eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2009-07-31 16:21:14
    Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z piątek 31 lipiec 2009 17:48
    (autor *piotr'ek*
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <h4v3pc$sm0$1@inews.gazeta.pl>):

    > No to nie ma czegoś takiego. Urzędasy mogą jej naskakać.

    A tabliczki na drzwiach jakoś nie zobowiązują? Bo koło roku 1995 kolega
    pracował w sklepie, który dostał karę za to, że na drzwiach mieli w sobotę
    też otwarte, a se zamkli. No ale to lata temu, to może i inaczej teraz.

    --
    Tristan

    Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
    lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
    by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)


  • 12. Data: 2009-07-31 17:11:42
    Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
    Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>

    > A tabliczki na drzwiach jakoś nie zobowiązują?

    Jakie tabliczki? Teraz jest tabliczka:
    "Czynne od 9:00 do 18:00"
    a na urlopie pojawia się zamiast w/w tabliczka
    "Urlop do XX"
    I tyle!

    Inż.prawa


  • 13. Data: 2009-08-02 19:12:27
    Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    BETON wrote:
    > Użytkownik "*piotr'ek*" <p...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:h4ujmq$dhg$1@inews.gazeta.pl...
    >>> byłem u fryzjera i fryzjerka opowiadała, że ona nie jedzie na
    >>> urlop, bo zamknięcie zakładu wymaga zgody z urzędu miasta.
    >>
    >> Niczego nie wymaga. To nie szpital czy przychodnia mająca umowę z
    >> NFZ. Urzędasy kitów nawciskały i oto efekt. Oczywiście zamknięcie
    >> zakładu na czas urlopu nie zwalnia z obowiązku płacenia czynszu.
    >>
    >> Inż.prawa
    >
    >
    > a sklepy w centrach handlowych w tzw. pasażach muszą byc otwarte w
    > godzinach pracy tzw Galerii,
    > nie mozna sobie samemu tego regulować.

    UMOWA z właścicielem a nie jakieś prawo


  • 14. Data: 2009-08-02 19:40:23
    Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Fri, 31 Jul 2009 17:48:55 +0200, *piotr'ek* napisał(a):

    >> No ale czynsz płaci prywatnemu właścicielowi budynku. A mówiła o zgodzie
    >> UM.
    > No to nie ma czegoś takiego. Urzędasy mogą jej naskakać.

    Oczywiście, że jest coś takiego. Urzędy gminne specjalnymi uchwałami mogą
    ustalać godziny i dni otwarcia placówek gastonomicznych, handlowych i
    usługowych. Poszukaj w google, jest tych uchwał cała masa z całego kraju.

    --
    best regards,
    scream
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 15. Data: 2009-08-03 11:30:38
    Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
    Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>

    > Oczywiście, że jest coś takiego. Urzędy gminne specjalnymi uchwałami mogą
    > ustalać godziny i dni otwarcia placówek gastonomicznych, handlowych i
    > usługowych. Poszukaj w google, jest tych uchwał cała masa z całego kraju.

    Teoretycznie to wszystko mogą sobie uchwalać... inna sprawa, że nawet jak
    uchwalą to mogą się co najwyżej cieszyć z tego, a nie narzucać swoich
    durnych wypocin sklepom czy knajpom.

    Inż.prawa


  • 16. Data: 2009-08-03 13:28:27
    Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
    Od: kuba <j...@g...com>

    *piotr'ek* pisze:
    >> Oczywiście, że jest coś takiego. Urzędy gminne specjalnymi uchwałami mogą
    >> ustalać godziny i dni otwarcia placówek gastonomicznych, handlowych i
    >> usługowych. Poszukaj w google, jest tych uchwał cała masa z całego kraju.
    >
    > Teoretycznie to wszystko mogą sobie uchwalać... inna sprawa, że nawet
    > jak uchwalą to mogą się co najwyżej cieszyć z tego, a nie narzucać
    > swoich durnych wypocin sklepom czy knajpom.
    >
    > Inż.prawa

    Ustawa z 26 czerwca 1974 r. - Przepisy wprowadzające Kodeks pracy:

    Art. XII. § 1. Dni i godziny otwierania oraz zamykania placówek handlu
    detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych dla
    ludności określa gmina.

