eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › PO co komu mój numer dowodu na umowie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 31. Data: 2016-10-06 11:15:47
    Temat: Re: PO co komu mój numer dowodu na umowie?
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2016-10-05, 1634Racine <m...@...cbqebml> wrote:

    [...]

    > do licha, ktos w grupie zna podstawe prawna dla tej sprawy? czy tutaj
    > mozliwe sa tylko przemyslenia bleble co kazdy ma w glowie, a zapewne ma...
    > Czlowiek pytal nie o dywagacje, sam potrafi ze soba pogadac, pytal o
    > ewentualnie przeoczony zapis prawny.

    To idzie w drugą stronę. Masz jakiś przepis, który stricte
    *zabrania* komuś wpisywania do umowy takich danych?

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 32. Data: 2016-10-06 12:12:50
    Temat: Re: PO co komu mój numer dowodu na umowie?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:slrnnvc5i3.517.wojciech.bancer@pl-test.
    org...
    On 2016-10-05, 1634Racine <m...@...cbqebml> wrote:
    [...]
    >> do licha, ktos w grupie zna podstawe prawna dla tej sprawy? czy
    >> tutaj
    >> mozliwe sa tylko przemyslenia bleble co kazdy ma w glowie, a
    >> zapewne ma...
    >> Czlowiek pytal nie o dywagacje, sam potrafi ze soba pogadac, pytal
    >> o
    >> ewentualnie przeoczony zapis prawny.

    >To idzie w drugą stronę. Masz jakiś przepis, który stricte
    >*zabrania* komuś wpisywania do umowy takich danych?

    Ale jest jeszcze srodek.
    Szkola chce, aby wpisac, a obywatel nie chce.
    I kto ma racje ?

    W normalnych warunkach pozostawaloby jeszcze "to obywatel wstaje i
    wychodzi".
    A tu sie tak nie da ...

    J.


  • 33. Data: 2016-10-06 13:56:16
    Temat: Re: PO co komu mój numer dowodu na umowie?
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2016-10-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

    [...]

    > Ale jest jeszcze srodek.
    > Szkola chce, aby wpisac, a obywatel nie chce.
    > I kto ma racje ?

    Nie ma czegoś takiego jak "racja". Szkole wolno
    o takie dane poprosić, nie ma zakazu przecież.

    > W normalnych warunkach pozostawaloby jeszcze "to obywatel wstaje i
    > wychodzi".
    > A tu sie tak nie da ...

    Jak się nie da? Wszystko się da. Pytanie kto będzie
    miał większe problemy jak taka sytuacja nastąpi.

    No bo dziecko zapewne już chodzi do tej szkoły, tak?
    To w interesie szkoły jest mieć dupokrytkę w postaci
    umowy przecież. :)

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 34. Data: 2016-10-06 14:07:13
    Temat: Re: PO co komu mój numer dowodu na umowie?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 5 października 2016 21:09:15 UTC+2 użytkownik qwerty napisał:
    .
    >
    > Poczytaj ile osób zostało naciągnięte na lewe kredyty. Wystarczy jedna osoba i
    > dług 16 tys zł.
    > http://kulturawplot.pl/2016/09/29/kradziez-tozsamosc
    i-wyludzenie-danych/
    > http://wyborcza.pl/1,76842,14505530,Jak_latwo_wrobic
    _w_kredyt.html?disableRedirects=true

    Proste do odkrecenia, raczej osoby ktorych danymi sie posłużono nie musialy spłacać
    tych kredytow
    > Do autora tematu:
    > podaj im pieprzony dowód i natychmiast idź do urzędu wymienić na nowy.

    Nagrode za taką rade powinineś dostać;)


  • 35. Data: 2016-10-06 14:31:16
    Temat: Re: PO co komu mój numer dowodu na umowie?
    Od: "rg" <n...@o...pl>

    Tue, 4 Oct 2016 16:55:41 -0500, w <nt18gf$nlj$1@dont-email.me>, witek
    <w...@g...pl> napisał(-a):

    > Moim zdanime wystarczy imie nazwisko i twoj podpis.
    > No mozna dorzucic adres.
    >
    > I numer dowodu i pesel to jest przegiecie.

    Bez peselu ewentualne postępowanie sądowe wydłuży się ze 2 razy.
    A z samym imieniem i nazwiskiem w zasadzie jego wszczęcie jest niemożliwe.


  • 36. Data: 2016-10-06 15:19:07
    Temat: Re: PO co komu mój numer dowodu na umowie?
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    Tak swoją drogą sąd numeru nie weryfikuje z urzędu, więc można podać wymyślony z
    sufitu, żeby uniknąć zwrotu pozwu, a na któryms etapie sam pozwany zauważy, że to nie
    jego numer i nieopatrznie sprostuje ;-)
    Chyba bezpieczniej brać z sufitu pesel niż nip, bo skarbówki tylko czyhają na
    obywatela ;-)


    -----
    > Bez peselu ewentualne postępowanie sądowe wydłuży się ze 2 razy.
    > A z samym imieniem i nazwiskiem w zasadzie jego wszczęcie jest niemożliwe.


