eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › adres zameldowania, musi byc?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2003-07-05 02:32:46
    Temat: adres zameldowania, musi byc?
    Od: "andzia_z_mazur" <a...@p...onet.pl>

    Zycie tak sie poukladalo, ze ja, ex malzonek i jego dziadek sprzedajemy
    mieszkanie i kazdy rusza w swoja strone. Tak sie sklada, ze zadne z nas nie
    bedzie posiadac wlasnego mieszkania. Jak wyglada sprawa z wymeldowaniem?
    Mozemy funkcjonowac bez adresow? W ewidencji ludnosci nie beda sprawiac
    problemow?



  • 2. Data: 2003-07-05 05:44:46
    Temat: Re: adres zameldowania, musi byc?
    Od: januszek <kezsunaj@[ktory_nie_lubi_spamu_wiec_prosze_to_wyciac].irc.pl>

    >Mozemy funkcjonowac bez adresow? W ewidencji ludnosci nie beda sprawiac
    >problemow?

    Nie beda. Ale zycie bedzie Wam sprawiac problemy. Praktycznie - brak
    stalego adresu zameldowania utrudnia (bardzo) zycie. Ciezko dostac
    kredyt, prace etc.

    januszek


  • 3. Data: 2003-07-05 10:08:48
    Temat: Re: adres zameldowania, musi byc?
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik andzia_z_mazur napisał:
    > Zycie tak sie poukladalo, ze ja, ex malzonek i jego dziadek sprzedajemy
    > mieszkanie i kazdy rusza w swoja strone. Tak sie sklada, ze zadne z nas nie
    > bedzie posiadac wlasnego mieszkania. Jak wyglada sprawa z wymeldowaniem?
    > Mozemy funkcjonowac bez adresow? W ewidencji ludnosci nie beda sprawiac
    > problemow?

    Jeżeli jesteście ludźmi a nie bydłem to.... sami sobie odpowiedzcie.

    Arek

    --
    http://www.elita.pl/hipnoza


  • 4. Data: 2003-07-05 11:47:41
    Temat: Re: adres zameldowania, musi byc?
    Od: "andzia_z_mazur" <a...@p...onet.pl>

    Bydlo w chwili obecnej jest w lepszej sytuacji, bo ma zagwarantowane
    podstawowe potrzeby, czyli "zakwaterowanie", "wyzywienie", itp.

    Andzia

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:be682p$1nt$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik andzia_z_mazur napisał:
    > > Zycie tak sie poukladalo, ze ja, ex malzonek i jego dziadek sprzedajemy
    > > mieszkanie i kazdy rusza w swoja strone. Tak sie sklada, ze zadne z nas
    nie
    > > bedzie posiadac wlasnego mieszkania. Jak wyglada sprawa z wymeldowaniem?
    > > Mozemy funkcjonowac bez adresow? W ewidencji ludnosci nie beda sprawiac
    > > problemow?
    >
    > Jeżeli jesteście ludźmi a nie bydłem to.... sami sobie odpowiedzcie.
    >
    > Arek
    >
    > --
    > http://www.elita.pl/hipnoza
    >



  • 5. Data: 2003-07-05 12:30:46
    Temat: Re: adres zameldowania, musi byc?
    Od: "MarekZ" <m...@W...CIAkrakow.CHAJpl>

    Uzytkownik "januszek"
    <kezsunaj@[ktory_nie_lubi_spamu_wiec_prosze_to_wycia
    c].irc.pl> napisal w
    wiadomosci news:qapcgvsrcculfv6ra73vmfnfnqlok43tb0@4ax.com...
    > >Mozemy funkcjonowac bez adresow? W ewidencji ludnosci nie beda sprawiac
    > >problemow?
    >
    > Nie beda. Ale zycie bedzie Wam sprawiac problemy. Praktycznie - brak
    > stalego adresu zameldowania utrudnia (bardzo) zycie. Ciezko dostac
    > kredyt, prace etc.
    >
    Fakt zameldowania jest chyba praktycznie niesprawdzalny dla instytucji bez
    specjalnych uprawnien. Wiec wystarczy zachowac sobie na przyklad dowod
    osobisty z jakims-tam stalym zameldowaniem (albo nie wymieniac na nowy, albo
    "zgubic" stary a nowy i tak sobie wziac) i chyba wszystkie te problemy
    nikna. A adres dla korespondencji i tak mozna podawac dowolny.

    marekz



  • 6. Data: 2003-07-05 20:30:18
    Temat: Re: adres zameldowania, musi byc?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    | Fakt zameldowania jest chyba praktycznie niesprawdzalny dla instytucji bez
    | specjalnych uprawnien. Wiec wystarczy zachowac sobie na przyklad dowod
    | osobisty z jakims-tam stalym zameldowaniem (albo nie wymieniac na nowy,
    albo
    | "zgubic" stary a nowy i tak sobie wziac) i chyba wszystkie te problemy
    | nikna. A adres dla korespondencji i tak mozna podawac dowolny.

