eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ustawa o j. polskim
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2007-04-03 09:02:00
    Temat: Re: Ustawa o j. polskim
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał:

    > Użytkownik Krystian Zaczyk napisał:
    >> W czym nazwy "Easy Gadka" i "Play" są gorsze od nazwy "Eteria.net"?
    >
    > Eteria.net to w pełni tego słowa nazwa własna i przyjemne do wymówienia w
    > j. polskim.

    To wszystko sa nazwy. A "Eteria.net" nie dośc że niepolska i dziwaczna,
    to jeszcze nieprzystosowana do polskiej odmiany, czyli tego, co jest
    szczególną cechą naszego języka. Bo jak odmieniać dziwoląga z doklejonym
    po kropce angielskim słowem? Eteria.neta? Eterię.neta? W Eterii.net a może
    w Eteria.necie? Łatwe i przyjemne, a jakie polskie... ;-)
    To ja juz wolę bardziej swojsko brzmiącą Easy Gadkę.

    > A ta "EASY GADKA" to przecież klasyczna angloszczyna :(

    Nie wiem, co to "angloszczyna". Jeżeli to, że nazwa zawiera anglojęzyczne
    słowo, to taka sama, jak "Eteria.net".

    Powracając do tematu: obydwie nazwy, choć w części lub w całości
    niepolskie, ustawa dopuszcza.

    Krystian


  • 12. Data: 2007-04-03 16:34:42
    Temat: Re: Ustawa o j. polskim
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Krystian Zaczyk napisał:
    > To wszystko sa nazwy. A "Eteria.net" nie dośc że niepolska i dziwaczna,
    > to jeszcze nieprzystosowana do polskiej odmiany, czyli tego, co jest
    > szczególną cechą naszego języka.

    Teraz to już sobie totalnie wymyślasz.
    Wg Twojej teorii neologizmy powinny zostać zakazane.

    > Bo jak odmieniać dziwoląga z doklejonym po kropce angielskim słowem?

    To jest techniczny identyfikator jeśli już, a słowo net używane jest w
    Polsce zamiennie z sieć.

    > Eteria.neta? Eterię.neta? W Eterii.net a może

    I widzisz jakoś sobie poradziłeś. Klienci też sobie radzą bez problemu
    mówią Eteria, w Eterii, przez Eterię, z Eterią itd. itp.

    > To ja juz wolę bardziej swojsko brzmiącą Easy Gadkę.

    Ta? To zaproponuj odmianę i Play też zaproponuj.

    > Nie wiem, co to "angloszczyna". Jeżeli to, że nazwa zawiera anglojęzyczne
    > słowo, to taka sama, jak "Eteria.net".

    Angloszczyna to taki wyraz, który :
    1. jest z angielskiego i bez widocznego sensu użyty jest zamiast
    polskiego słowa
    2. na którym ludzie łamią sobie języki próbując go poprawnie wymówić -
    lub wymawiają niepoprawnie

    A jeszcze większą jest jak pisze się je Manchester a wymawia Junajted.
    Czyli w zasadzie powinienem napisać, że ta Easy Gadka to jest taka
    obrzydliwa angloszczyna :(

    > Powracając do tematu: obydwie nazwy, choć w części lub w całości
    > niepolskie, ustawa dopuszcza.

    Eteria.net na pewno.

    Co do Easy Gadki to mam odmienne zdanie.

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.eteria.net


  • 13. Data: 2007-04-03 19:24:16
    Temat: Re: Ustawa o j. polskim
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 03-04-2007 o 11:02:00 Krystian Zaczyk <z...@s...etan.pl>
    napisał(a):

    > A "Eteria.net" nie dośc że niepolska i dziwaczna,
    > to jeszcze nieprzystosowana do polskiej odmiany, czyli tego, co jest
    > szczególną cechą naszego języka.

    "Społem" tez jakos ciezko mi odmienic.

    > Bo jak odmieniać dziwoląga z doklejonym
    > po kropce angielskim słowem? Eteria.neta? Eterię.neta? W Eterii.net a
    > może w Eteria.necie? Łatwe i przyjemne, a jakie polskie... ;-)

    Tak jak wyzej - nie odmieniac: "zakupilem usluge w eteria.net", "rozmawiam
    o eteria.net"

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 14. Data: 2007-04-03 19:57:33
    Temat: Re: Ustawa o j. polskim
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał:

    > Użytkownik Krystian Zaczyk napisał:
    >> To wszystko sa nazwy. A "Eteria.net" nie dośc że niepolska i dziwaczna,
    >> to jeszcze nieprzystosowana do polskiej odmiany, czyli tego, co jest
    >> szczególną cechą naszego języka.
    >
    > Teraz to już sobie totalnie wymyślasz.
    > Wg Twojej teorii neologizmy powinny zostać zakazane.

