eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 638

  • 251. Data: 2023-02-07 16:20:04
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 7 Feb 2023 06:26:37 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 06.02.2023 o 21:35, Robert Tomasik pisze:
    >> No i chcę wierzyć, że czasem kogoś jednak ratowali.
    >
    > I dlatego byli potrzebni pismaki, bo inaczej trwałoby to następne 10 lat.

    No jakby tak, ale czy naprawde policja/prokuratura były takie
    opieszałe, czy dziennikarze tylko nieznacznie przyspieszyli ?

    J.


  • 252. Data: 2023-02-07 17:02:49
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.02.2023 o 15:31, Robert Tomasik pisze:

    >> To napisz do sądu że się mylił. Bo jeden dostał dożywocie a drugi
    >> ćwiartkę - raczej nie bez powodu.
    > A czemu się mylił?

    Widocznie był niewierzący i nie uwierzył w to, że oni tych ludzi nie
    zabijali...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 253. Data: 2023-02-07 17:05:17
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.02.2023 o 16:20, J.F pisze:

    >> I dlatego byli potrzebni pismaki, bo inaczej trwałoby to następne 10 lat.
    >
    > No jakby tak, ale czy naprawde policja/prokuratura były takie
    > opieszałe, czy dziennikarze tylko nieznacznie przyspieszyli ?

    To z czym nie można dyskutować, to to że sprawa ruszyła się po
    publikacji. Oczywiście mógł być to zupełny przypadek... ale nie był.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 254. Data: 2023-02-07 17:58:59
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 7 Feb 2023 17:05:17 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 07.02.2023 o 16:20, J.F pisze:
    >>> I dlatego byli potrzebni pismaki, bo inaczej trwałoby to następne 10 lat.
    >>
    >> No jakby tak, ale czy naprawde policja/prokuratura były takie
    >> opieszałe, czy dziennikarze tylko nieznacznie przyspieszyli ?
    >
    > To z czym nie można dyskutować, to to że sprawa ruszyła się po
    > publikacji. Oczywiście mógł być to zupełny przypadek... ale nie był.

    No raczej nie byl, z tego co odszukalem chronologie ... ale żeby tak
    kogos aresztowac, to policja/prokurator chyba muszą miec lepsze dowody
    niz artykuł w gazecie ?

    Zebrała troche wczesniej, i mogła tu juz ruszyc z kopyta?

    J.


  • 255. Data: 2023-02-07 18:10:22
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.02.2023 o 17:58, J.F pisze:

    >> To z czym nie można dyskutować, to to że sprawa ruszyła się po
    >> publikacji. Oczywiście mógł być to zupełny przypadek... ale nie był.
    >
    > No raczej nie byl, z tego co odszukalem chronologie ... ale żeby tak
    > kogos aresztowac, to policja/prokurator chyba muszą miec lepsze dowody
    > niz artykuł w gazecie ?

    Oj tam - zarzuty można a nawet trzeba postawić w ciemno:P

    A tak na poważnie - to pewnie sporo osób wiedziało - część miała to w
    dupie, część próbowała sobie wmówić, że przecież w sumie to oni i tak
    umierający byli więc jak to robet ujął to tak nie do końca ich zabijali
    - tylko pilnowali żeby umarli właśnie na ich zmianie bo jak nie to kto
    inny przytuli, częśc słyszała ale nie wierzyła.

    Jak się wylało, to z miejsca zatrzymali tych najbardziej oczywistych i
    pewnie okazało się że dowody są zupełnie wystarczające na areszt. Dalej
    poszło z górki przez tych pieprzonych pismaków...

    > Zebrała troche wczesniej, i mogła tu juz ruszyc z kopyta?

    Tak naprawdę to pewnie nikomu na ruszaniu tej sprawy nie zależało. Za
    dużo osób, za dużo powiązań, za dużo interesów wzajemnie się
    przenikających. Plus jak sam pisałeś - przecież policja też sprzedawała
    skóry - miejmy nadzieje że "pasywnie" choć po tym co powiedział robert
    ręki bym sobie uciąć nie dał.

