eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › jak można gwałcić żonę?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 21. Data: 2009-02-09 10:08:22
    Temat: Re: jak można gwałcić żonę?
    Od: "Kotlet mielony" <w...@d...mnie>


    Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:gmn0cb$78d$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "gargamel" <s...@d...eu> napisał w wiadomości
    > news:gmmv8d$l25$3@news.wp.pl...
    >>> to zwykłe niezapłacenie za usługę i kurwa co najwyżej powinna dochodzić
    >> zapłacenioa za usługę
    >> i co to ma wspólnego z przestępstwem gwałtu?
    >
    > No nie wiem, ale IMHO dupa za kase nei moze byc przedmiotem prawnie
    > skutecznej umowy,
    > Wiec ja bym jednak optowal za doprowadzeniem podstepem do wspolzycia.


    a na czym ow podstep polegal?



  • 22. Data: 2009-02-09 10:16:09
    Temat: Re: jak można gwałcić żonę?
    Od: "kla.pa" <k...@w...pl>

    Herald pisze:
    > Dnia Sun, 8 Feb 2009 22:12:35 +0100, arek - ale inny napisał(a):
    >
    >
    >>>> jak można zgwałcić własną żonę? (to odnośniedzisiejszego tv)
    >>> Gdybyś dokładniej sluchał to byś wiedział że oni byli po orzeczonym przez
    >>> Sąd rozwodzie.
    >>> Tak więc on zgwałcił byłą żonę.
    >> He he tyle osób biło pianę a tu jedna sensowna odpowiedź
    >
    > A jakie znaczenie dla *gwałtu* ma stopień pokrewieństwa?
    > Gwałt to gwałt - i żona także "może być zgwałcona" przez męża, jak i mąż
    > "zgwałcony" przez żonę.


    Biorąc pod uwagę wcześniejsze odpowiedzi, to ma znaczenie ;) bo zona ma
    obowiązek dać ( tak jeden z Panów wyraźnie napisał), a była zona raczej
    nie musi :)

    Pozdrawiam
    K


  • 23. Data: 2009-02-09 10:36:51
    Temat: Re: jak można gwałcić żonę?
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Mon, 09 Feb 2009 10:16:09 GMT, kla.pa napisał(a):


    >>>>> jak można zgwałcić własną żonę? (to odnośniedzisiejszego tv)
    >>>> Gdybyś dokładniej sluchał to byś wiedział że oni byli po orzeczonym przez
    >>>> Sąd rozwodzie.
    >>>> Tak więc on zgwałcił byłą żonę.
    >>> He he tyle osób biło pianę a tu jedna sensowna odpowiedź
    >>
    >> A jakie znaczenie dla *gwałtu* ma stopień pokrewieństwa?
    >> Gwałt to gwałt - i żona także "może być zgwałcona" przez męża, jak i mąż
    >> "zgwałcony" przez żonę.
    >
    > Biorąc pod uwagę wcześniejsze odpowiedzi, to ma znaczenie ;) bo zona ma
    > obowiązek dać

    Ale nie w każdej chwili i nie o każdej porze. Bądźmy poważni.
    Na współżycie musza się zgodzić obie (mam na myśli normalny sex) strony.
    Nawet jeżeli żona odmawia dymania uporczywie - nie zwalnia to męża z
    odpowiedzialności za gwałt.
    Może taki "odrzucony mąż" stosować inne środki - np. złożenie pozwu o
    rozwód ze względu na ustanie współżycia, zerwanie nici itp itd.

    > ( tak jeden z Panów wyraźnie napisał), a była zona raczej nie musi :)

    NIKT nie musi.
    Może być mnóstwo powodów dla których współżycie ) z żoną) będzie stanowiło
    przeszkody np. choroba, miesiączka or more


  • 24. Data: 2009-02-09 12:18:43
    Temat: Re: [OT] jak można gwałcić żonę?
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Sun, 08 Feb 2009 19:05:13 +0100, .Artur. napisał(a):

    > nie wiem jak u smerfów, ale jak by ci ktoś (nawet twoja żona) zrobił z
    > dupy jesień średniowiecza, to pewnikiem nazwał byś to gwałtem,
    > chyba że się mylę ;-)

    Ej, zjadę z tematu, ale kolejny raz natrafiam na sformułowanie "jesień
    średniowiecza"... cholera, na historii nic o tym nie mówili, w google też
    generalnie znalazłem tylko przykłady zastosowania, za to nie mogę zakumać o
    co biega w tym zwrocie. Objaśni kto? :>


