Mieszkam w bloku. Posiadam w nim piwnicę. Sąsiad mieszkający na parterze,
dokładnie nad moją piwnicą, podczas remontu mieszkania przebił dziurę do mojej
piwnicy - świadomie, podczas wymiany rur wodociągowych. Narobił przy tym sporo
szkód i bałaganu - w piwnicy mam warsztat, sporo narzędzi (w tym wiertarka,
szlifierka), rower itd. Wszystko pokryte jest kurzem i zasypane gruzem.
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to zgłoszenie tego do administracji osiedla.
Może ktoś z grupowiczów mi jeszcze coś doradzi? W jaki sposób mogę żądać
naprawienia wyrządzonych szkód?

Pozdrawiam,
Grzegorz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Grzegorz pisze:
> Mieszkam w bloku. Posiadam w nim piwnicę. Sąsiad mieszkający na parterze,
> dokładnie nad moją piwnicą, podczas remontu mieszkania przebił dziurę do mojej
> piwnicy - świadomie, podczas wymiany rur wodociągowych. Narobił przy tym sporo
> szkód i bałaganu - w piwnicy mam warsztat, sporo narzędzi (w tym wiertarka,
> szlifierka), rower itd. Wszystko pokryte jest kurzem i zasypane gruzem.
> Jedyne co mi przychodzi do głowy, to zgłoszenie tego do administracji osiedla.
> Może ktoś z grupowiczów mi jeszcze coś doradzi? W jaki sposób mogę żądać
> naprawienia wyrządzonych szkód?

Administracja osiedla szkód ci nie pokryje. Sposobem obrony swoich praw
w takiej sytuacji jest pozew do sądu cywilnego, poprzedzony próbą
dogadania się ze sprawcą.


--
kuba

do góry

kuba <p...@o...pl> napisał(a):

> Administracja osiedla szkód ci nie pokryje. Sposobem obrony swoich praw
> w takiej sytuacji jest pozew do sądu cywilnego, poprzedzony próbą
> dogadania się ze sprawcą.

Wiem, że administracja szkód nie pokryje, ale chodzi mi o zgłoszenie samego
incydentu (złożenie skargi). Już nawet pomijając same szkody, czy na taką
"ingerencję" do cudzego lokalu nie jest wymagane zezwolenie (właściciela
lokalu, administratora budynku?)?

Pozdrawiam,
Grzegorz


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

g...@W...gazeta.pl pisze:
> kuba <p...@o...pl> napisał(a):
>
>> Administracja osiedla szkód ci nie pokryje. Sposobem obrony swoich praw
>> w takiej sytuacji jest pozew do sądu cywilnego, poprzedzony próbą
>> dogadania się ze sprawcą.
>
> Wiem, że administracja szkód nie pokryje, ale chodzi mi o zgłoszenie samego
> incydentu (złożenie skargi). Już nawet pomijając same szkody, czy na taką
> "ingerencję" do cudzego lokalu nie jest wymagane zezwolenie (właściciela
> lokalu, administratora budynku?)?

Jak najbardziej, prawdopodobnie i właściciela, i administratora, bo jest
to ingerencja zarówno w lokal, jak i w części wspólne budynku. Skargę
możesz jak najbardziej złożyć, ale jeśli zależy Ci na pokryciu szkód to
droga jw.


--
kuba

do góry

Grzegorz pisze:
> Mieszkam w bloku. Posiadam w nim piwnicę. Sąsiad mieszkający na parterze,
> dokładnie nad moją piwnicą, podczas remontu mieszkania przebił dziurę do mojej
> piwnicy - świadomie, podczas wymiany rur wodociągowych. Narobił przy tym sporo
> szkód i bałaganu - w piwnicy mam warsztat, sporo narzędzi (w tym wiertarka,
> szlifierka), rower itd. Wszystko pokryte jest kurzem i zasypane gruzem.
> Jedyne co mi przychodzi do głowy, to zgłoszenie tego do administracji osiedla.
> Może ktoś z grupowiczów mi jeszcze coś doradzi? W jaki sposób mogę żądać
> naprawienia wyrządzonych szkód?

A pokazywałeś szkody sąsiadowi? Może jak zobaczy to Ci pokryje straty....

do góry