eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawofima windykacyjna - troszkę długie, ale nie za bardzo › Re: fima windykacyjna - troszkę długie, ale nie za bardzo
  • Data: 2004-06-23 18:42:56
    Temat: Re: fima windykacyjna - troszkę długie, ale nie za bardzo
    Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > A co z tym co pisałeś na początku, że było pismo od firmy
    > windykacyjnej na początku listem poleconym, ale nie odebrałeś ...
    Bądźmy dokładni, w końcu poruszamy się w materii prawnej - nie pisałem, że
    ja nie odebrałem, lecz, że były abonent:
    <cit>
    "Rezygnuje z przyjęcia przesyłki"
    </cit>

    > Czyli być może, zostałeś poinformowany o zbyciu wierzytelności ... hę ?
    Literalnie - bez sensu z powodów j.w., ale pomijając ten fakt - brak
    dowodów, że dłuznik został poinformowany o zbyciu gdyż:
    - nie zostało odebrane pismo polecone, więc dłużnik nie wie, co ono
    zawierało (w PL nie ma obowiązku odbierania korespondencji, a nie sądzę aby
    przesyłka zwykłej rynkowej firmy mogła być uznana za _skutecznie_ doręczoną
    tylko dlatego, że była polecona)
    - list zwykły, to list bez wartości jako dokument, jego właściwie nie ma i
    nigdy nie było; zresztą na nadawcy ciążyłby obowiązek dowiedzenia, ze
    dotarł - nieprawdaż?
    Więc co? art. 512 jak pisze R. Tomasik, czy nie?
    --
    Pozdrowienia
    Jotte

    A nie zapytasz co to za firma? Bo już się dowiedziałem ;)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1