eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kłopotliwe przekazanie pieniędzy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2005-08-17 12:44:42
    Temat: Re: kłopotliwe przekazanie pieniędzy
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "MarcinS" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ddvb4g$68h$5@nemesis.news.tpi.pl...

    >> Teoria, teoria...
    >
    > rozumiem, ze Twoim zdaniem, komornik odmowi wszczecia postepowania?
    > ;)

    Zapewne nie odmowi, szczegolnie jak wierzyciel mu za to zaplaci ;-).
    Ale jest pewne niebezpieczenstwo, ze byly maz sie tym wszystkim wkurzy
    (chcial placic a tu mu klody pod nogi rzucaja i jeszcze jakichs
    dodatkowych kosztow chca) i jest na tyle inteligentny, aby egzekucja
    okazala sie bezskuteczna...

    marekz


  • 12. Data: 2005-08-17 13:01:41
    Temat: Re: kłopotliwe przekazanie pieniędzy
    Od: MarcinS <s...@w...pl>

    MarekZ napisał(a):

    > Zapewne nie odmowi, szczegolnie jak wierzyciel mu za to zaplaci ;-). Ale
    > jest pewne niebezpieczenstwo, ze byly maz sie tym wszystkim wkurzy
    > (chcial placic a tu mu klody pod nogi rzucaja i jeszcze jakichs
    > dodatkowych kosztow chca) i jest na tyle inteligentny, aby egzekucja
    > okazala sie bezskuteczna...

    przecież ma mieszkanie :)

    --
    w adresie e-mail zamień wodę na tlen.

    http://bdp.e-wro.com GG: 4494911


  • 13. Data: 2005-08-17 14:00:33
    Temat: Re: kłopotliwe przekazanie pieniędzy
    Od: "kalina" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Bardzo serdecznie dziękuję Wam za wszystkie rady i porady, ale nadal uważam,
    że miesznie w to wszystko notariusza w mieszkaniu, spisywanie numerów
    banknotów i depozyty to zbędne środki; co jest złego w najzwyklejszym
    przelewie bankowym? On ma pokwitowanie wpłaty ja otrzymania przelewu i
    koniec. Dlaczego mam ponosić koszty depozytu skoro mogę ponieść koszty
    przelewu. Nie chce zabrać do banku notariusza, nie godzi się na przelew i
    nalega, żebym poszła po pieniądze do notariusza a po wyjściu pewnie dostane w
    gębę od złych ludzi, torebka frunie i sprawa skończona. Ech, życie...

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2005-08-17 14:06:19
    Temat: Re: kłopotliwe przekazanie pieniędzy
    Od: MarcinS <s...@w...pl>

    kalina napisał(a):
    > Bardzo serdecznie dziękuję Wam za wszystkie rady i porady, ale nadal uważam,
    > że miesznie w to wszystko notariusza w mieszkaniu, spisywanie numerów
    > banknotów i depozyty to zbędne środki; co jest złego w najzwyklejszym
    > przelewie bankowym? On ma pokwitowanie wpłaty ja otrzymania przelewu i
    > koniec. Dlaczego mam ponosić koszty depozytu skoro mogę ponieść koszty
    > przelewu. Nie chce zabrać do banku notariusza, nie godzi się na przelew i
    > nalega, żebym poszła po pieniądze do notariusza a po wyjściu pewnie dostane w
    > gębę od złych ludzi, torebka frunie i sprawa skończona. Ech, życie...

    khem, no właśnie

    dlaczego ona ma isc gdziekolwiek po pieniądze?
    To dłuznik ma jej przynieść/wpłacić/przenieśc własnośc.


    --
    Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
    Ci rację. ;-)

    W adresie e-mail zamień wodę na tlen.

    GG: 4494911 Tlen: stern75


  • 15. Data: 2005-08-17 14:08:42
    Temat: Re: kłopotliwe przekazanie pieniędzy
    Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>

    "MarekZ" <m...@w...irc.pl> naskrobał/a w
    news:ddvbg5$8nh$1@atlantis.news.tpi.pl:

    > Zapewne nie odmowi, szczegolnie jak wierzyciel mu za to zaplaci ;-).

    Wierzyciel nie zapłaci.

    > Ale jest pewne niebezpieczenstwo, ze byly maz sie tym wszystkim wkurzy
    > (chcial placic a tu mu klody pod nogi rzucaja i jeszcze jakichs
    > dodatkowych kosztow chca)

    Taaa, notoriusz to jest znaczne ułatwienie i do tego za darmo.

