eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pracodawca: umowa o prace potem aneks potem umowa zlecenie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 11. Data: 2005-03-06 04:32:44
    Temat: Re: Pracodawca: umowa o prace potem aneks potem umowa zlecenie
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 5 mar o godzinie 15:35, na pl.soc.prawo, FigoFago napisał(a):

    > Czy moze ktos z was udzielic mi wskazowek , czy warto isc do sądu z
    > pracodawca krory zastosowal taki trik:
    > umowa o prace na 3 miesiace , potem aneks ktory przedluzyl ja o kolejne 3
    > miesiace , potem 6 dniowa przerwa i umowa zlecenie (nic niepodpisywalem ,
    > niewidzialem zadnej umowy , wpajal mi tylko ze od teraz robie na umowie
    > zleceniu) po czym zwolnil mnie.
    >
    > czy jest sens robic cos z tym? czy wszystko z jego strony bylo zgodne z
    > kodeksem pracy?


    Kodeks pracy obowiązywał tylko przez okres owych 6 miesięcy kiedy byłeś
    *pracownikiem*.
    Przy umowie zleceniu ma zastosowanie kodeks, ale cywilny.


    > od poczatku do konca wykonywalem ten sam rodzaj pracy , w
    > tych samych warunkach caly czas w siedzibie firmy.


    A jakie to ma znaczenie?
    Tu nie zachodzi "pomylenie w nazwaniu umowy" co często się zdaża, że
    zawiera się umowy zlecenia, o dzieło a powinny to być umowy o pracę.
    Po prostu Twoja umowa o pracę wygasła, ale potem otrzymałeś *zlecenie*
    wykonania określonej pracy za określone wynagrodzenie. Tylko gdzie masz
    umowę-zlecenie? Jak przyjąłeś to zlecenie bez podpisanej umowy? Nosiłeś się
    z zamiarem "wejścia w szarą strefę"? ;)


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 12. Data: 2005-03-06 04:39:37
    Temat: Re: Pracodawca: umowa o prace potem aneks potem umowa zlecenie
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Artur Ch. wrote:

    >
    >>od poczatku do konca wykonywalem ten sam rodzaj pracy , w
    >>tych samych warunkach caly czas w siedzibie firmy.
    >
    >
    >
    > A jakie to ma znaczenie?
    > Tu nie zachodzi "pomylenie w nazwaniu umowy" co często się zdaża, że
    > zawiera się umowy zlecenia, o dzieło a powinny to być umowy o pracę.
    > Po prostu Twoja umowa o pracę wygasła, ale potem otrzymałeś *zlecenie*
    > wykonania określonej pracy za określone wynagrodzenie. Tylko gdzie masz
    > umowę-zlecenie? Jak przyjąłeś to zlecenie bez podpisanej umowy? Nosiłeś się
    > z zamiarem "wejścia w szarą strefę"? ;)
    >
    >
    Tym gorzej dla pracodawcy.
    Można nawet przyjąć twoją interpretację.
    Założe się, że sąd pracy, przy braku tej umowy zlecenia stanie po
    stronie pracownika i uzna to za umowę o pracę.


  • 13. Data: 2005-03-06 04:49:29
    Temat: Re: Pracodawca: umowa o prace potem aneks potem umowa zlecenie
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 6 mar o godzinie 05:39, na pl.soc.prawo, witek napisał(a):


    >> A jakie to ma znaczenie?
    >> Tu nie zachodzi "pomylenie w nazwaniu umowy" co często się zdaża, że
    >> zawiera się umowy zlecenia, o dzieło a powinny to być umowy o pracę.
    >> Po prostu Twoja umowa o pracę wygasła, ale potem otrzymałeś *zlecenie*
    >> wykonania określonej pracy za określone wynagrodzenie. Tylko gdzie masz
    >> umowę-zlecenie? Jak przyjąłeś to zlecenie bez podpisanej umowy? Nosiłeś się
    >> z zamiarem "wejścia w szarą strefę"? ;)
    >>
    > Tym gorzej dla pracodawcy.


    Primo: jakiego *pracodawcy*?? ZLECENIODAWCY!!!
    Secundo: oboje dopuścili się wykroczenia/przestępstwa, dlaczego jeden z
    nich miałby mieć gorzej niż drugi? Przecież to miała być umowa *cywilna*.
    Ponadto pytający *wiedział* że "robi zlecenie*, tak napisał w pierwszym
    poście.


    > Można nawet przyjąć twoją interpretację.
    > Założe się, że sąd pracy, przy braku tej umowy zlecenia stanie po
    > stronie pracownika i uzna to za umowę o pracę.

    Znowu.... jaki *pracownik*?? ZLECENIOBIORCA!!

    Co do meritum sprawy, to umowy o prace wygasły.
    Siedział sobie pytający ileś tam dni w domu?

    Jesteś w stanie podać jakiś argument przeciwko temu by firma w której
    *kiedyś* się pracowało na umowę o pracę nie mogła zlecić wykonania jakiegoś
    zlecenia, dzieła?