    Zresztą w tym artykule było napisane w przemyśleniach tego dziennikarza
    - jak tylko zamknięto parę osób i temat medialnie, wszyscy stracili
    zainteresowanie - choć wiadomo było że jakby pogrzebać głębiej... No ale
    winnych znaleziono, pismaki sie odpierdoliły... jezioro zostało
    obesznięte... na chuj drążyć temat.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 256. Data: 2023-02-07 18:38:46
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 7 Feb 2023 18:10:22 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 07.02.2023 o 17:58, J.F pisze:
    >>> To z czym nie można dyskutować, to to że sprawa ruszyła się po
    >>> publikacji. Oczywiście mógł być to zupełny przypadek... ale nie był.
    >>
    >> No raczej nie byl, z tego co odszukalem chronologie ... ale żeby tak
    >> kogos aresztowac, to policja/prokurator chyba muszą miec lepsze dowody
    >> niz artykuł w gazecie ?
    >
    > Oj tam - zarzuty można a nawet trzeba postawić w ciemno:P

    Sąd moze nie przepuscic wniosku aresztowego :-)

    > A tak na poważnie - to pewnie sporo osób wiedziało - część miała to w
    > dupie, część próbowała sobie wmówić, że przecież w sumie to oni i tak
    > umierający byli więc jak to robet ujął to tak nie do końca ich zabijali
    > - tylko pilnowali żeby umarli właśnie na ich zmianie bo jak nie to kto
    > inny przytuli, częśc słyszała ale nie wierzyła.

    Nie wiem co Robert chcial napisac, ale to jednak ludzi oburzało,
    kulsonów pewnie też.

    > Jak się wylało, to z miejsca zatrzymali tych najbardziej oczywistych i
    > pewnie okazało się że dowody są zupełnie wystarczające na areszt.

    No ale musialy jakies być, a nie "w gazecie napisali".

    >Dalej poszło z górki przez tych pieprzonych pismaków...

    No, sąd tez sie mógł oburzyc.
    Samym policjantom móglby nie uwierzyc ... czepiaja sie ciezko
    pracującego sanitariusza :-)

    >> Zebrała troche wczesniej, i mogła tu juz ruszyc z kopyta?
    >
    > Tak naprawdę to pewnie nikomu na ruszaniu tej sprawy nie zależało. Za
    > dużo osób, za dużo powiązań, za dużo interesów wzajemnie się
    > przenikających. Plus jak sam pisałeś - przecież policja też sprzedawała
    > skóry - miejmy nadzieje że "pasywnie" choć po tym co powiedział robert
    > ręki bym sobie uciąć nie dał.

    Pisalem raczej, ze policja mialaby chyba trudnosci.
    Moze tam cos im sie kiedys zdarzylo, ale to nie powód, aby zabójców
    nie ruszac.

    > Zresztą w tym artykule było napisane w przemyśleniach tego dziennikarza
    > - jak tylko zamknięto parę osób i temat medialnie, wszyscy stracili
    > zainteresowanie - choć wiadomo było że jakby pogrzebać głębiej... No ale
    > winnych znaleziono, pismaki sie odpierdoliły... jezioro zostało
    > obesznięte... na chuj drążyć temat.

    Moze po prostu tylko tylu bylo umoczonych poważnie, a reszta to tak
    symbolicznie - operator spytal "a czy na pewno nie zyje", przy sladzie
    niepewnosci karetke mógl wyslac, kilkaset zl potem zainkasowac ... i
    co w tym złego ...

    Nie doszukalem sie, kiedy sie doliczono tego Pavulonu, i co z tym sie
    dalej działo ...

    J.


  • 257. Data: 2023-02-07 18:57:51
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.02.2023 o 18:38, J.F pisze:

    >> Oj tam - zarzuty można a nawet trzeba postawić w ciemno:P
    >
    > Sąd moze nie przepuscic wniosku aresztowego :-)

    Może - ale pewnie jak już się wzięli to sama dokumentacja wystarczała...

    > Nie wiem co Robert chcial napisac, ale to jednak ludzi oburzało,
    > kulsonów pewnie też.

    Robert napisał że przecież oni nie zabijali dla 500 złotych, tylko po
    prostu korzystali z okazji i sprawiali że ci ludzie akurat umierali w
    ich karetce - bo jak w innej to kto inny zgarnie kasę.

    > No ale musialy jakies być, a nie "w gazecie napisali".

