eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokorzystanie z wewnętrznego parkingu › Re: korzystanie z wewnętrznego parkingu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed0
    0.sul.t-online.de!t-online.de!feeder.news-service.com!cyclone02.ams2.highwinds-
    media.com!news.highwinds-media.com!npeersf02.ams.highwinds-media.com!newsfe17.a
    ms2.POSTED!7564ea0f!not-for-mail
    From: "pmlb" <b...@d...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <0...@5...googlegroups.com>
    <i519h0$nvn$1@news.dialog.net.pl>
    <d...@d...googlegroups.com>
    <i51c9n$4el$1@news.onet.pl>
    <6...@t...googlegroups.com>
    <i51gpt$p4p$1@mx1.internetia.pl> <sf8do.4918$RS2.616@hurricane>
    <i534t2$dfp$1@mx1.internetia.pl> <OU9do.115451$S46.54827@hurricane>
    <i55dtt$nn$1@mx1.internetia.pl>
    In-Reply-To: <i55dtt$nn$1@mx1.internetia.pl>
    Subject: Re: korzystanie z wewnętrznego parkingu
    Lines: 6
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="ISO-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 14.0.8117.416
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V14.0.8117.416
    Organization: virginmedia.com
    Message-ID: <fRMdo.2978$3p1.1178@hurricane>
    NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Aug 2010 10:56:11 UTC
    Date: Fri, 27 Aug 2010 11:37:21 +0100
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:651100
    [ ukryj nagłówki ]



    >> Wiec zastrzezenia zglasza tam gdzie wykupil to miejsce i jak sadze ta
    >> organizacja, stowarzyszenie czy Bog wie co ma mu to udastepnic.
    >> Tak?
    >
    > Co chcesz udowodnić? Dlaczego prawowity "właściciel" ma mieć obowiązek
    > gdziekolwiek chodzić. Dostaje miejsce za które płaci i to miejsce ma być
    > wolne, a nie zajęte przez dupka, któremu nie chce się przejść kilku kroków
    > i nie chce mu się również płacić za to, za co powinien opłatę uiścić.
    >

    A jesli ktos w tym miejscu postawi palete z ceglami, to tez ja sam
    wyniesiesz czy pojdziesz tam gdzie kupiles bilet?

    >> I nalezy mu sie za to porysowany lakier, wybite szyby?
    >> A czemu nie rozstrzelanie?
    >
    > Jeżeli odpowiadasz pod moim postem, to ustosunkowuj się do moich
    > wypowiedzi.
    >
    > Po raz kolejny powtórzę, że nigdzie nie pisałem o niszczeniu cudzego
    > mienia.

    Juz napisalem, ze nie ty, nie wiem co jeszcze oczekujesz? Zwrotu honoru...
    no to zwraca.
    To byl komentarz nie dotyczacy konkretnire twojej osoby. A colosci osob
    ktore w ten sposb sie wypowiadaly jako jedyna metode.

    >
    >> Pare osob tak twierdzi, i odnioslem sie do ogolu. Napisalem "Was" w
    >> liczbie mnogiej a nie ciebie. To byl komentarz.
    >
    > To komentuj u tych, którzy to pisali. W odpowiedzi na mój post jest to
    > zwykły bełkot i nie na temat.

    Jak wyzej. Nie bylo to personalnie do ciebie.

    >> Od tego sa kanary by sprawdzac, czy masz bilet. Jak by ich nie bylo to
    >> pewnie 99% jezdzilo by bez biletu. Na tym parkingu nie ma parkingowego
    >> jak sadze.
    >
    > Aha, czyli jak nie ma szlabanu, parkingowego, czy też innego
    > zabezpieczenia, to można korzystać do woli?

    A nie?
    Czym jest parkowanie?
    Czy parkowanie to wjazd na parking czy zatrzymanie sie na nim, a moze
    wylaczenie silnika?
    Postoj 1 minuta to juz parkowanie czy jeszcze nie?
    Czy jak przyjedzie znajomy i razem z posiadaczem abonamentu wjada na parking
    by np. podlaczyc baterie czy inne to tez musi tamten zaplacic?

    > Rozumiem, że Twoje nie zamknięte mieszkanie można w taki sam sposób
    > traktować?

