eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPies sasiada dotkliwie pogryzl moje psa. Co moge zrobic? › Re: Pies sasiada dotkliwie pogryzl moje psa. Co moge zrobic?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Pies sasiada dotkliwie pogryzl moje psa. Co moge zrobic?
    Date: Sun, 27 Mar 2005 16:57:34 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 73
    Message-ID: <2...@a...biaman.net>
    References: <2...@n...home.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: andykowal.biaman.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1111935461 17646 212.33.82.218 (27 Mar 2005 14:57:41 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 27 Mar 2005 14:57:41 +0000 (UTC)
    X-SigInfo: Generated by Sygnaturkowiec v. 0.1.3.6
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-Priority: 3
    X-User: antyspam
    User-Agent: Hamster/2.0.6.0
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    Cancel-Lock: sha1:ZTIGyyUGbdEDcW1rsnllHWoqk90=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:287027
    [ ukryj nagłówki ]

    User "Markiza" <m...@h...plzero_tolarancji> napisał(a)
    w news'ie: news:26b9ebb11900455d8fb9e187fdaf8b17@news.home.net.
    pl

    > W swiateczny poranek wybralam sie z psem na spacer. Jak zwykle moj pies
    > byl na smyczy, majac amstaffa nie moge pozwolic sobie na luzne jego
    > bieganie, to zrozumiale.

    Zrozumiałe i zgodne z przepisami.

    > Niestety, nie wszyscy mysla podobnie. W drodze
    > powrotnej zauwazylam na ulicy luzno biegajacego wilczura. Schowalam sie
    > za domem, wchodzac w bloto .

    Pierwszy błąd - dlaczego chowałaś się?. Ukradłaś coś
    komuś i wstydziłaś się?.

    > Niestety, tamten pies mnie dopadl. Wilczur
    > gryzl mojego, ktorego trzymalam na smyczy. Nie bylam w stanie nic
    > zrobic, ani krzykiem, ani odganiajac, ani bijac kawalkiem smyczy
    > drugiego psa.

    Błąd drugi - oczywiście, że "Cię" dopadł bo taka
    jest psia natura. Atakuje podejrzanie zachowujących
    się osobników.
    Błąd trzeci - ubezwłasnowolniłaś własnego psa. Nie dałaś
    mu szansy na obronę_"polubowne_załatwienie_sprawy".
    Zniewoliłaś go na smyczy, a on był *przez Ciebie*
    *bezbronny* .
    Błąd czwarty - nie powinnaś mieszać się w psie awantury.
    Krzyki i bicie tylko wzmaga agresję_zacietrzewienie. W
    takich bitkach psy są rozsądniejsze od ludzi - odpuści gdy
    przeciwnik okarze "skruchę".

    > Oczywiscie nie bylo nikogo do pomocy, ulica opustoszala.
    > W koncu udalo sie rozczepic psy....

    Tylko idioci mieszają się w jakiekolwiek psie awantury.

    > Jakie efekty? Moj pies, zawieziony do lecznicy pod narkoza byl
    > zszywany, ma szereg ran na psyku, wokolo oka, na glowie, wewnatrz pyska
    > ( w tym jedna rane na wylot). Odebralam go z lecznicy,po narkozie
    > wyglada i czuje sie fatalnie, az serec sie kraja. Musialam swojego 30kg
    > psa nosci na rekach

    Powinnaś wydać kupę pieniędzy na zreperowanie
    psa i bardzo mocno go przeprosić i obiecać mu,
    że to się więcej nie powtórzy.

    > Udalo mi sie znalesc wlasciciela tamtego psa (mieszkam na wsi, latwiej
    > znalesc). Oczywiscie jego pies biegal luzem, troche pogryziony,kulal.
    > Prymitywny wlasciciel stwierdzil, ze "za kare" swojego psa uwiaze na
    > lancuchu, na moj apel ze ma psa opatrzyc mnie wysmial. Zamierzam sie
    > jeszcze raz do niego wybrac i porozmawiac z jego zona.

    Właściciel atakującego psa powinien ponieść koszty leczenia
    Twojego psa.

    > Moje pytanie. Co moge na DRODZE PRAWNEJ zrobic sasiadowi? Czy mam
    > argument aby zawiadamiac policje?

    Musisz zgłość to na policję. Zbieraj wszystkie rachunki za usługi
    weterynaryjne które dotyczą leczenia na skutek tego pogryzienia.

    > bardzo zmartwiona Markiza

    Hmm, ja był powiedział - nadopiekuńcza Markiza która
    uważa swego 30 kg psa za niemowlę.

    --
    Pozdrawiam - Andrzej_K.
    "Denerwować się - to mścić się na własnym
    zdrowiu za głupotę innych".
    www.amikom.com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1