Witam!
Moja mama od ponad 30 lat użytkuje nieruchomość która była własnością
jej mamy (mojej babki). Bracia mamy nie żyją - prawo do dziedziczenia
mają ich dzieci. Poradzono mi złożyć w sądzie wniosek o zasiedzenie
przez mamę współudziałów w spadku. Problem w tym, że moja mama jest
ciężko chora i najprawdopodobniej nie doczeka się zakończenia tej
sprawy. Mam pytanie czy ja mogę teraz wnieść do sądu wniosek o
stwierdzenie, że moja mama zasiedziała tą nieruchomość i nawet jeżeli
nie uda się jej doczekać zakończenia sprawy to po jej śmierci sąd będzie
mógł orzec zasiedzenie.

--
Marek

do góry

Użytkownik "Marek" <9...@a...pl> napisał w wiadomości
news:jinhbh$iab$1@mx1.internetia.pl...
> Witam!
> Moja mama od ponad 30 lat użytkuje nieruchomość która była własnością jej
> mamy (mojej babki). Bracia mamy nie żyją - prawo do dziedziczenia
> mają ich dzieci. Poradzono mi złożyć w sądzie wniosek o zasiedzenie przez
> mamę współudziałów w spadku. Problem w tym, że moja mama jest
> ciężko chora i najprawdopodobniej nie doczeka się zakończenia tej sprawy.
> Mam pytanie czy ja mogę teraz wnieść do sądu wniosek o stwierdzenie, że
> moja mama zasiedziała tą nieruchomość i nawet jeżeli nie uda się jej
> doczekać zakończenia sprawy to po jej śmierci sąd będzie mógł orzec
> zasiedzenie.
>
> --
> Marek
Ty osobiście nie możesz bo nie masz intresu prawnego ale możesz działać jako
pełnomonik swoje mamy w jej imieniu i na jej rzecz. Czyli jeżeli sąd
stwierdzi zasiedzenie to na rzecz Twojej mamy nie na Ciebie.

Michał

do góry

W dniu 2012-03-01 12:48, mecenas pisze:

> Ty osobiście nie możesz bo nie masz intresu prawnego ale możesz działać
> jako pełnomonik swoje mamy w jej imieniu i na jej rzecz. Czyli jeżeli
> sąd stwierdzi zasiedzenie to na rzecz Twojej mamy nie na Ciebie.
>
> Michał

Takie sprawy z tego co wiem mogą trwać wiele miesięcy, czy istnieje
takie pełnomocnictwo które pozwoliłoby kontynuować tę sprawę nawet po
śmierci mamy (jest ciężko chora) zważywszy na to, że jestem jej
spadkobiercą. Wiem, że najczęściej pełnomocnictwo wygasa po śmierci
mocodawcy ale może istnieją wyjątki od tej zasady.

--
Marek

do góry

W dniu 2012-03-01 22:56, Marek pisze:
> W dniu 2012-03-01 12:48, mecenas pisze:
>
>> Ty osobiście nie możesz bo nie masz intresu prawnego ale możesz działać
>> jako pełnomonik swoje mamy w jej imieniu i na jej rzecz. Czyli jeżeli
>> sąd stwierdzi zasiedzenie to na rzecz Twojej mamy nie na Ciebie.
>>
>> Michał
>
> Takie sprawy z tego co wiem mogą trwać wiele miesięcy, czy istnieje
> takie pełnomocnictwo które pozwoliłoby kontynuować tę sprawę nawet po
> śmierci mamy (jest ciężko chora) zważywszy na to, że jestem jej
> spadkobiercą. Wiem, że najczęściej pełnomocnictwo wygasa po śmierci
> mocodawcy ale może istnieją wyjątki od tej zasady.

Napisz za mamusię pełnomocnictwo, mamusia chynba może podpisać?
Idź z jej dowodem do notariusza, albo zaproś notariusza do domu.
Załatwiaj wszystko za życia mamusi.
Zapytaj się jeszcze jakiegoś prawnika na forum prawnym jak to załatwić.


--
animka

do góry

On 3/1/2012 3:56 PM, Marek wrote:
> Wiem, że najczęściej pełnomocnictwo wygasa po śmierci mocodawcy ale może
> istnieją wyjątki od tej zasady.

jak sie w pełnomocnictwie napisze, ze nie wygasa to nie wygasa.

do góry

On 2 Mar, 01:11, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> On 3/1/2012 3:56 PM, Marek wrote:
>
> > Wiem, że najczęściej pełnomocnictwo wygasa po śmierci mocodawcy ale może
> > istnieją wyjątki od tej zasady.
>
> jak sie w pełnomocnictwie napisze, ze nie wygasa to nie wygasa.

Pełnomocnictwo niewygasające z powodu śmierci ma ten skutek, że po
śmierci mocodawcy pełnomocnik się staje pełnomocnikiem spadkobierców.
Przede wszystkim, pytający nie napisał, czy jest jedynym spadkobiercą
swojej mamy. Jeśli tak, to wskutek śmierci wygaśnie nawet
pełnomocnictwo niewygasające na wypadek śmierci gdyż nie można być
jednocześnie pełnomocnikiem i mocodawcą.

Jeśli jest jedynym spadkobiercą, to może teraz złożyć wniosek jako
pełnomocnik, a po śmierci mamy wstąpić do postępowania jako
wnioskodawca.

do góry

W dniu 2012-03-02 11:55, goldi pisze:

> Pełnomocnictwo niewygasające z powodu śmierci ma ten skutek, że po
> śmierci mocodawcy pełnomocnik się staje pełnomocnikiem spadkobierców.
> Przede wszystkim, pytający nie napisał, czy jest jedynym spadkobiercą
> swojej mamy. Jeśli tak, to wskutek śmierci wygaśnie nawet
> pełnomocnictwo niewygasające na wypadek śmierci gdyż nie można być
> jednocześnie pełnomocnikiem i mocodawcą.
>
> Jeśli jest jedynym spadkobiercą, to może teraz złożyć wniosek jako
> pełnomocnik, a po śmierci mamy wstąpić do postępowania jako
> wnioskodawca.

Nie jestem jedynym spadkobiercom, mam brata, czy to coś zmienia?
Może mama powinna nam obu udzielić wspólne lub oddzielne pełnomocnictwo?

--
Marek

do góry