    W gazecie napisali, temat wypłynął, jeszcze podobno ten morawiec czy jak
    mu tam było dokumentację zabezpieczył i wystarczyło żeby wyszło że ilość
    pavulonu korseponduje z ilością zgonów. Akurat biegły jarosław b. wtedy
    jeszcze w łodzi nie robił, bo dzisiaj okazałoby się że nie można niczego
    powiązać, bo mogli wiziąć i umrzeć - co w tym dziwnego że ludzie
    umierają - jedni w kublu na kulsonariacie inni w karetkach i przy takiej
    opinni biegłego nawet zarzutów by się postawić nie dało.

    >> Dalej poszło z górki przez tych pieprzonych pismaków...
    >
    > No, sąd tez sie mógł oburzyc.

    No ale się nie oburzył.

    Są z grubsza trzy możlowści:

    1 - pismaki wstrzeliły się przypadkiem idealnie w koniec policyjnego
    śledztwa,

    2 - dowody żeby przekonać sąd były do zebrania ot tak, ale nikt nie
    wiedział,

    3 - wiedzieli ale z jakiegoś powodu sprawa "nie szła".

    4 - sąd klepnął areszt bez dowodów.

    Wybierz sobie najbardziej prawdopodobną wersję sam.

    > Pisalem raczej, ze policja mialaby chyba trudnosci.

    Czemu - ze względu na specyfikę pracy trupy od czasu do czasu znajdują.

    > Moze tam cos im sie kiedys zdarzylo, ale to nie powód, aby zabójców
    > nie ruszac.

    Od razu zabójców - przecież robert tłumaczył...

    > Moze po prostu tylko tylu bylo umoczonych poważnie, a reszta to tak
    > symbolicznie - operator spytal "a czy na pewno nie zyje", przy sladzie
    > niepewnosci karetke mógl wyslac, kilkaset zl potem zainkasowac ... i
    > co w tym złego ...

    No właśnie - wszyscy byli tak symbolicznie. Gdyby nie te pismaki...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 258. Data: 2023-02-07 19:20:38
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 7 Feb 2023 18:57:51 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 07.02.2023 o 18:38, J.F pisze:
    >>> Oj tam - zarzuty można a nawet trzeba postawić w ciemno:P
    >>
    >> Sąd moze nie przepuscic wniosku aresztowego :-)
    >
    > Może - ale pewnie jak już się wzięli to sama dokumentacja wystarczała...

    Jakby sie o sprawie dowiedzieli z gazety, to by nie mieli zadnej
    dokumentacji.

    >> Nie wiem co Robert chcial napisac, ale to jednak ludzi oburzało,
    >> kulsonów pewnie też.
    >
    > Robert napisał że przecież oni nie zabijali dla 500 złotych, tylko po
    > prostu korzystali z okazji i sprawiali że ci ludzie akurat umierali w
    > ich karetce - bo jak w innej to kto inny zgarnie kasę.

    Nie, nie - napisal jeszcze, ze przeciez ze oni przeciez juz i tak
    prawie zmarli ...

    >> No ale musialy jakies być, a nie "w gazecie napisali".
    >
    > W gazecie napisali, temat wypłynął, jeszcze podobno ten morawiec czy jak
    > mu tam było dokumentację zabezpieczył i wystarczyło żeby wyszło że ilość

    No widziales - dwa artykuły cytowalem, nawet nazwiska inne :-)

    > pavulonu korseponduje z ilością zgonów.

    Byc moze - ale to teraz wyczytales, czy pamietasz z pierwszego
    artykułu?

    > Akurat biegły jarosław b. wtedy
    > jeszcze w łodzi nie robił, bo dzisiaj okazałoby się że nie można niczego
    > powiązać, bo mogli wiziąć i umrzeć - co w tym dziwnego że ludzie
    > umierają - jedni w kublu na kulsonariacie inni w karetkach i przy takiej
    > opinni biegłego nawet zarzutów by się postawić nie dało.

    Ja tam pamietam, jak sie mowiło, ze pavulon sie szybko rozklada i nie
    sposób udowodnic po dłuzszym czasie - czyli juz po paru dniach.

    >>> Dalej poszło z górki przez tych pieprzonych pismaków...
    >> No, sąd tez sie mógł oburzyc.
    > No ale się nie oburzył.

