eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 122

  • 71. Data: 2008-12-29 13:17:09
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: VoyteG <V...@h...com>

    On 29 Gru, 13:17, BK <b...@g...com> wrote:

    >
    > > 1. "dane podobne" oznacza, ze dane sa rozne. Jak opiszesz podobienstwo tak
    > > aby dawalo ono pewnosc, ze dane sa podobne ?
    >
    > Ale tu nie rozbija sie sprawa o dane podobne czy dane identyczne. Na
    > orzeszki pistacjowe za bardzo patrzycie na to technicznie.

    Bo caly czas dyskusja dotyczy tego, jak idee wyroku SN przelac do
    rzeczywistosci, ktora to rzeczywistosc w tym przypadku jest precyzyjna
    i technniczna. W sytemach transakcyjnych dane kluczowe nie moga byc
    podobne, bo podobny oznacza tu inny, rozny.


    >
    > Wyrok oznacza, ze bank odpowiada jesli pieniadze nie trafia tam gdzie,
    > zgodnie z wola nadawcy i trescia stosunku prawnego, powinny trafic.

    A na jakiej podstawie wykonawca zlecenia - bank, ma wiedziec do kogo
    pieniadze powinny trafic, jesli nie po danych adresowych wlasciciela
    rachunku, w sytuacji gdy sam numer nie wystarcza?


    >
    > Bank odpowiada jesli wysylamy kase do Jozefa Ekierki a kasa trafi do
    > Zuzanny Byk.

    Kto i jak oraz na jakiej podstawie ma stwierdzic, ze sa bledne dane -
    imie i nazwisko?


    > A jakos sie to robi przy przelewach duzych i miedzynarodowych.

    Osobista weryfkacja telefoniczna zlecen wysokokwotowych przez
    operatora obslugujacego system w Banku. Masowo - rozwiazanie
    nierealne.


    > Takie przypadki jak ten, o ktorym mowa w orzeczeniu, mozna w naszej
    > bankowosci policzyc na palach jednego bankowca.

    Rozwazamy rozwiazanie systemowe, dla ktorego wolumen takich
    transakcji jest malo istotny.


    VoyteG


  • 72. Data: 2008-12-29 13:33:01
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: BK <b...@g...com>

    On 29 Gru, 14:16, "Icek" <i...@d...pl> wrote:
    > >Ale tu nie rozbija sie sprawa o dane podobne czy dane identyczne. Na
    > >orzeszki pistacjowe za bardzo patrzycie na to technicznie.
    >
    > taaaaaa, ja patrze na sprawy tylko technicznie bo pewnie moj dzial bedzie
    > odpowiadal za aktualizacje oprogramowania.

    Jaka aktualizacje? Nie rozumiesz, ze ten obowiazek byl od "zawsze". O
    co tak rozdzieracie szaty? Jakos ta odpowiedzialnosc istniala od
    zawsze i jakos nikt nie ma z nia problemu ;-)


  • 73. Data: 2008-12-29 13:39:41
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: BK <b...@g...com>

    On 29 Gru, 14:17, VoyteG <V...@h...com> wrote:
    > On 29 Gru, 13:17, BK <b...@g...com> wrote:
    >
    >
    >
    > > > 1. "dane podobne" oznacza, ze dane sa rozne. Jak opiszesz podobienstwo tak
    > > > aby dawalo ono pewnosc, ze dane sa podobne ?
    >
    > > Ale tu nie rozbija sie sprawa o dane podobne czy dane identyczne. Na
    > > orzeszki pistacjowe za bardzo patrzycie na to technicznie.
    >
    > Bo caly czas dyskusja dotyczy tego, jak idee wyroku SN przelac do
    > rzeczywistosci, ktora to rzeczywistosc w tym przypadku jest precyzyjna
    > i technniczna. W sytemach transakcyjnych dane kluczowe nie moga byc
    > podobne, bo podobny oznacza tu inny, rozny.
    >


    Ale to jest przelane do rzeczywistosci. Rownie dobrze mozna sie zaczac
    zastanawiac jak rozwiazac kwestie, ze niedziela jest dniem wolnym od
    pracy. Ten problem powstal nie po tym orzeczeniu tylko istnial od
    zawsze. Rozwiazano go tak, ze weryfikuje sie duze, wazne przelewy, a
    drobnice sie olewa i ew. odszkodowania wrzuca w koszty.

