eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 11. Data: 2011-07-02 08:46:23
    Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
    Od: Maciek <m...@e...nospam.pl>

    begin o nicku Andrzej Ława napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:

    > W dniu 01.07.2011 12:29, Maciek pisze:
    >> begin o nicku mi napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
    >>
    >>> "Policyjni _antyterroryści_ wpadli do jednego z mieszkań w
    >>> Bielsku-Białej. Ich celem był trzynastoletni chłopiec. Co zrobił? (...)
    >>> W sieci publikował on swoje "osiągnięcia" w produkcji i detonacji
    >>> materiałów wybuchowych."
    >> A nie było czasem tak, że robił bomby, które naprawdę wybuchały?
    >
    > Ile masz lat?
    >
    > Bo "za moich czasów" (tej "niewolącej ludzi komuny") praktycznie każdy
    > chłopak się taką pirotechniką parał.
    >
    > Póki nie zaczął wysadzać domów partii, żadna ubecja mu do domów nie
    > wjeżdżała.
    Nie mówimy tu o saletrze z cukrem, tylko prawdziwych bombach, które
    wybuchają jak prawdziwe bomby i dokonują zniszczeń jak prawdziwe bomby.

    --
    Maciek
    I spend my time wasting yours.


  • 12. Data: 2011-07-02 09:21:50
    Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
    Od: Maruda <m...@n...com>

    W dniu 2011-07-02 10:46, Maciek pisze:

    >> Bo "za moich czasów" (tej "niewolącej ludzi komuny") praktycznie każdy
    >> chłopak się taką pirotechniką parał.
    >>
    >> Póki nie zaczął wysadzać domów partii, żadna ubecja mu do domów nie
    >> wjeżdżała.

    > Nie mówimy tu o saletrze z cukrem, tylko prawdziwych bombach, które
    > wybuchają jak prawdziwe bomby i dokonują zniszczeń jak prawdziwe bomby.
    >

    Chyba g. wiesz o "prawdziwych bombach". Mówiono tu o gówniarzu, który
    zabawiał się "toy explosives" (spytaj gugla).
    W Castoramie można kupić niemal dowolną ilość saletry amonowej. Na
    szczęście nie tak łatwo ją zdetonować.

    http://www.globalsecurity.org/military/systems/munit
    ions/explosives-anfo.htm


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.


  • 13. Data: 2011-07-02 17:39:49
    Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 01.07.2011 22:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    >> Ty to masz potężne upośledzenie umysłowe... Czy może celowo wypaczasz
    >> sens mojej wypowiedzi?
    >
    > A jaki jest sens? Bo ja zrozumiałem, że za PRL było fajnie, bo nikt nie
    > ścigał produkujących bomby nastolatków.

    Nikt nie ścigał takiego małolata specsłużbami.

    I póki nie powodował (realnie) zagrożenia - prędzej małolat dorobiłby
    się jakiegoś kompetentnego nadzoru z dostępem do poligonu, niż "wjazdu"
    do mieszkania.

    Natomiast jakby próbował narobić szkody, to też nie specsłużby by go
    ścigały, tylko raczej dzielnicowy by go stosownie, hem-hem, "pouczył", a
    potem rodzice. Przez parę dni może niezbyt wygodnie by mu się siadało,
    ale by się nauczył.

    W opisywanym przypadku chłopak raczej dbał o bezpieczeństwo (sądząc z
    artykułu) więc reakcja współczesnej ubecji tylko ośmiesza aktualnych
    kacyków, którzy jak nie potrafią zrobić czegoś konkretnego i
    pozytywnego, to robią "akcje" żeby się wykazać.

    Patrz: strona "antykomor" czy jak jej tam było.


  • 14. Data: 2011-07-02 17:40:48
    Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.07.2011 10:46, Maciek pisze:

    >> Póki nie zaczął wysadzać domów partii, żadna ubecja mu do domów nie
    >> wjeżdżała.
    > Nie mówimy tu o saletrze z cukrem, tylko prawdziwych bombach, które
    > wybuchają jak prawdziwe bomby i dokonują zniszczeń jak prawdziwe bomby.

    No popatrz, zupełnie jak odpowiednio przyrządzona i zdetonowana saletra.





  • 15. Data: 2011-07-03 14:21:28
    Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    mi wrote:
    > http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/34
    3532,antyterrorysci-u-trzynastolatka-co-zrobil.html,
    1,2
    >
    > "Policyjni _antyterroryści_ wpadli do jednego z mieszkań w
    > Bielsku-Białej. Ich celem był trzynastoletni chłopiec. Co zrobił?
    > (...) W sieci publikował on swoje "osiągnięcia" w produkcji i
    > detonacji materiałów wybuchowych."

    po pierwsze ten kochany 13 latek produkował bomby i je odpalał, wg.
    oświadczenia policji, dzięki temu że ustalili z filmów że to dzieciak to nie
    wjechali na kwadrat z oddziałem antyterrorystycznym tylko policja weszła z
    samperami bo nie wiedzieli czy przypadkiem nie będą musieli usunąć ładunków
    lub materiałów pirotechnicznych. Nie wykluczone że policja uratowała mu
    zdrowie lub życie lub zdrowie czy życie jego sąsiadów lub/i kolegów. Mój
    kolega z czasów szkolnych podczas eksperymentów pirotechnicznych utracił
    kciuk, inny skończył z poparzoną twarzą.

    co miała policja zrobić?

