Ostatnio byszujac po sieci natknalem sie na strone z warezem. Przed wejsciem
na nia musialem zakceptowac jakis regulamin. Oto jego tresc:

"Wszystkie materiały zawarte na odnośnikach od tej strony prezentowane są
wyłącznie w celach edukacyjnych. Nie mogą one służyć jakimkolwiek celom
niezgodnym z prawem można z nich skorzystać ale trzeba je usunąć z dysku
twardego przed upływem 24 godzin. Są to materiały prywatne bądź wyłącznie
prezentacyjne. Autorzy serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności z powodu
wykorzystania materiałów tu zawartych niezgodnie z przeznaczeniem, w
szczególności gdy spowodowało to szkodę osób trzecich. Jeżeli jesteś
związany w jakikolwiek sposób z jakąś orgranizacją rządową, A także jeśli po
prostu jesteś pracownikiem takiej grupy/organizacji rządowej ( każdej ) nie
możesz wejść na tę strone i nie możesz przeglądać żadnych plików .html/.php
. Jeśli wejdziesz na stronę ( a nie da sie inaczej niż po zaakceptowaniu
wszystkich powyższych warunków) złamiesz międzynarodowe prawo do prywatności
( Internet Privacy Act podpisany w 1995 roku )."

Z tresci wywnioskowalem ze gdyby np. jakis policjant weszedl na ta strone i
oskarzyl ich o piractwo to oni wtedy mogli by oskarzyc jego.
Zastanawia mnie jedno. Czy umieszczajac taki tekst nikt nie moze sie do nich
przyczepic, albo oskarzyc o piractwo?

do góry

K@mil wrote:
> Ostatnio byszujac po sieci natknalem sie na strone z warezem. Przed wejsciem
> na nia musialem zakceptowac jakis regulamin. Oto jego tresc:
>
[ciach]

wg mnie to sobie mogą taki tekst wsadzić głęboko...

to tak jakby sklep miał szyld "Kradziony sprzęt RTV - Tanio!"
a na drzwiach wywieszka "Zakaz wstępu dla policjantów i prokuratorów" :)

pozdrav

maHo

do góry

maHo <m...@p...net> napisali:
>
> to tak jakby sklep miał szyld "Kradziony sprzęt RTV - Tanio!"
> a na drzwiach wywieszka "Zakaz wstępu dla policjantów i prokuratorów" :)

To chyba nie to samo. Jest cos takiego, jak dozwolony uzytek osobisty.
Zalozmy, ze umieszczam na serwerze muzyke, ktora kupilem w Empiku i
zastrzegam, ze tej muzyki moga sluchac Pan Edek, moja ciocia i siostra.
Ktos kto nie jest moja ciotka, albo siostra sluchajac muzyki popelnia
przestepstwo.

--
....................................................
...........
. KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
. Skierniewice .
............................................... ICQ 141058219 .

do góry

Jacek Krzyzanowski wrote:
> maHo <m...@p...net> napisali:
>
>>to tak jakby sklep miał szyld "Kradziony sprzęt RTV - Tanio!"
>>a na drzwiach wywieszka "Zakaz wstępu dla policjantów i prokuratorów" :)
>
>
> To chyba nie to samo. Jest cos takiego, jak dozwolony uzytek osobisty.
> Zalozmy, ze umieszczam na serwerze muzyke, ktora kupilem w Empiku i
> zastrzegam, ze tej muzyki moga sluchac Pan Edek, moja ciocia i siostra.
> Ktos kto nie jest moja ciotka, albo siostra sluchajac muzyki popelnia
> przestepstwo.
>

ale mowa jest o nielegalnym oprogramowaniu, gdzie tego dozwolonego
użytku osobistego nie ma.

pozdrav

maHo

do góry

no dobra, a co jest na tej stronie?

do góry

Dnia 03/02/2005 12:46, K@mil wrote :
> Ostatnio byszujac po sieci natknalem sie na strone z warezem. Przed wejsciem
> na nia musialem zakceptowac jakis regulamin. Oto jego tresc:
>
> "Wszystkie materiały zawarte na odnośnikach od tej strony prezentowane są
> wyłącznie w celach edukacyjnych. Nie mogą one służyć jakimkolwiek celom
> niezgodnym z prawem można z nich skorzystać ale trzeba je usunąć z dysku
> twardego przed upływem 24 godzin. Są to materiały prywatne bądź wyłącznie
> prezentacyjne. Autorzy serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności z powodu
> wykorzystania materiałów tu zawartych niezgodnie z przeznaczeniem, w
> szczególności gdy spowodowało to szkodę osób trzecich. Jeżeli jesteś
> związany w jakikolwiek sposób z jakąś orgranizacją rządową, A także jeśli po
> prostu jesteś pracownikiem takiej grupy/organizacji rządowej ( każdej ) nie
> możesz wejść na tę strone i nie możesz przeglądać żadnych plików .html/.php
> . Jeśli wejdziesz na stronę ( a nie da sie inaczej niż po zaakceptowaniu
> wszystkich powyższych warunków) złamiesz międzynarodowe prawo do prywatności
> ( Internet Privacy Act podpisany w 1995 roku )."
>

Po pierwsze, to w Polsce obowiązuje polskie a nie amerykańskie prawo
(ale amerykańskie też nie działa tak jak wydaje się autorom tego potworka).
Po drugie, jeśli są tam pirackie programy to mamy do czynienia z
przestępstwami z art. 278 § 2 kk, art. 291 i 292 w zw. z art. 293 § 1 kk.
Jeśli programy do włamań i innych działań tzw. "hackerskich" to z art.
269b § 1 kk
Jeżeli tzw. "kraki" do programów komputerowych to z art. 18 § 3 kk w zw.
z art. 292 kk i inne.

Podsumowując, to jedna wielka ściema.
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the
patient from the influences under which he incurred the disorder.
(Ambrose Bierce)

do góry

Użytkownik "K@mil" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ctt33s$kg2$1@nemesis.news.tpi.pl...

Takie kawałki na niektórych działają jak płachta na byka. I o ile stron z
piratami jest wiele i z różnych przyczyn nie wszystkich sprawców od razu da
się złapać, to kretyni z takimi wstępami obsługiwani są z reguły poza
kolejnością :-) Ot, tak dla zasady, by im utrzeć nosa.

do góry