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 14. Data: 2005-03-06 04:51:03
    Temat: Re: Pracodawca: umowa o prace potem aneks potem umowa zlecenie
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 6 mar o godzinie 05:30, na pl.soc.prawo, witek napisał(a):


    >> Nie widzę zasadności wnoszenia sprawy do sądu.
    >
    > chodzi o to, że to ostatnie nie było umową zleceniem.


    Ponieważ?


    > Miało identyczny charakter jak dwie poprzednie umowy o pracę i sąd pracy
    > winien to ustalić.


    W związku z tym co?


    > W takim wypadku odprawa za zwolnienie jak najbardziej mu się należy.


    ROTFL
    Wiesz kiedy przysługuje prawo do odprawy????
    Może trochę snu by się przydało?


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 15. Data: 2005-03-06 05:08:47
    Temat: Re: Pracodawca: umowa o prace potem aneks potem umowa zlecenie
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Artur Ch. wrote:
    >
    > Jesteś w stanie podać jakiś argument przeciwko temu by firma w której
    > *kiedyś* się pracowało na umowę o pracę nie mogła zlecić wykonania jakiegoś
    > zlecenia, dzieła?

    jak najbardziej może.
    Tylko, kto tej firmie teraz uwierzy na słowo.
    Każdy kij ma dwa końce. Skoro firma o to nie zadbała, to jej problem.
    Jak pracownik (jak się czepiasz słownictwa to były pracownik) dobrze to
    rozegra to firma w sądzie pracy ma przechlapane.
    Każdy sąd rozegra to na korzyść pracownika.
    Bo co mi zrobisz, jak w sądzie pracy powiem, że szef do mnie zadzwonił i
    powiedział "wracasz do pracy".
    Masz umowę zlecenie do pokazania przed sądem? Nie masz?
    Człowiek pracował? Pracował. Wykonywał dokładnie to samo? Wykonywał.
    To jezeli miałbym to interpretować, to uznałbym to za kolejną umowę o
    pracę.
    Nawet jakby to od początku była umowa zlecenie, a charakter wykonywaniej
    "pracy" nosił znamiona umowy o pracę, to szybciutko dobry prawnik
    przerobi to na umowę o pracę. Tu ma o wiele łatwiej, bo pół roboty ma
    już zrobione w postaci poprzednich umów o pracę.







  • 16. Data: 2005-03-06 06:23:01
    Temat: Re: Pracodawca: umowa o prace potem aneks potem umowa zlecenie
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 6 mar o godzinie 06:08, na pl.soc.prawo, witek napisał(a):


    >> Jesteś w stanie podać jakiś argument przeciwko temu by firma w której
    >> *kiedyś* się pracowało na umowę o pracę nie mogła zlecić wykonania jakiegoś
    >> zlecenia, dzieła?
    >
    > jak najbardziej może.


    No to się w tym zgadzamy.


    > Tylko, kto tej firmie teraz uwierzy na słowo.


    ???


    > Każdy kij ma dwa końce. Skoro firma o to nie zadbała, to jej problem.


    O co nie zadbała?


    > Jak pracownik (jak się czepiasz słownictwa to były pracownik) dobrze to
    > rozegra to firma w sądzie pracy ma przechlapane.


    Dlaczego??


    > Każdy sąd rozegra to na korzyść pracownika.


    Tak??


    > Bo co mi zrobisz, jak w sądzie pracy powiem, że szef do mnie zadzwonił i
    > powiedział "wracasz do pracy".


    "Szef" powie zupełnie cos innego.
    Komu uwierzy sąd?
    Przed sądem liczą się fakty, dokumenty a nie domniemywanie.


    > Masz umowę zlecenie do pokazania przed sądem? Nie masz?


    Dlatego też sugerowałem pytającemu by nie występował na drogę sądową jeżeli
    nie chce mieć kłopotów. Nie zawarcie umowy zlecenia jest również jego w
    interesie i *obowiązku* skoro otrzymał taką propozycję.


    > Człowiek pracował? Pracował. Wykonywał dokładnie to samo? Wykonywał.


    I co z tego wynika?
    Odstawmy na razie na bok to że nie zawarto umowy zlecenia?


    > To jezeli miałbym to interpretować, to uznałbym to za kolejną umowę o
    > pracę.


    Jak to wspaniale że nie masz po temu możliwości. Dobrze ze nie jesteś
    sędzią.


    > Nawet jakby to od początku była umowa zlecenie, a charakter wykonywaniej
    > "pracy" nosił znamiona umowy o pracę, to szybciutko dobry prawnik
    > przerobi to na umowę o pracę. Tu ma o wiele łatwiej, bo pół roboty ma
    > już zrobione w postaci poprzednich umów o pracę.


    Ale tu nie zachodzi sytuacja że umową którą *zawarto* mylnie nazwano
    zleceniem bądź dziełem. Zawarto typową umowę o pracę na czas określony.
    Okres na który ją zawarto dobiegł końca. Umowa wygasła. Koniec kropka.
    Następnie zaproponowano pytającemu wykonanie zlecenia na umowę, na co się
    zgodził, tyle że *OBIE* strony zapomniały zawrzeć umowę.