    Czemu neologizmy? Te się dobrze odmieniają.
    Mówimy o nazwach własnych. Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie chcę
    przecież niczego tu zakazywać.
    Nazwa własna z obcojęzycznymi wyrazami (eteria.net, play, itp.),
    z kropka w środku lub bez, wyraz pisany wspak itp. - wszystko mi jedno.

    >> Bo jak odmieniać dziwoląga z doklejonym po kropce angielskim słowem?
    >
    > To jest techniczny identyfikator jeśli już, a słowo net używane jest w
    > Polsce zamiennie z sieć.

    Nie, po polsku oznacza ono otarcie się piłki o siatkę przy serwie.
    A potocznie to używane jest i play i OK i net i easy i... oops, wystarczy
    ;-).

    >> Eteria.neta? Eterię.neta? W Eterii.net a może
    >
    > I widzisz jakoś sobie poradziłeś.

    Właśnie że nie - bo ten dziwoląg średnio się po polsku odmienia.

    > Klienci też sobie radzą bez problemu mówią Eteria, w Eterii, przez
    > Eterię, z Eterią itd. itp.

    Nie radzą sobie i muszą skracać nazwę o anglojęzyczny człon.
    To już klienci odmieniają inną nazwę - klienta IRC. :-)

    >> To ja juz wolę bardziej swojsko brzmiącą Easy Gadkę.
    > Ta? To zaproponuj odmianę i Play też zaproponuj.

    Nie musze proponować, gadke odmienia sie bez problemu
    (odmiana nazw wielowyrazowych polega w tym przypadku na odmianie ostatniego
    wyrazu), a Play w wymowie - jak klej, tyle że męskoosobowo skoro to nazwa.
    Nikt nie ma z tym problemu, i nie trzeba skracać jak Eteria.net
    (Eterii.neta? ;-)

    >> Nie wiem, co to "angloszczyna". Jeżeli to, że nazwa zawiera anglojęzyczne
    >> słowo, to taka sama, jak "Eteria.net".
    >
    > Angloszczyna to taki wyraz, który :
    > 1. jest z angielskiego i bez widocznego sensu użyty jest zamiast polskiego
    > słowa
    > 2. na którym ludzie łamią sobie języki próbując go poprawnie wymówić - lub
    > wymawiają niepoprawnie

    Czyli tak, jak jest np. z Eteria.netą... eee Eterią.netem? ;-)

    > A jeszcze większą jest jak pisze się je Manchester a wymawia Junajted.

    Nie wymawia się "junajtet". Podobnie, jak nie wymawia się "już" ale
    "jusz", "klijent" a nie "kli-ent", "mar-znąc" a nie "mażnąć" (choć
    "mażyć" a nie "mar-zyć") "eterja" a nie "eteria"... ;-)

    > Czyli w zasadzie powinienem napisać, że ta Easy Gadka to jest taka
    > obrzydliwa angloszczyna :(

    Spełnij swój obowiązek!
    A ja wtedy napiszę, że Eteria.net to jest taka obrzydliwa dotoskleja :(
    ;-)

    >> Powracając do tematu: obydwie nazwy, choć w części lub w całości
    >> niepolskie, ustawa dopuszcza.
    >
    > Eteria.net na pewno.
    >
    > Co do Easy Gadki to mam odmienne zdanie.

    Jasne, tyle, że mówimy o ustawie, nie o Twoim zdaniu.
    A co do mojego, dopuściłbym wszystkie te nazwy, w tym i "Angloszczynę"
    (jako nazwę Twojej firmy oczywiście ;-)

    Krystian


  • 15. Data: 2007-04-03 20:11:57
    Temat: Re: Ustawa o j. polskim
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> napisał:

    >> A "Eteria.net" nie dośc że niepolska i dziwaczna,
    >> to jeszcze nieprzystosowana do polskiej odmiany, czyli tego, co jest
    >> szczególną cechą naszego języka.
    >
    > "Społem" tez jakos ciezko mi odmienic.

    Bo "społem" to przysłówek - jedna z nielicznych nieodmiennych cześć mowy
    w języku polskim.

    >> Bo jak odmieniać dziwoląga z doklejonym
    >> po kropce angielskim słowem? Eteria.neta? Eterię.neta? W Eterii.net a
    >> może w Eteria.necie? Łatwe i przyjemne, a jakie polskie... ;-)
    >
    > Tak jak wyzej - nie odmieniac: "zakupilem usluge w eteria.net", "rozmawiam
    > o eteria.net"

    Można i tak, choć brzmi to podobnie do "pani Kowalski". ;-)

    Krystian
    (polskie ostrzeżenie o "PWN". ;-)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1