    Jak zostawie dzwi otwarte, to niejako zapraszam do siebie kazdego:)
    Nie sadze by bylo zakazane wejscie do czyjej posesi jesli ta bedzie stala
    otworem i nikogo nie bedzie.

    > I napisz wprost co sądzisz o osobach nie płacących np. za przejazd
    > autobusem? Wg Ciebie jest to postawa godna pochwały?

    Dlaczego pochwaly? Czy na siwecie jest tylko czarno-bialo? A co z milonami
    odcieni szarosci?
    To, ze napisalem iz w wypoadku braku kontroli biletow bylo by 99% gapowiczow
    nie oznacza, ze ja to pochwalam.
    Tak samo jak ty nie pochwalasz niszczenia mienia.

    > Wg Ciebie jak nikt nie patrzy, to można oszukiwać? Nie rób proszę
    > wykrętów, napisz wprost, jak Ty postępujesz?

    Oszukiwac? Cale zycie to jedno wielkie oszustwo! Od rzadow, bankow po
    zwyklych ludzi. Oszukuja cie na kazdym kroku bo tak sie zdobywa pieniadze.
    Zycie polega na zmniejszaniu kosztow, mniejszy koszt to juz zysk, a ze to
    nie fair... coz, zycie jest nie fair ani ja ani ty tego nie wymysliles.
    Wczoraj w BBC podali, ze do UK wrocil oszust ktory wyrabal kilaset osob na
    akcje jakies 15-20 lat temu. Ludzie majatki stracili, on wyjechal na cypr
    gdzie nie ma ekstradycji do UK.
    Wczoraj wrocil, elegancki, biznesmen... supers samochody, drogie hotele...
    Nazwiesz go publicznie oszustem?
    Pisze to po to by pokazac, ze nie ma sensu bawic sie w moralizatorstwo na
    tym soiwecie, bo morale sa wylacznie dla tych najnizej polozuonych. Na
    moralach robi sie naprawde niezle pieniadze. Dlatego korzysta sie z zycia.
    Wykorzystujesz cudze niedopatrzenia, pomylki - czyz nie? Czy to uczciwe?
    Moze w ramach zasad moralnych nie ale jak napisalem nie ja i nie ty to
    wymyslilismy.
    Jazda bez biletu, jesli nie ma kontroli, to czemu nie? Ja ci absolutnie nie
    bronie placic czy zyc niezgodnie z normami moralnymi, ale nie osadzaj innych
    wg. paru zdan na usenecie. To nie grupa p.soc.morale :)) ale pl.soc.prawo a
    prawo na calym swiecie nie ma nic wspolnego z moralnym zyciem:)))

    >
    >> I tak jazda bez biletu jest jedynie wykroczeniem przeciw wewnetrznemu
    >> regulaminowi firmy przewozowej a nie kradzeza - jesli to miales na mysli.
    >
    > No cóż, na ten temat można długo dyskutować.

    Juz bylo tu o tym nie raz, stad wiem:)

    > Bodajże w Norwegii jest zwyczaj, że rolnicy/ogrodnicy wystawiają swoje
    > plony na jakimś stoliczku, wieszają cennik, stawiają koszyczek/skarbonkę i
    > nie pilnują towaru. Każdy może wziąć co chce i płaci wg cennika.
    > Właściciele liczą na uczciwość kupujących. Podobno to działa.

    W UK na wisokach jest identycznie:))
    Masz miody, jajka itp. sloiczek na pieniadze i cene.
    Nie raz w sloiczku jest naprawde pare ladnych funtow.
    Nikt nie bierze (poza wydaniem reszty) naturalnie tych pieniedzy, jak sadze
    bank juz milionow by tak nie wystawil:)
    Byc moze wynika to z zamoznosci mieszkancow?
    Nie sadze by to zadzialalo np. w Oslo czy w Londynie:))))


    > Jak rozumiem, wg Ciebie nie będzie kradzieżą jak zabierzesz worek
    > pomidorów? Bo nie ma pilnującego?

    Oj, a ty dalej to samo. Nie, worek pomidorow jak zabierzesz, to fizycznie
    znikna. Ale nik ci nie zabrania na nie patrzec:)) czy wachac.