    Co jeszcze chcesz "przelewac do rzeczywistosci"? Prawo stawia nam
    rozne wymagania, a kazdy liczy co mu sie oplaca: stosowac literalnie
    czy moze "cos" odpuscic i wrzucic to w ryzyko operacyjne. Juz dawno
    odkryto, ze trzeba to "wrzucic w koszty". Z czym masz problem?

    SN wydal wyrok bo taki musial, SN nie jest od badania kosztow
    funkcjonowania bankow tylko od stwierdzenia stanu faktycznego i
    prawnego. Stan jest taki, ze odpowiedzialnosc jest, zawsze byla. Banki
    to doskonale wiedza.

    >
    >
    > > Wyrok oznacza, ze bank odpowiada jesli pieniadze nie trafia tam gdzie,
    > > zgodnie z wola nadawcy i trescia stosunku prawnego, powinny trafic.
    >
    > A na jakiej podstawie wykonawca zlecenia - bank, ma wiedziec do kogo
    > pieniadze powinny trafic, jesli nie po danych adresowych wlasciciela
    > rachunku, w sytuacji gdy  sam numer nie wystarcza?


    Bank, szczerze mowiac, niewiele to obchodzi. Jak juz pisalem - problem
    nie jest nowy i juz dawno jest rozwiazany.


    > > Bank odpowiada jesli wysylamy kase do Jozefa Ekierki a kasa trafi do
    > > Zuzanny Byk.
    >
    > Kto i jak oraz na jakiej podstawie ma stwierdzic, ze sa bledne dane -
    > imie i nazwisko?
    >
    > > A jakos sie to robi przy przelewach duzych i miedzynarodowych.
    >
    > Osobista weryfkacja telefoniczna zlecen wysokokwotowych przez
    > operatora obslugujacego system w Banku. Masowo - rozwiazanie
    > nierealne.
    >
    > > Takie przypadki jak ten, o ktorym mowa w orzeczeniu, mozna w naszej
    > > bankowosci policzyc na palach jednego bankowca.
    >
    > Rozwazamy rozwiazanie systemowe, dla ktorego wolumen takich
    > transakcji  jest malo istotny.
    >
    > VoyteG


    Panowie - mowiac po wojskowemu - prochu nie wymyslisz. Problem
    istnieje od zawsze. Od dawna jest rozwiazany. Od dawna zaden bank nie
    ma z tym problemu. Chcecie ponownie ameryke odkrywac? Z czym wy tak
    faktycznie macie problem skoro nikt juz od dawna nie ma problemu z ta
    odpowiedzialnoscia?

    SN nie jest od kwesti technicznych. SN jest od prawa. Prawo jest jakie
    jest, takie bylo zawsze [i to tez nie jest wina Sn, oni tylko
    stwierdzili jak to jest, ale nie oni to uchwalili].

    Wiec tak szczerze: o co wam biega z tym dramatyzowaniem i odkrywaniem
    ameryki?


  • 74. Data: 2008-12-29 13:46:38
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: BK <b...@g...com>

    On 29 Gru, 14:17, VoyteG <V...@h...com> wrote:

    >
    > Rozwazamy rozwiazanie systemowe, dla ktorego wolumen takich
    > transakcji  jest malo istotny.
    >
    > VoyteG

    Rozwazacie... Wlasciwie nie wiem co rozwazacie bo to zwykla dyskusja
    teoretyczna bez zadnego przelozenia na rzeczywistosc. Orzeczenie nie
    zmienilo nic. Tak bylo, jest i pewnie jeszcze dlugo bedzie -
    orzeczenie tylko stwierddza stan faktyczny i prawny. Kazdy bank jest
    swiadom takiej odpowiedzialnosci i kazdy bank sie z nia liczy.

    Orzeczenie SN niczym nowym nie skutkuje. Nawet BRE, ktore sprawe
    przegralo, nie negowalo tej odpowiedzialnosci [bo sprawa byla o pewne
    zapisy umowne nie zas samo odszkodowanie].

