eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawolegalny soft › Re: legalny soft
  • Data: 2004-05-07 13:39:31
    Temat: Re: legalny soft
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Markus-LCA napisał:

    > W firmie zaleca sie raczej zakup komercyjnej edycji oprogramowania Open
    > Source. Masz spokoj z urzedem skarbowym i pelna dokumentacje z mozliwoscia

    Kto zaleca? Oczywiście poza firmamy zajmującymi se konfekcjonowaniem i
    dostarczaniem darmowych lub otwartych programów (bo nie ich sprzedaża,
    nie mozna sprzedac czegos czego się nie posiada).
    Jakie kłopoty mozna miec z urzędem skarbowy uzywając darmowego
    oprogramowania?
    Czemu nie boisz się o tych wszystkich biedakow którzy uzywają darowego
    Płatnika?

    Jakie ma znaczenie że zapłaciłes komus za to że nagrał ten dalej darmowy
    program na płytkę i nawet zrobił sliczne pudelko?

    > instalowania z jednej "paczki" na wszystkich stanowskach. Dla przykladu Open

    Dlaczego nie można zainstalować OO na dowolnej ilości stanowisk gdy
    ściągnę sobie program z internetu?
    Co jest w tym nielegalnego?
    Z jakimi postanowieniami publicznej licencji GPL lub licencji SISSL
    kłóci się takie postępowanie?

    > Office w polskiej wersji kosztuje około 200 zl netto. Chyba warto ?

    Nie ma komercyjnej wersji OO. "Kupując" go pałai się za to że ktoś
    nagrał program na płytkę, zebrał do kupy dokumentację, zapakował to w
    śliczne pudelko i wysłał.
    To dalej nie jest zakup programu a więc od żadnych wyimaginowanych
    nieprzyjemności z US nie chroni.

    Komercyjny *odpowiednik* Open Offica nazywa się Sun Star Office.

    Wszystko co nazywa sie Open Office jest na GPLu i SISSL, więc
    komercyjnośc lub nie nie ma nic do kwestii wkorzystywania oprogramwania.
    Wykorzystywanie bez zmodyfikacji jest nieograniczone.
    Ograniczenia zaczynają się przy modyfikacji kodu źrodłowego lub
    wykorzystywnaiu fragmentów kodu gdzie indziej. I tu są jakies różnice
    pomiedzy GPL a SiSSL (zdaje się że SISSL pozwala dokonywac modyfikacji
    bez publikownaia kodu źrodłowego). Dla end-usera zupelnie bez znaczenia.

    >
    > Pozdrawiam
    > Markus
    >
    > Ps. Odpowiedzi na prawie wszyskie pytania znajdziesz na www.bsa.org/poland/

    To oni płaca za naganianie klientow naciągaczom "sprzedającym" OO pod
    płaszczykiem odpędzania kłopotow z US czy dostajesz prowizje
    bezpośrednio od tych cwaniaczków?

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1