    > Tak, wiem, zaraz napiszesz, że rolnik straci worek pomidorów. Miał - nie
    > ma. A jeżeli tego worka nikt nie chce kupić i pomidory zgniją?
    > Rolnik nie zarobi i nie skorzysta z tych pomidorów. Czy wiedząc o tym,
    > zabierzesz ten worek bez płacenia?

    Jak wyzej, nie niezabiore, chyba, ze bym z glodu umieral i nie mial
    pieniedzy - ale sam rozumiesz, ze to juz inna sprawa.
    Poruszyles tu nastepna sprawe marnotractwa, ale jak sadze to temat na
    wiekszy watek, gdzie setki ton zywnosci wywala sie do kosza a tym czasem na
    swiecie dzienie umiera z glodu tysiace dzieci. Jak napisalem to temat na
    odzielny watek.

    >
    >> A parafazujac poprzednich piszacych czy za jazde bez biletu mozna kogos
    >> np. pociac, wybic zeby czy przejechac?
    >
    > Zafiksowałeś się na jednym temacie i nic innego do Ciebie nie dociera.
    > Nikt w tym wątku nie napisał, że popiera takie działanie. Ludzie napisali,
    > że takie mogą być konsekwencje.
    > Wszyscy zdają sobie sprawę, że takie zachowanie jest naganne.

    Tak jak pociecie kogos za jazde bez biletu.

    > Ja stwierdziłem, że zachowanie autora wątku jest nieuczciwe. Udowodnij, że
    > nie mam racji i przestań bełkotać o tych porysowanych drzwiach.

    Ale to nie jest grupa o rosadzaniu czy jest uczciwe czy nie tylko o prawie.
    A czy jest uczciwe... zalezy z jakiej strony spojrzec:
    -= z jego (autora) jest uczciwe!
    -= ze strony opalacahjacych abonament nie nie jest uczciwe
    -= ze strony woasniciela parkingu - trudno powiedziec, bo skoro nie ma
    pilonwania biznesu to mu nie zalezy.
    Poza tym cena, tez moim zdaniem jest nieuczciwa i nie wspomierna do uslugi.
    To tez jest nieuczciwe.
    Jesli bylo by to pare zlotych, autor pewnie by zaplacil, ale jak napisal,
    cena jest dla niego za wysoka.
    Tak wiec uczciwosc, nieuczicwosc moze miec tyle postaci ile ludzi. I od tego
    sa prawnie ustawione sady by rozstrzygac nie UCZIWOSC ale komu sad przyzna
    racje.

    >
    >> Jak sadze wiekszosci.
    >> Placac za parking masz zagwarantowane wolne miejsce a nie czesc parkingu
    >> na zawsze.
    >
    > A twierdzę gdzieś inaczej? Przecież napisałem wyraźnie, o zawłaszczeniu
    > samochodu z wypożyczalni na dwie godziny. Nie na zawsze.
    > Skup się na czytaniu tekstu, na który odpowiadasz.

    Jak nikt w tym czasie nie zglosi kradziezy, bo nikt nie zauwazy, to w czym
    problem?

    >
    >> Dobra, ale jak wjezdzasz na pole namiotowe platne to jak sadze jest
    >> ogrodzone i zamkniete, a osoba zarzadzajaca sama sprzedaje lub pilnuje
    >> oplat. Na parkingu tego nie ma, wiec mozna tam wjechac.
    >
    > Jak nie ma ogrodzenia/zamka/strażnika to można korzystać za darmo z czegoś
    > co jest płatne? Też masz ciekawy sposób na życie.

    Inaczej, jesli nie ma fizycznej przeszkody to co zabrania ci korzystac z
    danego przedmotu czy uslugi?
    W innym przypadku, juz dawno bys placil za odychanie powietrzem.

    > W tym Twoim nowym "normalnym" kraju miejsca parkingowe na ulicy są
    > ogrodzone? Czy stoi po prostu parkomat? Jak nie wrzucisz do parkomatu
    > drobnych, to nikt Ci nie może nic zrobić?

    Parkometry sa odwiedzane reguralnie przez parkingowych.

    > Wg Ciebie można wejśc do cudzego mieszkania i korzystać z niego do woli,
    > jeżeli nie jest zamknięte na zamek?

