eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawofima windykacyjna - troszkę długie, ale nie za bardzo › Re: fima windykacyjna - troszkę długie, ale nie za bardzo
  • Data: 2004-06-23 19:15:49
    Temat: Re: fima windykacyjna - troszkę długie, ale nie za bardzo
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Jotte napisał:

    > dowodów, że dłuznik został poinformowany o zbyciu gdyż:
    > - nie zostało odebrane pismo polecone, więc dłużnik nie wie, co ono
    > zawierało

    Korzystając z twojego rozumowania ... Nikt , nawet wierzyciel nie ma
    prawa dochodzić swoich praw, bo nie odbierałeś przesyłek KIEROWANYCH
    DO CIEBIE NA ADRES PRZEZ CIEBIE WSKAZANY ... I tak np wierzyciel
    widząc, że olewasz sprawę kieruje sprawę na drogę postępowania
    egzekucyjnego ... (Ty nie reagujesz na nakaz, bo go nie odebrałeś) i
    takie tam ... Czy komornik też nic nie może zrobić ? Widać moim
    zdaniem działanie w dobrej wierze ze strony wierzyciela ... Np umowa
    sprzedarzy wierzytelności pomiędzy dotychczasowym wierzycielem a nowym
    mówiła, że to nowy wierzyciel poinformuje dłużnika o zbyciu
    wierzytelności ... Ten tak zrobił bo szukał POLUBOWNEGO rozwiązania
    ... ty masz to gdzieś ... Płacisz byłemu ... , który nie jest już
    wierzycielem ... cd dopowiedz w takiej sytuacji sam.

    > (w PL nie ma obowiązku odbierania korespondencji,

    Fakt, ale równocześnie ponosi prywatnie konsekwencje za nieodebranie
    przesyłki ...

    > a nie sądzę aby
    > przesyłka zwykłej rynkowej firmy mogła być uznana za _skutecznie_ doręczoną
    > tylko dlatego, że była polecona)

    Umowa , którą zawarłeś (UWAGA, GDYBANIE - nie znamy szczegółów) mogła
    zawierać zapis, że przesyłkę poleconą wysłaną do ciebie na ostatnio
    podany przez ciebie adres (awizowaną i zwróconą) uważa się za
    doręczoną, a ty to sygnowałeś swoim podpisem (wyraziłeś zgodę)
    zawierając umowę z 1 wierzycielem ... Nastąpił przelew praw do
    wierzytelności na nowego wierzyciela , i on wykorzysta zapis umowny .

    > - list zwykły, to list bez wartości jako dokument, jego właściwie nie ma i
    > nigdy nie było;

    Zgadza się.

    > zresztą na nadawcy ciążyłby obowiązek dowiedzenia, ze
    > dotarł - nieprawdaż?

    List polecony - jeśli nie wrócił, oznacza, że został doręczony ...
    jeśli ktoś twierdzi inaczej - sprawdza się to na poczcie - jest to do
    zweryfikowania

    > Więc co? art. 512 jak pisze R. Tomasik, czy nie?

    Wszystko zależy od szczegółów.
    Moja propozycja - skontaktuj się z pierwotnym wierzycielem - zapytaj
    jak jest ... (Może być telefon) jesli powiedzą ci, że zbyli
    wierzytelność , poproś o kontakt z nowym wierzycielem, zadzwoń,
    zapytaj jak masz spłacić i zapłać ... Bo wnioskuję, że chcesz zapłacić
    , tylko nie wiesz komu ... Jeśli tylko to jest twoją wątpliwością,
    zrób to jak najbardziej poprawnie zgodnie z najlepszą wiedzą jaką
    posiadasz i możesz posiadać ... Jeśli chcesz sobie utrudniać życie i
    innym tylko w imię zasad zrób jak uważasz ...

    Nie zamierzam nawet ci podpowiadać w kwestii płacić/nie płacić bo
    jeśli czytasz grupę ja np nie płacę zaciekle kanarom ... Ideologicznie
    jakoś do tego podchodzę ;) Ani w łapę ani w ogóle ... Proponuję tylko
    NAJŁATWIEJSZE ZAŁATWIENIE PROBLEMU ... A o to ci chodzi jak wnioskuję.

    > Pozdrowienia

    Również pozdrawiam.

    > A nie zapytasz co to za firma? Bo już się dowiedziałem ;)

    z formy zdania wnioskuję, że się domyślam ;)

    Pozdrawiam
    --
    Stasio Podróżnik
    Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
    e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
    WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
    Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1