    § 2. Winni naruszenia wydanych na podstawie § 1 przepisów o dniach i
    godzinach otwierania i zamykania placówek handlu detalicznego, zakładów
    gastronomicznych i zakładów usługowych dla ludności podlegają karze
    grzywny do 2 500 złotych. Orzekanie następuje w trybie przepisów o
    postępowaniu w sprawach o wykroczenia.

    --
    kuba


  • 17. Data: 2009-08-04 10:52:34
    Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Mon, 03 Aug 2009 15:28:27 +0200, kuba napisał(a):

    > *piotr'ek* pisze:
    >>> Oczywiście, że jest coś takiego. Urzędy gminne specjalnymi uchwałami mogą
    >>> ustalać godziny i dni otwarcia placówek gastonomicznych, handlowych i
    >>> usługowych. Poszukaj w google, jest tych uchwał cała masa z całego kraju.
    >>
    >> Teoretycznie to wszystko mogą sobie uchwalać... inna sprawa, że nawet
    >> jak uchwalą to mogą się co najwyżej cieszyć z tego, a nie narzucać
    >> swoich durnych wypocin sklepom czy knajpom.
    >>
    >> Inż.prawa
    >
    > Ustawa z 26 czerwca 1974 r. - Przepisy wprowadzające Kodeks pracy:

    W przypadku nie zatrudniania pracowników, kiedy sam sobie jestem sterem -
    to co ma do mnie kodeks pracy? Mam go w dupie i tyle co jego zapisy :D


  • 18. Data: 2009-08-04 11:20:00
    Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Fri, 31 Jul 2009 12:44:32 +0200, Tristan napisał(a):

    > Witam,
    >
    > byłem u fryzjera i fryzjerka opowiadała, że ona nie jedzie na urlop, bo
    > zamknięcie zakładu wymaga zgody z urzędu miasta.

    Jak zachoruje to co ma zrobić? Prosić Urząd Miasta o zgodę na zachorowanie?


  • 19. Data: 2009-08-04 11:24:40
    Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Herald pisze:
    > Dnia Fri, 31 Jul 2009 12:44:32 +0200, Tristan napisał(a):
    >
    >> Witam,
    >>
    >> byłem u fryzjera i fryzjerka opowiadała, że ona nie jedzie na urlop, bo
    >> zamknięcie zakładu wymaga zgody z urzędu miasta.
    >
    > Jak zachoruje to co ma zrobić? Prosić Urząd Miasta o zgodę na zachorowanie?


    Może lokal jest wynajmowany od miasta i miasto wymaga otwarcia
    zakładu w określonym czasie i godzinach?

    --
    Liwiusz


  • 20. Data: 2009-08-13 11:47:48
    Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    kuba wrote:
    > *piotr'ek* pisze:
    >>> Oczywiście, że jest coś takiego. Urzędy gminne specjalnymi
    >>> uchwałami mogą ustalać godziny i dni otwarcia placówek
    >>> gastonomicznych, handlowych i usługowych. Poszukaj w google, jest
    >>> tych uchwał cała masa z całego kraju.
    >>
    >> Teoretycznie to wszystko mogą sobie uchwalać... inna sprawa, że nawet
    >> jak uchwalą to mogą się co najwyżej cieszyć z tego, a nie narzucać
    >> swoich durnych wypocin sklepom czy knajpom.
    >>
    >> Inż.prawa
    >
    > Ustawa z 26 czerwca 1974 r. - Przepisy wprowadzające Kodeks pracy:
    >
    > Art. XII. § 1. Dni i godziny otwierania oraz zamykania placówek
    > handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych
    > dla ludności określa gmina.
    >
    > § 2. Winni naruszenia wydanych na podstawie § 1 przepisów o dniach i
    > godzinach otwierania i zamykania placówek handlu detalicznego,
    > zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych dla ludności
    > podlegają karze grzywny do 2 500 złotych. Orzekanie następuje w
    > trybie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia.

    a to prawo to jeszcze działa ?

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1