Za udzial w pewnym badaniu przewidziane sa nagrody. Organizator
zamiescil w regulaminie nastepujacy zapis:
"Laureat nie może nikomu odstąpić nagrody odpłatnie."
Tu chodzi o sprzedaz nagrody po odebraniu przeze mnie (a tego chyba nie
moga zabronic), czy o to, ze biore od kogos kase i ten ktos za mnie
odbiera dla siebie nagrode?
pzdr.
B.

--
Bartek 'BeBe' Bednarski

do góry

BartekB wyskrobał(a):
> Za udzial w pewnym badaniu przewidziane sa nagrody. Organizator
> zamiescil w regulaminie nastepujacy zapis:
> "Laureat nie może nikomu odstąpić nagrody odpłatnie."
> Tu chodzi o sprzedaz nagrody po odebraniu przeze mnie (a tego chyba nie
> moga zabronic), czy o to, ze biore od kogos kase i ten ktos za mnie
> odbiera dla siebie nagrode?

Sformułowanie jest nieprecyzyjne. Można je rozumieć na dwa sposoby, które
podałeś. KC mówi o tym, że nie można w drodze umowy uczynić prawa zbywalnego
niezbywalnym. Każdy taki zapis jest z mocy prawa nieważny. Tak więc odpada
nam jedna z ewentualności. Nawet jeżeli autor zapisu miał na myśli zakazanie
sprzedaży nagrody po jej odebraniu, to zapis taki nie jest wiążący. W
związku z tym ja bym przyjął, że autorowi chodziło o odstąpienie prawa do
odbioru nagrody.

--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]

do góry

Użytkownik "Bartek Gliniecki" napisał
> Sformułowanie jest nieprecyzyjne. [..] W związku z tym ja bym
> przyjął, że autorowi chodziło o odstąpienie prawa do odbioru nagrody.

Dziekuje - ja tez ku temu bym sie sklanial :) Nagrody co prawda jeszcze
zadnej nie wygralem, ale kto wie... :)
pzdr.
B.

--
Bartek 'BeBe' Bednarski

do góry