eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Policja a wejscie do mieszkania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 31. Data: 2003-03-21 11:29:17
    Temat: Re: Policja a wejscie do mieszkania
    Od: poreba <d...@p...com>

    "Sandra" <J...@w...pl> popełnił 21 mar 2003 na pl.soc.prawo utwór
    news:b5ebt5$vo1$1@absinth.dialog.net.pl:

    >> A jak mi policmajstry drzwi wykiprują i prokurator w ciągu 7 dni nie
    >> zatwierdzi albo okaże się że nie było UZASADNIONEGO podejrzenia, albo
    >> brak podstaw to takowego. to co spotka policmajstrów na co z ich strony
    >> mogę liczyć?
    > na naprawienie szkody a i tez w zależności od sytuacji Ci panowie
    > podlegają również art.231§1 k.k ...
    Ale brak zatwierdzenia przeszukania w ciau 7 dni od faktu
    nie jest oczywiscie dowodem, że zaistniał przypadek bezprawnego działania
    :(

    --
    pozdro
    poeba


  • 32. Data: 2003-03-21 11:43:59
    Temat: Re: Policja a wejscie do mieszkania
    Od: "Sandra" <J...@w...pl>


    Użytkownik poreba <d...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:X...@2...7.19.11..
    .
    > Ale brak zatwierdzenia przeszukania w ciau 7 dni od faktu
    > nie jest oczywiscie dowodem, że zaistniał przypadek bezprawnego działania

    to jest temat rzeka ...świadkowie ,którzy mogą potwierdzić pewne fakty :-)
    policja wchodzaca z hukiem nie moze byc niezauwazona ...i nie moze wystąpic
    taka sytuacja ,ze nie otrzyma ktos zatwierdzenia takiego przeszukania a co
    do interwencji to przedmówca dobrze zauważyl ze moze policja wezwac do
    siebie a w przypadkach zagrozenia czyjegos zycia moze użyc srodków przymusu
    ...

    Sandra



  • 33. Data: 2003-03-21 12:49:07
    Temat: Re: Policja a wejscie do mieszkania
    Od: andrzej <a...@w...pl>

    W artykule <b5ebt5$vo1$1@absinth.dialog.net.pl> Sandra napisał(a):
    > na naprawienie szkody a i tez w zależności od sytuacji Ci panowie podlegają
    > również art.231§1 k.k gdy przekraczają swoje uprawnienia działając na
    > szkodę lub nie dopełniaja należycie swoich obowiązków a ponadto są
    > zobowiązani do naprawienia szkody jeśli sie okaże ,że działali niezgodnie z
    > prawem...
    na woli "panowie" pomylili mieszkania...:). No mieli prawo, odbywaly sie
    imieniny. Nie bylo mowy o jakis odszkodowaniach, tylko (jeszcze) kolegia
    za utrudnianie...
    pozdrawiam Andrzej


  • 34. Data: 2003-03-24 20:35:30
    Temat: Re: Policja a wejscie do mieszkania
    Od: i...@i...pl

    >Użytkownik i...@i...pl napisał:
    >> Czy jestem zobowiazany wpuscie policjanta do mieszkania?
    >> Czy musi miec on jakis dokument sadowy - np. nakaz ?
    >
    >podłączam sie do pytania
    >czy musze ich wpuszczać np gdy przyjadą bo zakłócam cisze nocną?
    >
    >czytalem w ustawie o policji, że policjant może wejść do mieszkania
    >jeśli zachodzi uzasadniona obawa że jest tam popełniane przestępstwo czy
    >jakos tak.. ale zakłócanie ciszy nocnej to chyba tylko wykroczenie.
    >

    mozna wiedziec jaka to ustawa/gdzie moge ja znalezc

    IWSP


  • 35. Data: 2003-03-24 20:35:31
    Temat: Re: Policja a wejscie do mieszkania
    Od: i...@i...pl

    On Thu, 20 Mar 2003 22:05:10 +0100, "Sandra" <J...@w...pl> wrote:

    >
    >Użytkownik WiseMan <w...@b...wp.pl> w wiadomości do grup
    >dyskusyjnych napisał:b5d7v3$bs6$...@a...news.tpi.pl...
    >> A jak drzwi sie na zewnatrz otwieraja to mendy moga trafic na ortopedie i
    >> to za nasze podatki.
    >
    >wiesz nie jestem policjantka ale mysle ,ze dbając o to by ci tyłka niekiedy
    >ktoś nie skopał sami wypracowują sobie chociażby na leczenie :-)
    >

    z tego co slyszalem, to jak widza grupe groznie wygladajacych
    nastolatkow obrabiajacych/bijacych zwyklych obywateli to zmieniaja
    kierunek spaceru

    zachowuja sie pewnie natomiast wobec zwyklych obywateli (tych ktorzy
    akurat te podatki placa, do ktorych sie zreszta zaliczam)

    IWSP


  • 36. Data: 2003-03-24 21:35:27
    Temat: Re: Policja a wejscie do mieszkania
    Od: "Sandra" <J...@w...pl>


    Użytkownik <i...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:3...@n...tpi.pl...
    > On Thu, 20 Mar 2003 22:05:10 +0100, "Sandra" <J...@w...pl> wrote:
    > z tego co slyszalem, to jak widza grupe groznie wygladajacych
    > nastolatkow obrabiajacych/bijacych zwyklych obywateli to zmieniaja
    > kierunek spaceru
    >
    > zachowuja sie pewnie natomiast wobec zwyklych obywateli (tych ktorzy
    > akurat te podatki placa, do ktorych sie zreszta zaliczam)

    to chyba w twoim mieście? lub no nie wiem ? ale nie tu :-) jeśli chodzi o
    nastolatków to raczej nie mają problemu a powiem więcej doskonale znają
    małolatów ze swoj dzielnicy ...

    Sandra



  • 37. Data: 2003-03-26 08:34:07
    Temat: Odp: Policja a wejscie do mieszkania
    Od: "Madab" <o...@p...onet.pl>


    > >> Czy jestem zobowiazany wpuscie policjanta do mieszkania?
    > >czy musze ich wpuszczać np gdy przyjadą bo zakłócam cisze nocną?

    Jak wiem z doswiadczenia to możesz nie wpuszczać. Ale to obróci sie przeciw
    Tobie w wypadku, gdy znajdziesz si e w sodzie za zakłocanie nocnej ciszy.
    Lepiej nie hałasuj!
    Madab


strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1