    --
    Pozdrawiam
    Krzysztof "Goomich" Ferenc
    g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
    Zygmunt III przeniosl stolice do Wa-wy, bo mu lekarz zalecil wiejskie powietrze


  • 16. Data: 2005-08-17 14:18:33
    Temat: Re: kłopotliwe przekazanie pieniędzy
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    MarcinS wrote:

    > dlaczego ona ma isc gdziekolwiek po pieniądze?
    > To dłuznik ma jej przynieść/wpłacić/przenieśc własnośc.

    Ma przynieść jej do domu. Nie mam czasu teraz szukać, ale to jest tak w
    okolicy artykułu 445 Kodeksu Cywilnego


  • 17. Data: 2005-08-17 14:19:17
    Temat: Re: kłopotliwe przekazanie pieniędzy
    Od: MarcinS <s...@w...pl>

    jureq napisał(a):
    > MarcinS wrote:
    >
    >
    >>albowiem jak rzekł był król cywilistów na mej uczelni:
    >>
    >>"Pieniądze dłużnik przynosi w zębach"
    >
    >
    > A który to cywilista uczył cię, że może od dłużnika żądać wpłaty na
    > rachunek bankowy zamiast gotówki?
    >

    454 § 1
    oznacza miejsce spełnenia świadczenia jako wpłatęna rachunek bankowy.

    Ponadto
    Na jakiej podstawie miałoby nastąpić złożenie do depozytu.
    Jedyne co ewentualnie by pasowało to 467 pkt 4) k.c.
    ale co miałoby być we wniosku:
    "Wierzyciel odmawia stawienia się u notariusza, w celu odbioru świadczenia"?

    IMHO to nie jest przeszkoda w spełnieniu świadczenia,
    zwłaszcza, jeśłi wierzyciel wskaże rachunek bankowy.

    pozdr.
    ms

    --
    Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
    Ci rację. ;-)

    W adresie e-mail zamień wodę na tlen.

    GG: 4494911 Tlen: stern75


  • 18. Data: 2005-08-17 14:22:18
    Temat: Re: kłopotliwe przekazanie pieniędzy
    Od: MarcinS <s...@w...pl>

    jureq napisał(a):
    > MarcinS wrote:
    >
    >
    >>dlaczego ona ma isc gdziekolwiek po pieniądze?
    >>To dłuznik ma jej przynieść/wpłacić/przenieśc własnośc.
    >
    >
    > Ma przynieść jej do domu. Nie mam czasu teraz szukać, ale to jest tak w
    > okolicy artykułu 445 Kodeksu Cywilnego
    >

    454 § 1

    w miejscu zamieszkania, chyba ze miejsce spelnienia swiadczenia jest
    oznaczone.

    --
    Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
    Ci rację. ;-)

    W adresie e-mail zamień wodę na tlen.

    GG: 4494911 Tlen: stern75


  • 19. Data: 2005-08-17 14:38:43
    Temat: Re: kłopotliwe przekazanie pieniędzy
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "MarcinS" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ddvcfv$ch0$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > przecież ma mieszkanie :)

    Moze je miec tylko chwilowo. A potem sie baw z jakimis tam skargami na
    'p' itp. zabawami. :-)

    marekz


  • 20. Data: 2005-08-17 15:59:53
    Temat: Re: kłopotliwe przekazanie pieniędzy
    Od: "Maria" <m...@n...pl>


    Użytkownik " kalina" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ddv9vq$k43$1@inews.gazeta.pl...
    > Skończyła się sprawa rozwodowo-majątkowa w miarę spokojnie i bez awantur.
    > Mieszkanie zabrał mąż i zobowiązał się spłacić mi połowę jego wartości. I
    tu
    > nieoczekiwanie pojawiły się problemy. Mąż chce przekazać mi pieniądze w
    > gotówce w kopercie w obecności notariusza abym podpisała stosowny
    papierek.
    > Ja natomiast obstaję przy przelewie, bo żyjemy w cywilizowanym świecie i
    bank
    > również wydaje stosowne poświadczenia. Jakoś nie widzę siebie maszerującej
    z
    > torebką wypchaną pieniędzmi(zakładam, że nie fałszywkami)od notariusza do
    > banku czy domu. Jest jakieś paragraf, który mnie broni?? Pomóżcie,
    proszę...
    > Kalina
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/
    Myślę, że warto zasięgnąć porady w Urzędzie Skarbowym, bo cały czas
    dyskusja toiczy się wokół prawa "sądowego", a może warto rozważyć prawo
    skarbowe. Powyżej pewnej kwoty płatności winny odbywać się na konto.
    Maria


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1