    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 25. Data: 2009-02-09 12:24:47
    Temat: Re: [OT] jak można gwałcić żonę?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Kapsel pisze:
    > Sun, 08 Feb 2009 19:05:13 +0100, .Artur. napisał(a):
    >
    >> nie wiem jak u smerfów, ale jak by ci ktoś (nawet twoja żona) zrobił z
    >> dupy jesień średniowiecza, to pewnikiem nazwał byś to gwałtem,
    >> chyba że się mylę ;-)
    >
    > Ej, zjadę z tematu, ale kolejny raz natrafiam na sformułowanie "jesień
    > średniowiecza"... cholera, na historii nic o tym nie mówili, w google też
    > generalnie znalazłem tylko przykłady zastosowania, za to nie mogę zakumać o
    > co biega w tym zwrocie. Objaśni kto? :>


    "Jesień średniowiecza" to tłumaczenie fragmentu dialogu z filmu Pulp
    Fiction wykonane przez Ewę Gałązkę-Salamon. Jest tam scena, kiedy to
    uwięzieni bohaterowie u pedała-zboczeńca (po gwałcie na jednym z nich)
    po oswobodzeniu się łapią sprawcę, a jedna z ofiar mówi (po
    przetłumaczeniu), iż "zawoła kolegów z palnikami gazowymi i zrobią mu z
    dupy jesień średniowiecza".

    Samo wyrażenie "jesień średniowiecza" to tytuł znanej książki Johana
    Huizingi z początku XX wieku, wydawane do dziś, niewątpliwie stąd Ewa
    zaczerpnęła ten zwrot.

    --
    Liwiusz


  • 26. Data: 2009-02-09 12:50:39
    Temat: Re: jak można gwałcić żonę?
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Kotlet mielony" <w...@d...mnie> napisał w
    wiadomości news:gmovb9$33f$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > a na czym ow podstep polegal?

    Na wywolaniu blednego przeswiadczenia, ze w zamian za obcowanie plciowe
    zostanie udzielona gratyfikacja finansowa.

    Pozdrawiam
    SDD



  • 27. Data: 2009-02-09 13:43:34
    Temat: Re: [OT] jak można gwałcić żonę?
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    Oryginał to J. Huizinga.
    Później twórczo przetworzył młody samobójca Beksiński w liście dialogowej do Pulp
    Fiction.
    JaC


    -----

    > "jesień średniowiecza"


  • 28. Data: 2009-02-09 16:27:43
    Temat: Re: jak można gwałcić żonę?
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    A k...y jak adwokaci mają jedynie obowiązek dokładania nieweryfikowalnej należytej
    staranności, bez gwarancji wyniku?


    -----

    > Na wywolaniu blednego przeswiadczenia, ze w zamian za obcowanie plciowe zostanie
    udzielona gratyfikacja finansowa.


  • 29. Data: 2009-02-09 18:51:37
    Temat: Re: jak można gwałcić żonę?
    Od: "zbyszek" <z...@o...eu>

    > z żoną czy mężem co tu ma ochota za znaczenie? przecież to są małżeńskie
    > obowiazki, czy myślisz ze nakłanianie męża do wyniesienia śmieci gdy ten
    > nie ma na to ochoty to przestępstwo?

    Jeśli kobieta nakłoni cię do wyniesienia śmieci nożem, pistoletem, kijem
    bejsbolowym
    albo przemocą psychiczną to jest to przestępstwo...


    zbyszek



  • 30. Data: 2009-02-09 18:53:44
    Temat: Re: jak można gwałcić żonę?
    Od: "zbyszek" <z...@o...eu>

    >>>> jak można zgwałcić własną żonę? (to odnośniedzisiejszego tv)
    >>>
    >>> Gdybyś dokładniej sluchał to byś wiedział że oni byli po orzeczonym
    >>> przez
    >>> Sąd rozwodzie.
    >>> Tak więc on zgwałcił byłą żonę.
    >>
    >> He he tyle osób biło pianę a tu jedna sensowna odpowiedź
    >
    > Gwałt to gwałt - i żona także "może być zgwałcona" przez męża, jak i mąż
    > "zgwałcony" przez żonę.

    A czy ktoś słyszał aby skazali żonę za gwałt na mężu?



    zbyszek


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1