    Jak się posłużysz tym zgubionym rzekomo dowodem gdziekolwiek i wyjdzie to na
    jaw, to możesz uzyskać stałe zameldowanie na koszt państwa w jednym z
    kurortów zwanych zakładem karnym, jako wynagrodzenie w zamian za Twój
    niechlubny wyczyn. Brak zameldowania i posłużenie się jakimś adresem z
    księżyca będzie dodatkową przesłanką do tymczasowego aresztowania nawet w
    błahej sprawie, albowiem będzie istnieć uzasadnione przypuszczenie, że nie
    będzie Ci można doręczyć pism procesowych. osobiście bez bardzo ważnych
    przyczyn bym nie próbował takiej sztuczki. To już lepiej meldować się gdzieś
    tymczasowo na do trzech miesięcy i tym adresem się posługiwać.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2003-07-06 13:50:39
    Temat: Re: adres zameldowania, musi byc?
    Od: "MarekZ" <m...@W...CIAkrakow.CHAJpl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:be7i5p$2qd$10@inews.gazeta.pl...

    > Jak się posłużysz tym zgubionym rzekomo dowodem gdziekolwiek i wyjdzie to
    na
    > jaw, to możesz uzyskać stałe zameldowanie na koszt państwa w jednym z
    > kurortów zwanych zakładem karnym, jako wynagrodzenie w zamian za Twój
    > niechlubny wyczyn.

    No tak, tylko jaki moglby byc mechanizm wyjscia tego na jaw. Zakladam, ze
    nie poslugiwalbym sie rzekomo zgubionym dowodem bedac legitymowanym przez
    policjanta. W zasadzie to nie pamietam kiedy byl mi w ogole ostatnio
    potrzebny dowod. Chyba przy zawieraniu umowy z ZE czy z TPSA. Tego rodzaju
    instytucje maja zerowe szanse sprawdzenia aktualnosci adresu zameldowania.
    Po co jeszcze moze byc potrzebny dowod oprocz na przyklad banku ?


    > Brak zameldowania i posłużenie się jakimś adresem z
    > księżyca będzie dodatkową przesłanką do tymczasowego aresztowania nawet w
    > błahej sprawie, albowiem będzie istnieć uzasadnione przypuszczenie, że nie
    > będzie Ci można doręczyć pism procesowych. osobiście bez bardzo ważnych
    > przyczyn bym nie próbował takiej sztuczki. To już lepiej meldować się
    gdzieś
    > tymczasowo na do trzech miesięcy i tym adresem się posługiwać.

    Alez katastrofizm :). Adres dla korespondencji moze byc dowolnym adresem.
    Nie ma chyba nic wspolnego z roznego rodzaju zameldowaniami.

    marekz



  • 8. Data: 2003-07-06 16:23:33
    Temat: Re: adres zameldowania, musi byc?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    | No tak, tylko jaki moglby byc mechanizm wyjscia tego na jaw. Zakladam, ze
    | nie poslugiwalbym sie rzekomo zgubionym dowodem bedac legitymowanym przez
    | policjanta. W zasadzie to nie pamietam kiedy byl mi w ogole ostatnio
    | potrzebny dowod. Chyba przy zawieraniu umowy z ZE czy z TPSA. Tego rodzaju
    | instytucje maja zerowe szanse sprawdzenia aktualnosci adresu zameldowania.
    | Po co jeszcze moze byc potrzebny dowod oprocz na przyklad banku ?
    |
    Generalnie, dokąd będziesz się wywiązywał ze wszystkich obowiążków, płacił
    rachunki itp. to faktycznie prawdopodobieństwo jest znikome. Jednak, jeśli
    cokolwiek zawalisz, to wyślą pismo na adres zameldowania które wróci z
    adnotacją, że adresat się wyprowadził. Wóczas albo polecą od razu na
    Policję, albo jeszcze wystapią wcześniej do CBA o aktualny adres. Z CBA
    dostaną odpowiedź, że od ........ już nie mieszkasz nigdzie. I wówczas klapa
    na całej linii.
    |
    | Alez katastrofizm :). Adres dla korespondencji moze byc dowolnym adresem.
    | Nie ma chyba nic wspolnego z roznego rodzaju zameldowaniami.

    Oczywiście, że adres do korespondencji nie ma nic wspólnego z adresem
    zameldowania. Ale podając fałszywy adres zameldowania popełniasz często
    przestępstwo.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1