    Należy mieć nadzieję że sąd sie wykaże rozsądkiem i zaleci jakiś ograniczony
    nadzór kuratora i tyle.


  • 16. Data: 2011-07-03 14:24:18
    Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Ława wrote:
    > W dniu 01.07.2011 12:29, Maciek pisze:
    >> begin o nicku mi napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
    >>
    >>> "Policyjni _antyterroryści_ wpadli do jednego z mieszkań w
    >>> Bielsku-Białej. Ich celem był trzynastoletni chłopiec. Co zrobił?
    >>> (...) W sieci publikował on swoje "osiągnięcia" w produkcji i
    >>> detonacji materiałów wybuchowych."
    >> A nie było czasem tak, że robił bomby, które naprawdę wybuchały?
    >
    > Ile masz lat?
    >
    > Bo "za moich czasów" (tej "niewolącej ludzi komuny") praktycznie każdy
    > chłopak się taką pirotechniką parał.

    i co z tego... za czasów młodości mojego ojca chłopaki mieli pochowane
    pistolety po dziuplach i bawili sie w rozbrajanie bomb lotniczych, niestety
    ojciec opowiadał ze kilku kumpli stracił gdy im sie nie udało delikatnie
    zapalnika wykręcić.

    > Póki nie zaczął wysadzać domów partii, żadna ubecja mu do domów nie
    > wjeżdżała.

    też sie bawiłem pirotechniką ale w sposób ograniczony, dzisiaj nie uważam
    tego za zbyt mądre działanie.


  • 17. Data: 2011-07-03 14:26:30
    Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 01.07.2011 22:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >
    >>> Ty to masz potężne upośledzenie umysłowe... Czy może celowo
    >>> wypaczasz sens mojej wypowiedzi?
    >>
    >> A jaki jest sens? Bo ja zrozumiałem, że za PRL było fajnie, bo nikt
    >> nie ścigał produkujących bomby nastolatków.
    >
    > Nikt nie ścigał takiego małolata specsłużbami.
    >
    > I póki nie powodował (realnie) zagrożenia - prędzej małolat dorobiłby
    > się jakiegoś kompetentnego nadzoru z dostępem do poligonu, niż
    > "wjazdu" do mieszkania.

    napewno...

    >
    > Natomiast jakby próbował narobić szkody, to też nie specsłużby by go
    > ścigały, tylko raczej dzielnicowy by go stosownie, hem-hem,
    > "pouczył", a potem rodzice. Przez parę dni może niezbyt wygodnie by
    > mu się siadało, ale by się nauczył.

    albo by rodzicami się zajeła UBecja...

    gówno wiesz o komunie.


  • 18. Data: 2011-07-03 16:28:13
    Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
    Od: mi <m...@o...pl>

    On 03.07.2011 16:21, Marek Dyjor wrote:
    > co miała policja zrobić?

    Zająć się poważniejszymi sprawami, bo rozmieniać się na drobne to byle
    bałwan potrafi i można tak w nieskończoność.

    Przed kilkoma dniami wybuchły dwie bomby w Krakowie. I były ofiary
    realne a nie domniemane. Można zacząć odliczać czas w jakim policja
    poradzi sobie z realmym a nie domniemanym zagrożeniem i złapie sprawców.


  • 19. Data: 2011-07-03 21:40:57
    Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 03.07.2011 16:26, Marek Dyjor pisze:

    >> Natomiast jakby próbował narobić szkody, to też nie specsłużby by go
    >> ścigały, tylko raczej dzielnicowy by go stosownie, hem-hem,
    >> "pouczył", a potem rodzice. Przez parę dni może niezbyt wygodnie by
    >> mu się siadało, ale by się nauczył.
    >
    > albo by rodzicami się zajeła UBecja...

    ROTFL

    Prędzej jakby ulotki roznosił.

    Urząd Bezpieczeństwa ani inne specsłużby nie zajmowały się takimi
    duperelami, jak jakiś pirotechnik-amator.

    > gówno wiesz o komunie.

    Za to ty jesteś znawcą... tyle że gówna.


  • 20. Data: 2011-07-03 21:46:15
    Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 03.07.2011 16:21, Marek Dyjor pisze:

    > usunąć ładunków lub materiałów pirotechnicznych. Nie wykluczone że
    > policja uratowała mu zdrowie lub życie lub zdrowie czy życie jego
    > sąsiadów lub/i kolegów. Mój kolega z czasów szkolnych podczas
    > eksperymentów pirotechnicznych utracił kciuk, inny skończył z poparzoną
    > twarzą.

    Taaak... Ja znam jednego, który zginął w wypadku drogowym, inny znajomy
    rodziny skończył bardzo wcześnie na zawał, bo się źle odżywiał i
    stresował... Tym też CBŚ ma się zajmować?

    Wjazd do McDonald's za karmienie ludzi syfem?

    Każdemu kierowcy przydzielić "kontrolera"?

    Że nie wspomnę o jednym sąsiedzie, który stracił życie bo żarówkę
    wkręcał, zachwiał się i pechowo spadł z drabiny...

    Dlaczego policja nic z tym nie zrobi, hmm?

    Zdelegalizujmy drabiny!

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1