  • 37. Data: 2016-10-06 18:31:12
    Temat: Re: PO co komu mój numer dowodu na umowie?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:slrnnvcev0.8qs.wojciech.bancer@pl-test.
    org...
    On 2016-10-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    [...]
    >> Ale jest jeszcze srodek.
    >> Szkola chce, aby wpisac, a obywatel nie chce.
    >> I kto ma racje ?

    >Nie ma czegoś takiego jak "racja". Szkole wolno
    >o takie dane poprosić, nie ma zakazu przecież.

    A obywatelowi wolno odmowic, nie ma zakazu przeciez.
    I wracamy do sprawy racji :-)

    >> W normalnych warunkach pozostawaloby jeszcze "to obywatel wstaje i
    >> wychodzi".
    >> A tu sie tak nie da ...

    >Jak się nie da? Wszystko się da.

    Mozna przeniesc dziecko do innej szkoly ... ale jak sie okaze, ze tam
    tez chca nr dowodu ? :-)
    Przeniesc do brytyjskiej szkoly ?
    Tam na pewno nie chca nr dowodu ... za to pewnie rachunek za prad chca
    :-)

    >Pytanie kto będzie miał większe problemy jak taka sytuacja nastąpi.
    >No bo dziecko zapewne już chodzi do tej szkoły, tak?
    >To w interesie szkoły jest mieć dupokrytkę w postaci
    >umowy przecież. :)

    Albo zablokowac dziecku wszystko co wymaga tej umowy :-)

    J.


  • 38. Data: 2016-10-06 19:54:56
    Temat: Re: PO co komu mój numer dowodu na umowie?
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 2016-10-05 o 22:52, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2016-10-05 o 18:44, qwerty pisze:
    >> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:nt28o4$khj$...@n...news.atman.pl...
    >>> Nic nie działa w każdym przypadku. Poza tym nie chodzi o wygenerowanie
    >>> umowy przez dwie oszukujące strony, tylko działa to przy założeniu, że
    >>> druga strona ma dobre zamiary, to znaczy rzeczywiście sprawdza numer
    >>> dowodu osoby, z którą zawiera umowę.
    >>
    >> Co z tego, że sprawdzi numer dowodu osobistego?
    >
    > Już pisałem - będzie to przesłanka, że ktoś się posługiwał skradzionym,
    > lub nie skradzionym, dowodem.
    >

    I to się stosuje do umów rodzic-szkoła, gdzie wszyscy wszystkich znają
    osobiście od kilku lat?

    MJ


  • 39. Data: 2016-10-06 19:57:13
    Temat: Re: PO co komu mój numer dowodu na umowie?
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał

    Ale jest jeszcze srodek.
    Szkola chce, aby wpisac, a obywatel nie chce.
    I kto ma racje ?

    Szkole nie wystarczy numer legitymacji szkolnej? Może metrykę urodzenia
    im dać.

    --
    animka


  • 40. Data: 2016-10-06 21:45:47
    Temat: Re: PO co komu mój numer dowodu na umowie?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-10-06 o 19:54, Michał Jankowski pisze:
    > W dniu 2016-10-05 o 22:52, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2016-10-05 o 18:44, qwerty pisze:
    >>> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    >>> dyskusyjnych:nt28o4$khj$...@n...news.atman.pl...
    >>>> Nic nie działa w każdym przypadku. Poza tym nie chodzi o wygenerowanie
    >>>> umowy przez dwie oszukujące strony, tylko działa to przy założeniu, że
    >>>> druga strona ma dobre zamiary, to znaczy rzeczywiście sprawdza numer
    >>>> dowodu osoby, z którą zawiera umowę.
    >>>
    >>> Co z tego, że sprawdzi numer dowodu osobistego?
    >>
    >> Już pisałem - będzie to przesłanka, że ktoś się posługiwał skradzionym,
    >> lub nie skradzionym, dowodem.
    >>
    >
    > I to się stosuje do umów rodzic-szkoła, gdzie wszyscy wszystkich znają
    > osobiście od kilku lat?

    Podpisu też odmówisz, twierdząc, że pani sekretarka ma pamiętać, że się
    ustnie zgadzałeś? Spoważniej trochę, nie jesteś tym dzieckiem ze szkoły.
    Dorosły człowiek wie, jakie formalności mogą się wiązać z umowami i nie
    czyni komuś zarzutu, że ktoś o nie dba.

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1