    Jesli dzwi sa otwarte i nik ci w tym nie przeszkodzi? To pewnie, ze tak.

    > Jak stoi samochód z otwartymi drzwiami i kluczykami w stacyjce, a kierowcy
    > nie ma w pobliżu, to wsiadasz i jedziesz na przejażdżkę?

    Naturalnie - a skad wiesz, ze wlasnie ktos mi nie pozyczyl tego samochodu:)?
    Jak sadzisz po co sa dzwi? (zamki to juz inna bajka).

    > Twój sposób myślenia byłby prawdziwy tylko w przypadku, kiedy byłby sobie
    > parking, z miejscami postojowymi i nie byłoby żadnej informacji, że ten
    > parking nie jest ogólno dostępny.
    > W przypadku, o którym dyskutujemy to nie ma miejsca, ponieważ autor wątku
    > wyraźnie napisał o tablicy mówiącej o tym, że parking jest tylko dla
    > mieszkańców budynku, wie ile wynoszą opłaty, parking jest zamykany na noc,
    > itd.

    Tak, i napisal co mu za to grozi. Za niezaplacenie za parkowanie przy ulicy
    w parkometrze grozi mandat/blokada na kolo/wywoz pojazdu.
    Jak nikt nie przyjdzie sprawdzic to nic nie grozi.


    >
    >> Cudzej wlasnosci? Jakiej? Parking?
    >> I tu sie akurat pomyliles, bo nidawno byla o tym dyskusja, ze oplaty za
    >> parkingi sa nielegalne - ale to oddzielny temat:)))
    >
    > Bardzo ciekawe jest to o czym piszesz. Możesz rozwinąć temat?

    Podalem link ale jak chcesz moge raz jeszcze.
    Problem dotyczyl prywatnych parkingow, zwlaszcza wlasnie przyosiedlowych:)

    >> Poza tym, wierz lub nie, ale jesli bedzie parking osiedlowy bez
    >> zamkniecia, nawet z platnymi miejscami to nikt nikomu samochodu nie
    >> porysuje nawet jak nie zaplacil:)
    >> Po prostu inne podejscie - to raz a dwa to zniszczenia kryminalne za
    >> ktore mozna dostac kare z wpisem do rejestru skazanych (Criminal damge).
    >
    > I znowu nie na temat. Po raz kolejny powtórzę: niszczenie cudzego mienia
    > jest naganne. To nie podlega raczej dyskusji.

    I powinno byc stanowczo potepione juz po pierwszych odpowiedziach.
    Jednak nie zostalo, poza parma osobami. Bo?

    > W Polsce też są na to odpowiednie paragrafy i winowajcy też są karani (jak
    > ich ktoś złapie), więc nie zachłystuj się tak swoją nową ojczyzną.

    Nie zachlystam sie, tylko porownuje.

    >
    >> Tak naprawde chodzi wylacznie o tak zwane ludzkie podejscie tyle w
    >> temacie.
    >> Zapytal co grozi za zaparkowanie, zamiast dostac odpwoiedz jaka pozniej
    >> dostal o wezwaniach itp. zostal zmieszany z blotem od cwaniakow,
    >> rozbitych szyb itp.
    >
    > Dostał konkretne odpowiedzi. Zarówno te wzięte z życia, jak i te
    > regulowane przepisami.

    Totez dopisalem sie do tych odpowiedzi w niektorych postach dostosowyujac
    poziom odpowiedzi do adwresarzy.

    > To jest grupa dyskusyjna, możemy więc również komentować jego zachowanie.

    No jasne, ale w 90% odpowiedzi sa moralizatorskie a nie konkretne.

    > Nikt z błotem autora wątku nie mieszał, ludzie zwrócili jedynie uwagę, że
    > jego zachowanie nie jest w porządku. To Ty, jak rycerz na białym koniu
    > bronisz jego czci, zamiast merytorycznie odpowiedzieć.

    Staram sie odpisywac merytorycznie. Staram sie nie mieszac moralizatorstwa z
    prawem. Bo jak napisalem kazdy ma swoje wartosci moralne.
    Tu nie chodzi o bronienie kogo kolwiek bo nie ma kogo. Jak ci napisalem
    wyzej wg. niego (autora watku) postepuje calkowicie uczciwie - zaprzeczysz?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1