchiwaniu w sklepikach.
    >>
    >> Ale nie jestes w stanie udowodnić że dotyczy on monitori
    >
    > Ale o tym czy urzadzenie jest monitoringiem czy podsluchem nie decyduje
    > naklejka na urzadzeniu.

    Owszem, ale opinia takiego tumana jak ty też nie decyduje.

    > Tylko to jak jest uzuwane. I czy dopelniono odpowiednich formalnosci
    > prawnych.

    I myślisz że ty to będziesz oceniał ?

    >>>> Dlaczego i kiedy monitoring nie jest podsłuchem napisano.
    >>>
    >>> Paragraf.
    >>
    >> Bo dalej będziesz tupał i krzyczał ?
    >
    > tak, to jest gropa prawna. A ty nie dajesz przepisu tylko belkot.

    Kiedy ty tumanie domagasz się paragrafu w dodatku z KK a o
    fakcie jak będzie ten monitoring zakwalifikowane decyduje coś
    innego. Ale tuman chce tylko paragrafów i tyle. Jak to tuman.

    >> To może zbierz trochę gotówki i zapłać za profesjonalną
    >> poradę prawną.
    >
    > Chyba bys mi musial doplacac, jakbys mi chcial doradzac.

    Kiedy ja ci nie chce doradzać. Ja tylko spokojnie tłumaczę
    tumanowi że jest w błędzie. A ty nie rozumiesz.

    >>> Paragraf poprosze z kodeksu. A nie wyciag ze specyfikacji technicznej.
    >>
    >> Dziecko nie zrozumiało że tego nie ma w kodeksie i nawet
    >> sędzia będzie podejmował decyzję na podstawie specyfikacji
    >> technicznej ?
    >
    > Za to w kodeksie jest cos innego, i ma wieksza sile niz specyfikacja
    > techniczna.

    W kodeksie nie ma wytycznych kiedy monitoring staje się podsłuchem.

    > Wiec najpierw bedzie paragraf z kodeksu, a dopiero potem pozwany bedzie
    > musial wykazac, ze ma argumenty na swoja korzysc.

    Zanim go pozwą będzie trzeba znaleść przestępstwo jakie popełnił.

    > W przypadku sklepikarza - jesli nie bedzie mogl udokumentowac, ze
    > pracownicy zgodzili sie na podsluchiwanie / rejestrowanie ich rozmow -
    > to ma przesrane. Bo zeby podsluch /monitoring audio/ byl legalny, to
    > taka zgode musi miec.

    To zgłoś to wreszcie na prokuraturze.

    > No chyba ze to policja lub prokurator - to ma miec zgode sedziego.
    >
    > Chyba mi nie powiesz, ze sklepikarz ma wieksze uprawnienia od organow
    > scigania czy chocby licencjonowanych detektywow
    >
    > /jak cie znam to zaraz powiesz/

    Nie ma większych uprawnień, ale do monitoringu prawo ma.

    >>> To do czego sluzy okresla prawo a nie etykietka na urzadzeniu.
    >>
    >> Ty naprawdę jesteś tak głupi ?
    >> Prawo jeszcze długo nie będzie wiedziało ani określało do czego
    >> używam kilku ciekawych narzędzi.
    >
    > Ale juz teraz okresla, jakkei narzedzia sa zabronione.
    >
    > W tym jest podsluch.

    Ale monitoring nie jest jeszcze podsłuchem tumanie.


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1