eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Rzecznik praw konsumenta a zakup na firmę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 21. Data: 2012-05-11 19:59:10
    Temat: Re: Rzecznik praw konsumenta a zakup na firm
    Od: Rafal Lukawski <r...@l...pl>


    >
    > Jesteś kolejną osoba w tym wątku, która leci kwantyfikatorem.
    >
    > Osoba fizyczna prowadząca DG to jednocześnie osoba fizyczna i firma.

    To od niej zależy czy kupuje na siebie jako osobę fizyczna, czy zas na
    działalnośc. Róznica spora...


    >


  • 22. Data: 2012-05-11 20:07:46
    Temat: Re: Rzecznik praw konsumenta a zakup na firmę
    Od: spp <s...@g...pl>

    W dniu 2012-05-11 19:58, Rafal Lukawski pisze:

    >>> W praktyce w przypadku niezgodności towaru z
    >>> umową sprzedający powinien pokryć całość dodatkowych kosztów z tego
    >>> powodu, że to z jego winy zaistniał problem.
    >>
    >> Tak?
    >> Zakładając że także w przypadku firm obowiązuje to pojęcie to jednak
    >> mamy dwie równorzędne strony umowy i stwierdzenie iż w "praktyce
    >> sprzedający jest winien" wydaje się być mocno dyskusyjne... :(
    >
    > Sprzedający nie spełnił swojego zobowiazania, do tego naciągnął
    > kupującego na dodatkowe koszty, o co więc chodzi?

    Że znamy tylko wersję jednej strony. A nuż dostał to co zamówił a nie to
    co chciał zamówić? Myślał, że 'matryca do notebooka, będzie zgodna z
    oryginałem, który posiadam' lecz w rzeczywistości okazało się, że w tym
    samym notebooku mogą być dwie różne matryce, obie oryginalne ale
    niekompatybilne?
    Za mało szczegółów. :(
    Dlatego w takim przypadku prawo broni konsumenta (rozumianego jako osobę
    fizyczną) ale od przedsiębiorców wymaga więcej.

    --
    spp


  • 23. Data: 2012-05-11 20:13:12
    Temat: Re: Rzecznik praw konsumenta a zakup na firmę
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>


    >
    > Że znamy tylko wersję jednej strony. A nuż dostał to co zamówił a nie to
    > co chciał zamówić? Myślał, że 'matryca do notebooka, będzie zgodna z
    > oryginałem, który posiadam' lecz w rzeczywistości okazało się, że w tym

    Ok, wróćmy do pierwotnego postu, jeżeli np. matryca ma inna
    rozdzielczośc, to wina jest oczywista. Dokładnie nie wiadomo o co chodzi..



    > samym notebooku mogą być dwie różne matryce, obie oryginalne ale
    > niekompatybilne?
    > Za mało szczegółów. :(

    To prawda.

    > Dlatego w takim przypadku prawo broni konsumenta (rozumianego jako osobę
    > fizyczną) ale od przedsiębiorców wymaga więcej.
    >

    Dlatego najpierw należy wyjaśnić o co chodzi.. prawo - owszem lepiej
    proni konsumenta niż konsumenta prowadzącego DG. Przedsiębiorca musi
    poświęcić lata na sądy i nie ma gwarancji, że wyrok cokolwiek da.



  • 24. Data: 2012-05-11 20:15:10
    Temat: Re: Rzecznik praw konsumenta a zakup na firmę
    Od: spp <s...@g...pl>

    W dniu 2012-05-11 20:13, Rafał Łukawski pisze:

    > Dlatego najpierw należy wyjaśnić o co chodzi.. prawo - owszem lepiej
    > proni konsumenta niż konsumenta prowadzącego DG. Przedsiębiorca musi
    > poświęcić lata na sądy i nie ma gwarancji, że wyrok cokolwiek da.

    Cóż - ryzyko prowadzenia działalności ...

    --
    spp


  • 25. Data: 2012-05-11 23:11:57
    Temat: Re: Rzecznik praw konsumenta a zakup na firmę
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Rafał Łukawski w <news:jojkrp$1io$1@inews.gazeta.pl>:

    > prawo - owszem lepiej
    > proni konsumenta niż konsumenta prowadzącego DG

    O! Czyli jednak prowadzący DG (*firma*) może być konsumentem...

    Dziękuje ;P

    --
    Tomasz Nycz


  • 26. Data: 2012-05-11 23:11:57
    Temat: Re: Rzecznik praw konsumenta a zakup na firm
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Rafal Lukawski w <news:jojk1a$seb$2@inews.gazeta.pl>:

    >> Jesteś kolejną osoba w tym wątku, która leci kwantyfikatorem.
    >> Osoba fizyczna prowadząca DG to jednocześnie osoba fizyczna i firma.

    > To od niej zależy czy kupuje na siebie jako osobę fizyczna, czy zas na
    > działalnośc. Róznica spora...