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 17. Data: 2005-03-06 06:27:52
    Temat: Re: Pracodawca: umowa o prace potem aneks potem umowa zlecenie
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Artur Ch. wrote:
    >
    > Ale tu nie zachodzi sytuacja że umową którą *zawarto* mylnie nazwano
    > zleceniem bądź dziełem. Zawarto typową umowę o pracę na czas określony.
    > Okres na który ją zawarto dobiegł końca. Umowa wygasła. Koniec kropka.
    zgadza się

    > Następnie zaproponowano pytającemu wykonanie zlecenia na umowę, na co się
    > zgodził, tyle że *OBIE* strony zapomniały zawrzeć umowę.


    a to już ty powiedziałeś dokumentów na to nie ma.
    Pracownik może powiedzieć, co chce, firma też.
    Klops w tym, że jak sąd będzie miał rozstrzygać, to do wersji pracownika
    będzie mu znacznie bliżej, niż do wersji firmy, która twierdzi, że to
    było zlecenie, tylko ... zapomnieli jej napisać.


  • 18. Data: 2005-03-06 06:37:06
    Temat: Re: Pracodawca: umowa o prace potem aneks potem umowa zlecenie
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 6 mar o godzinie 07:27, na pl.soc.prawo, witek napisał(a):


    >> Następnie zaproponowano pytającemu wykonanie zlecenia na umowę, na co się
    >> zgodził, tyle że *OBIE* strony zapomniały zawrzeć umowę.
    >
    > Klops w tym, że jak sąd będzie miał rozstrzygać, to do wersji pracownika
    > będzie mu znacznie bliżej, niż do wersji firmy......


    No ja pier...
    Potrafisz wytłumaczyć dlaczego sąd ma wierzyć li tylko pracownikom a firmom
    nie?
    Pracownicy są QL a firmy są BE??

    > która twierdzi, że to było zlecenie, tylko ... zapomnieli jej napisać.


    Nie będę już więcej powtarzał: umowa zlecenie zawiera sie w oparciu o
    Kodeks Cywilny - *OBIE* strony ponoszą odpowiedzialność za jej zawarcie lub
    nie.


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 19. Data: 2005-03-06 06:38:51
    Temat: Re: Pracodawca: umowa o prace potem aneks potem umowa zlecenie
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 6 mar o godzinie 07:27, na pl.soc.prawo, witek napisał(a):


    >> Następnie zaproponowano pytającemu wykonanie zlecenia na umowę, na co się
    >> zgodził, tyle że *OBIE* strony zapomniały zawrzeć umowę.
    >
    > Klops w tym, że jak sąd będzie miał rozstrzygać, to do wersji pracownika
    > będzie mu znacznie bliżej, niż do wersji firmy......


    No ja pier...
    Potrafisz wytłumaczyć dlaczego sąd ma wierzyć li tylko pracownikom a firmom
    nie?
    Pracownicy są QL a firmy są BE??

    > która twierdzi, że to było zlecenie, tylko ... zapomnieli jej napisać.


    Nie będę już więcej powtarzał: umowę zlecenie zawiera sie w oparciu o
    Kodeks Cywilny - *OBIE* strony ponoszą odpowiedzialność za jej zawarcie lub
    nie.


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 20. Data: 2005-03-06 06:47:46
    Temat: Re: Pracodawca: umowa o prace potem aneks potem umowa zlecenie
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Artur Ch. wrote:
    >
    >
    > No ja pier...
    > Potrafisz wytłumaczyć dlaczego sąd ma wierzyć li tylko pracownikom a firmom
    > nie?
    > Pracownicy są QL a firmy są BE??
    Nie.
    Sąd będzie patrzył na dostarczone dowody
    firma przyniesie umowę, która nie istnieje
    pracownik, argumenty, że wykonuje identyczną pracę co do tej pory i na
    dodatek na umowę o pracę, a teraz nagle dowiaduje się, że ta kolejna to
    nie umowa o pracę.
    Pomyśl realnie komu uwierzy sąd oceniając argumenty stron i niestety weź
    jeszcze pod uwagę, że sąd ma skrzywione spojrzenie, bo jednak to więcej
    firmy jest BE niż pracowników.




    >
    >
    >>która twierdzi, że to było zlecenie, tylko ... zapomnieli jej napisać.
    >
    >
    >
    > Nie będę już więcej powtarzał: umowę zlecenie zawiera sie w oparciu o
    > Kodeks Cywilny - *OBIE* strony ponoszą odpowiedzialność za jej zawarcie lub
    > nie.
    >


    Sąd będzie rozstrzygał, czy to jest umowa zlecenie, czy o pracę, a nie
    karał ich za niedotrzymanie formy zawarcia umowy.
    To o czym piszesz w ogóle nie będzie przedmiotem posiedzenia sądu.




strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1