eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzektoczenie uprawnień › Re: Przektoczenie uprawnień
  • Data: 2019-04-12 13:32:59
    Temat: Re: Przektoczenie uprawnień
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s%NrE.12314$w...@f...ams1...
    On 2019-04-11, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> Kilka lat temu, tak bezpośrednio po zdarzeniu, śledziłem wiadomości
    >> medialne w tej sprawie. To o ile pamiętam wyglądało tak, że facet
    >> temu
    >> policjantowi uciekł, więc policjant postanowił następnego dnia
    >> zrobić na
    >> niego zasadzkę. Próbował go zatrzymać, ten znowu zaczął uciekać i
    >> policjant strzelił w jego kierunku zabijając. Tu już był o wiele
    >> rożnych
    >> wersji. Czy chciał potrącić policjanta? Jaki cel miał sam strzał i
    >> wg
    >> jakiej procedury go oddano?

    >co innego wynika z art.:
    >"[..]Dwaj policjanci Krzysztof O. i jego partner chcieli zatrzymać do
    >kontroli kierowcę seata ibizy - 22-letniego Cezarego S. Mężczyzna nie
    >wykonał jednak poleceń funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Robiąc to,
    >Cezary S. potrącił jednego z policjantów, który odniósł dość poważne
    >obrażenia. Właśnie wtedy Krzysztof O. wyjął broń. Najpierw oddał
    >strzał
    >ostrzegawczy, a następnie strzał w kierunku kierowcy - tym razem był
    >on
    >śmiertelny."

    ale kolejnym akapicie
    "Podczas dochodzenia prokuratura ustaliła również, że Krzysztof O.
    wbrew rozkazom swojego przełożonego, z własnej inicjatywy postanowił
    ustalić tożsamość mężczyzny prowadzącego seata ibizę. Wiedział, że dwa
    dni wcześniej mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
    Podczas patrolu policjant zauważył pojazd i próbował zatrzymać
    Cezarego S. "

    >"Podczas patrolu policjant zauważył pojazd i próbował zatrzymać
    >Cezarego
    >S."
    >Wygląda, że go po prostu spotkali, a nie wskakiwali między
    >terrorystów.
    >Takie wyroki są MZ bardzo szkodliwe i nawet jeśli policjant nie do
    >końca
    >działał jak pownien to przecież wydaje się klarowne, że Cezary N nie
    >wahał się (a przy najmniej godził się) kogoś zabić. No chyba, że
    >faktycznie pismaki namieszały.

    wyjatkowo prawdopodobne, patrzac na caly opis :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1