    Wytłumacz czym wg Ciebie różni sie kupienie 100 chałek przez tego samego
    osobnika "na siebie" od "na działalność" w kontekście
    *bezpośredniości związania z działalnością* i faktu, że chałka przez nabywcę
    zostanie skonsumowana (albo nakarmi gołębie).

    Podpowiedź: wyrażono chęć otrzymania faktury, NIP nabywcy jeśli jest
    potrzebny, to jest potrzebny do...

    --
    Tomasz Nycz


  • 27. Data: 2012-05-11 23:56:20
    Temat: Re: Rzecznik praw konsumenta a zakup na firmę
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 11 May 2012, spp wrote:

    > W dniu 2012-05-11 17:58, Rafal Lukawski pisze:
    >
    >> W praktyce w przypadku niezgodności towaru z
    >> umową sprzedający powinien pokryć całość dodatkowych kosztów z tego
    >> powodu, że to z jego winy zaistniał problem.
    >
    > Tak?
    > Zakładając że także w przypadku firm obowiązuje to pojęcie

    Dla uscislenia: oczywiscie że nie, bo stosuje się pojęcie "rękojmi"
    :)

    pzdr, Gotfryd


  • 28. Data: 2012-05-12 00:25:58
    Temat: Re: Rzecznik praw konsumenta a zakup na firm
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 11 May 2012, Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    >> On Fri, 11 May 2012, Robert Tomasik wrote:
    >>
    >>> Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał
    >>>> <http://sjp.pwn.pl/szukaj/konsument>
    >>>>
    >>>> "konsument
    >>>> 1. nabywca towarów lub usług albo użytkownik jakichś zasobów lub dóbr"
    >>>
    >>> Zajrzyj do ustawy , a nie do słownika.
    >>
    >> Trzeba przyznac, że własnie w ustawie jest watpliwy zapis.
    >
    > Ale jest i to kończy dyskusję :-)

    W która stronę kończy?
    Watpliwosc jest obosieczna, trochę dziwne że z "watpliwosci"
    wysnuwasz założenie o oczywistosci :)

    Tom Ci już zacytował własciwy kawałek - rzeczywiscie bez zastrzeżeń
    akceptujesz tezę, że dwukrotne "zabranie przy okazji" osoby lub
    rzeczy która ewidentnie jedzie "w celu firmowym" powoduje wylot spod
    ochrony konsumenckiej np. samochodu którym się posłużono?

    Przypominam: wykorzystanie jest BEZPOSREDNIE, zas innych warunków,
    takich jak ciagłosc, istotnosc, wyłacznosc [tu: "wożenie było przy
    okazji", więc nieciagłe, nieistotne i niewyłaczne] lub ewidencjonowanie
    *nie* stawiamy.
    Przykład dotyczy samochodu, ale można sobie znalezc przykład
    na dowolna rzecz, może nie dla każdej rzeczy równie "oczywiscie
    absurdalny" (albo jak kto woli: prowadzacy do równie absurdalnego
    wniosku).

    Przypominam również, że w sprawach w których bywa że idzie o "prawdziwe
    pieniadze" poleciały wiórki i ustawodawca "pochylił się nad problemem",
    skrzętnie wykreslajac słowo "wykorzystywanie" z warunku, stwarzało
    więcej problemów niż rozwiazywało.

    pzdr, Gotfryd


  • 29. Data: 2012-05-12 05:08:41
    Temat: Re: Rzecznik praw konsumenta a zakup na firmę
    Od: spp <s...@g...pl>

    W dniu 2012-05-11 23:56, Gotfryd Smolik news pisze:

    >>> W praktyce w przypadku niezgodności towaru z
    >>> umową sprzedający powinien pokryć całość dodatkowych kosztów z tego
    >>> powodu, że to z jego winy zaistniał problem.
    >>
    >> Tak?
    >> Zakładając że także w przypadku firm obowiązuje to pojęcie
    >
    > Dla uscislenia: oczywiscie że nie, bo stosuje się pojęcie "rękojmi"
    > :)

    Wiem, ale, jak sam zauważasz innym wątku (na inny nieco temat) - penie
    pojęcia można rozumieć dwuznacznie - potrafię sobie wyobrazić że w
    przypadku relacji między firmami może istnieć towar niezgodny z umową ;)

    --
    spp


  • 30. Data: 2012-05-12 11:53:44
    Temat: Re: Rzecznik praw konsumenta a zakup na firm
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 11 May 2012, 'Tom N' wrote:

    > Podpowiedź: wyrażono chęć otrzymania faktury, NIP nabywcy jeśli jest
    > potrzebny, to jest potrzebny do...

    W kwestii formalnej: to nie jest kryterium w zakresie konsumenckosci.
    Przypomnę, że w rachubę wchodzi równie dobrze "cel zawodowy", ktory
    z papierkologiczna strona DG nie ma nic wspólnego.
    Niewzięcie f-ry "na firmę" nie jest tożsame z zakupem konsumenckim
    (acz stwarza problem dowodowy :>)

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1