    Orzeczenie SN nie naklada wprost na wszystkie banki obowiazku
    wprowadzania czegokolwiek - sad tylko orzekl, ze bank powinien, a jak
    tego nie zobil to jest wspolodpowiedzialny. Jak jest
    wspolodpowiedzialny to niech zaplaci 50% spornej kwoty. I juz.

    Zaden bank nic nie musi w zwiazku z tym orzeczeniem.

    I zaden bank nic nie zrobi - bo jak mowilem kwestia dotyczy bardzo,
    bardzo malej liczby transakcji [kilku? kilkunastu?] w sklali calego
    sektora bankowego i nikt na powaznie nie zawraca sobie dupy szukaniem
    rozwiazania problemu, ktory w praktyce nie istnieje. Bo lepiej raz na
    X lat oddac komus czesc kasy niz tracic czas i kase na szukanie jakis
    rozwiazan.

    Banki wiedza o tym od dawna.


  • 75. Data: 2008-12-29 13:57:07
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > taaaaaa, ja patrze na sprawy tylko technicznie bo pewnie moj dzial
    bedzie
    > > odpowiadal za aktualizacje oprogramowania.
    >
    > Jaka aktualizacje? Nie rozumiesz, ze ten obowiazek byl od "zawsze". O
    > co tak rozdzieracie szaty? Jakos ta odpowiedzialnosc istniala od
    > zawsze i jakos nikt nie ma z nia problemu ;-)

    mnie nie interesuje od kiedy byl obowiazek. Ja dyskutuje nad technicznym
    aspektem wdrozenia ew metody sprawdzania i zmuszania klientow aby wplacali
    zgodnie ze schematem.



    Icek



  • 76. Data: 2008-12-29 14:00:50
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    >zawsze. Rozwiazano go tak, ze weryfikuje sie duze, wazne przelewy, a
    >drobnice sie olewa i ew. odszkodowania wrzuca w koszty.

    tym rozni sie specjalista IT od specjalisty od prawa.

    Powiedz systemowi, ze jak trafi na "wazny" przelew to ma weryfikowac co do
    joty imie i nazwisko, adres i nazwe firmy. A jak bedzie malo wazny to nie ma
    weryfikowac.

    Ludzi nie da sie zmusisc zeby sami dobrze opisywali przelewy ktore wysylaja
    aby dobrze zaksiegowac ich srodki. A techniczna realizacja przedsiewziecia
    polegajacego na masowym automatycznym weryfikowaniu danych z przelewow to
    utopia. Stan idealny nie mozliwy do utworzenia.

    Ktos ma statystyki ile jest realizowanych dziennie przelewow ELIXIR ????



    Icek



  • 77. Data: 2008-12-29 14:06:06
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    >Rozwazacie... Wlasciwie nie wiem co rozwazacie bo to zwykla dyskusja
    >teoretyczna bez zadnego przelozenia na rzeczywistosc. Orzeczenie nie

    realizacja jest utopijna wiec dyskusja narazie pozostaje w sferze
    teoretycznej.

    Ale za pare dni/tygodni/miesiecy moze sie okazac, ze przychodzi szef dzialu
    IT i mowi

    "Kaziu, musimy sprawdzac czy przelewy ktore przychodza do naszego banku i na
    nasze rachunki sa zgodnie opisane co do nazw posiadaczy rachunku"

    chwila pozniej w milionie roznych firm w kraju przyjdzie szef i powie:
    "Jasiu, musimy tak zbudowac nasza strone WWW aby powiadomic co dokladnie ma
    wpisac klient"

    a i tak lista przewidywalnych problemow jest bardzo dluga.

    zadaje zatem pytanie to samo co na poczatku:
    "Po jakiego grzyba zrzucac odpowiedzialnosc na bank za rozbieznosc danych ??
    Po jakiego grzyba wymyslac prawo nie dajace sie zrealizowac"


    Icek



  • 78. Data: 2008-12-29 14:07:09
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: BK <b...@g...com>

