kolezanka jest w trzecim miesiacu ciazy
a za miesiac konczy sie jej umowa o prace na czas okreslony?

czy jakies swiadczenia z tego tytulu bede jej przyslugwac jesli zdecyduje
sie teraz przejsc
na urlop ? czy musi sie dogadac z pracodawca by przedluzyl jej umowe?

do góry

W dniu 2013-09-27 14:25, Tomek pisze:
> kolezanka jest w trzecim miesiacu ciazy
> a za miesiac konczy sie jej umowa o prace na czas okreslony?

"Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania
określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc,
która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega
przedłużeniu do dnia porodu."

--
Liwiusz

do góry

On Fri, 27 Sep 2013 14:25:02 +0200, "Tomek"
<c...@k...pl> wrote:

>kolezanka jest w trzecim miesiacu ciazy
>a za miesiac konczy sie jej umowa o prace na czas okreslony?
>
>czy jakies swiadczenia z tego tytulu bede jej przyslugwac jesli zdecyduje
>sie teraz przejsc
>na urlop ? czy musi sie dogadac z pracodawca by przedluzyl jej umowe?
Jaki ma związek urlop z ciążą?
Jeśli chodzi Ci o zwolnienie lekarskie to odpowiedź znajdziesz w
Kodeksie Pracy. Ewentualnie tu: http://bit.ly/15yoXDo

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

do góry

On Fri, 27 Sep 2013, Liwiusz wrote:

> "Umowa o pracę zawarta [...] na czas wykonania określonej
> pracy [...], która uległaby
> rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia
> porodu."

Tak OT.
Nie wiem jakim geniuszem trzeba być, żeby później się dziwić
"dyskryminacji kobiet".
Kogo to obchodzi ze robota się skończyła i było o tym z góry wiadomo.

pzdr, Gotfryd

do góry

W dniu 2013-09-27 17:16, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Fri, 27 Sep 2013, Liwiusz wrote:
>
>> "Umowa o pracę zawarta [...] na czas wykonania określonej pracy [...],
>> która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega
>> przedłużeniu do dnia porodu."
>
> Tak OT.
> Nie wiem jakim geniuszem trzeba być, żeby później się dziwić
> "dyskryminacji kobiet".
> Kogo to obchodzi ze robota się skończyła i było o tym z góry wiadomo.
>
> pzdr, Gotfryd

Skutek taki, że zanim kobietę zatrudnią, to każą jej podpisać
oświadczenie, że nie jest w ciąży. Albo w ogóle nie zatrudnią.
Tak to już jest w socjalizmie, że "prawo", które ma bronić czyichś
interesów obraca się przeciwko niemu.

Mój ulubiony przykład: płaca minimalna. Debil i niedołega, który mógłby
dostać pracę za 1k (bo tyle jego możliwości są warte) tej pracy nie
dostanie, bo za 1k6 nikt nie będzie już chciał go zatrudnić. I wszyscy
są w plecy, łącznie z Vincentem i Dudą.


--

Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

do góry

Dnia Fri, 27 Sep 2013 18:21:00 +0200, sqlwiel napisał(a):

>>> "Umowa o pracę zawarta [...] na czas wykonania określonej pracy [...],
>>> która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega
>>> przedłużeniu do dnia porodu."
>>
>> Tak OT.
>> Nie wiem jakim geniuszem trzeba być, żeby później się dziwić
>> "dyskryminacji kobiet".
>> Kogo to obchodzi ze robota się skończyła i było o tym z góry wiadomo.
>>
>> pzdr, Gotfryd
>
> Skutek taki, że zanim kobietę zatrudnią, to każą jej podpisać
> oświadczenie, że nie jest w ciąży. Albo w ogóle nie zatrudnią.
> Tak to już jest w socjalizmie, że "prawo", które ma bronić czyichś
> interesów obraca się przeciwko niemu.
>
> Mój ulubiony przykład: płaca minimalna. Debil i niedołega, który mógłby
> dostać pracę za 1k (bo tyle jego możliwości są warte) tej pracy nie
> dostanie, bo za 1k6 nikt nie będzie już chciał go zatrudnić. I wszyscy
> są w plecy, łącznie z Vincentem i Dudą.

Vincent ok. Ale Duda?

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

do góry

W dniu 2013-09-27 18:28, ALEX Alpha MR pisze:

>> Mój ulubiony przykład: płaca minimalna. Debil i niedołega, który mógłby
>> dostać pracę za 1k (bo tyle jego możliwości są warte) tej pracy nie
>> dostanie, bo za 1k6 nikt nie będzie już chciał go zatrudnić. I wszyscy
>> są w plecy, łącznie z Vincentem i Dudą.
>
> Vincent ok. Ale Duda?
>
Nie dostanie składek związkowych.



--

Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

do góry

On Fri, 27 Sep 2013, sqlwiel wrote:

> Tak to już jest w socjalizmie, że "prawo", które ma bronić czyichś interesów
> obraca się przeciwko niemu.

Główna przyczyna to fakt, że to nie socjalizm, a "socjalizm".

Państwo ustanawia doskonałe zasady ochrony słabszych, tylko później
obarcza obowiązkiem ich wypełnienia inne podmioty.
I bardzo się dziwi, że ci "inni" są niechętni.
A to nie chcą samotnej ciężarnej wynająć mieszkania, a to zatrudnić
niepełnosprawnego.
Jakoś tak dziwnie nie chcą.

I za wymierne pieniądze robi się akcje "dążenia do równości".

pzdr, Gotfryd

do góry

On Fri, 27 Sep 2013 20:42:21 +0200, Gotfryd Smolik news
<s...@s...com.pl> wrote:

>On Fri, 27 Sep 2013, sqlwiel wrote:
>
>> Tak to już jest w socjalizmie, że "prawo", które ma bronić czyichś interesów
>> obraca się przeciwko niemu.
>
> Główna przyczyna to fakt, że to nie socjalizm, a "socjalizm".
>
> Państwo ustanawia doskonałe zasady ochrony słabszych, tylko później
>obarcza obowiązkiem ich wypełnienia inne podmioty.
> I bardzo się dziwi, że ci "inni" są niechętni.
> A to nie chcą samotnej ciężarnej wynająć mieszkania, a to zatrudnić
>niepełnosprawnego.
> Jakoś tak dziwnie nie chcą.

A kto mialby ich zmusic?...

A.L.

do góry

On Fri, 27 Sep 2013, A.L. wrote:

> On Fri, 27 Sep 2013 20:42:21 +0200, Gotfryd Smolik news
>> Główna przyczyna to fakt, że to nie socjalizm, a "socjalizm".
>>
>> Państwo ustanawia doskonałe zasady ochrony słabszych, tylko później
>> obarcza obowiązkiem ich wypełnienia inne podmioty.
>> I bardzo się dziwi, że ci "inni" są niechętni.
>> A to nie chcą samotnej ciężarnej wynająć mieszkania, a to zatrudnić
>> niepełnosprawnego.
>> Jakoś tak dziwnie nie chcą.
>
> A kto mialby ich zmusic?...

Kto coś pisał o zmuszaniu? (tak, Ty! :))
Mało wyraźnie napisałem?

Szuka się "dyskryminacji".

Inna sprawa, że powoli i zmuszanie się zacznie, nic się nie martw :>

pzdr, Gotfryd

do góry