    On 29 Gru, 14:57, "Icek" <i...@d...pl> wrote:
    > > > taaaaaa, ja patrze na sprawy tylko technicznie bo pewnie moj dzial
    > bedzie
    > > > odpowiadal za aktualizacje oprogramowania.
    >
    > > Jaka aktualizacje? Nie rozumiesz, ze ten obowiazek byl od "zawsze". O
    > > co tak rozdzieracie szaty? Jakos ta odpowiedzialnosc istniala od
    > > zawsze i jakos nikt nie ma z nia problemu ;-)
    >
    > mnie nie interesuje od kiedy byl obowiazek. Ja dyskutuje nad technicznym
    > aspektem wdrozenia ew metody sprawdzania i zmuszania klientow aby wplacali
    > zgodnie ze schematem.
    >
    > Icek

    A jak chcesz dyskutowac o technicznych aspektach systemu
    transakcyjnego w banku no to chyba NTG :) :) :)

    Prawnie: odpowiedzialnosc byla, orzeczenie SN nic nie zmienia, nie
    wprowadza zadnych nowych obowiazkow, tak bank moze nie weryfikowac
    danych ale ponosi wowczas ryzyko z tym zwiazane [za brak weryfikacji
    nie ma sankcji karnych czy nadzorczych jedynie odpowiedzialnosc
    cywilna za ew. szkody].

    Technicznie: zdecydowanie nie ta grupa Panowie :)


    Pozdrawiam! :)


  • 79. Data: 2008-12-29 14:10:14
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: "Icek" <i...@d...pl>


    > Technicznie: zdecydowanie nie ta grupa Panowie :)

    pytanie bylo: "po co tworzyc prawo, ktorego nie da sie wprowadzic w zycie"
    ;)



    Icek



  • 80. Data: 2008-12-29 14:23:19
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: VoyteG <V...@h...com>

    On 29 Gru, 14:46, BK <b...@g...com> wrote:

    > Kazdy bank jest
    > swiadom takiej odpowiedzialnosci i kazdy bank sie z nia liczy.

    Czy orzeczenia SN musza byc spelnialne? Jesli tak, to w jaki sposob te
    wlasne spelnic systemowo?

    Co z tego, ze mozna przejsc na manualna weryfikacje elektronicznych
    zlecen (celowo pominmy tu koszty), skoro by niewspolmiernie wydluzylo
    czas realizacji zlecenia... Przelew krajowy zawierajacy literowke, po
    dotarciu do oddzialu docelowego i po stwierdzeniu bledu, musialby
    wrocic do oddzialu, gdzie zostal zlecony, tam kontakt z klientem-
    nadawca, by skorygowal dane na przelewie. A poza tym, czy mozna takie
    dane pokazac nadawcy? Skad wiemy, czy dziala w dobrej wierze, a moze
    odbiorca-wlasciciel rachunku, tego sobie nie zyczy... Wtedy pytamy
    odbiorce, czy oczekuje na taki przelew?


    > Orzeczenie SN nie naklada wprost na wszystkie banki obowiazku
    > wprowadzania czegokolwiek - sad tylko orzekl, ze bank powinien, a jak
    > tego nie zobil to jest wspolodpowiedzialny.

    W orzeczeniu nie jest wskazana odpowiedzialnosc wprost, ale wlasciwie
    to jak ma bank to zrobic, skoro jest wspolotpowiedzialny?

    > Zaden bank nic nie musi w zwiazku z tym orzeczeniem.

    W zwiazku z tym orzeczeniem nic nie musi, lecz gdy beda mialy miejsce
    podobne sytuacje, to na podstawie takiego orzeczenia poniesie koszty.
    I przed tym kiedy sie powinien zabezpieczyc?

    >
    > I zaden bank nic nie zrobi - bo jak mowilem kwestia dotyczy bardzo,
    > bardzo malej liczby transakcji [kilku? kilkunastu?] w sklali calego
    > sektora bankowego

    Powtorze, nie ma tu znaczenia wolumen transakcji, ale systemowe ujecie
    tematu, ktorego nijak nie da sie stabilnie wdrozyc w zycie. Do tych,
    ktorzy twierdza, ze "inni" to robia, prosze o wskazanie jak....

    VoyteG

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1