    Albo sie oburzyl i poparl areszt mimo kiepskich podstaw.

    No chyba, ze faktycznie ktorys sanitariusz sie zalamal i zeznal
    wszystko ...

    > Są z grubsza trzy możlowści:
    > 1 - pismaki wstrzeliły się przypadkiem idealnie w koniec policyjnego
    > śledztwa,

    niekoniecznie przypadkiem, bo
    a) mogli miec wlasnie informacje od policjantow czy prokuratury, ze
    sprawa jest :-)

    b) jak cytowalem - tam był jeszcze wątek miedzy przedsiębiorcami,
    próba zabójstwa - moze sie zrobiło na tyle głosno, ze zaczeli szukac w
    Pogotowiue,

    c) no i ci lekarze, ktorzy cos tam wykryli - moze powiedzieli policji,
    a potem dziennikarzom - i trudno powiedziec, czy dlatego, ze sprawa
    ogólnie bulwersująca, czy juz ich oburzyło, ze policja "nic nie robi".
    Nie znam dat, to trudno mi sie wypowiedziec.

    > 2 - dowody żeby przekonać sąd były do zebrania ot tak, ale nikt nie
    > wiedział,

    To by w dwa dni chyba nie zebrali ..

    > 3 - wiedzieli ale z jakiegoś powodu sprawa "nie szła".
    > 4 - sąd klepnął areszt bez dowodów.

    Po takim artykule ... bardzo mozliwe :-(

    >> Pisalem raczej, ze policja mialaby chyba trudnosci.
    > Czemu - ze względu na specyfikę pracy trupy od czasu do czasu znajdują.

    trupy znajdują, ale wtedy trzeba wezwac prokuratora, prokurator
    zadecyduje co dalej - pewnie sekcje zleci - i jak tu wezwac
    zaprzyjazniony zaklad pogrzebowy ?

    >> Moze tam cos im sie kiedys zdarzylo, ale to nie powód, aby zabójców
    >> nie ruszac.
    > Od razu zabójców - przecież robert tłumaczył...

    Jak policjant trupa znajdzie, to przeciez nie oznacza, ze zabil ...
    Moze np jakis bezdomny zamarzl, prokurator sie nie dopatrzy potrzeby
    interwencji i trzeba kogos wezwac po cialo :-)

    >> Moze po prostu tylko tylu bylo umoczonych poważnie, a reszta to tak
    >> symbolicznie - operator spytal "a czy na pewno nie zyje", przy sladzie
    >> niepewnosci karetke mógl wyslac, kilkaset zl potem zainkasowac ... i
    >> co w tym złego ...
    >
    > No właśnie - wszyscy byli tak symbolicznie. Gdyby nie te pismaki...

    No widzisz - gdyby to tylko o tych pare stowek chodziło przy okazji
    trafienia na trupa, to interes moglby sie dalej krecic.

    A tu sie zrobilo cos wiecej, nawet znacznie wiecej.

    J.


  • 259. Data: 2023-02-07 19:34:10
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07.02.2023 o 18:57, Shrek pisze:
    > Są z grubsza trzy możlowści:
    > 1 - pismaki wstrzeliły się przypadkiem idealnie w koniec policyjnego
    > śledztwa,
    > 2 - dowody żeby przekonać sąd były do zebrania ot tak, ale nikt nie
    > wiedział,
    > 3 - wiedzieli ale z jakiegoś powodu sprawa "nie szła".
    > 4 - sąd klepnął areszt bez dowodów.

    No ja podejrzewam, że zupełnie o co innego poszło. W momencie publikacji
    o tym, że są namierzeni dowiedzieli się sprawcy. Trzeba było iść w
    proces z tym, co było - bo wiadomo było, że zaczną zacierać ślady i być
    może uciekać. Gdyby nie publikacja, być może zostało by namierzonych
    więcej sprawców.

    I w przypadek powątpiewam. Ktoś dziennikarzom po prostu powiedział i
    cudów nie ma.

    --
    Robert Tomasik


  • 260. Data: 2023-02-07 19:38:20
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.02.2023 o 19:20, J.F pisze:

    > Jakby sie o sprawie dowiedzieli z gazety, to by nie mieli zadnej
    > dokumentacji.

    No to znaczy że mieli wcześniej, albo wystarczyło pójść i wziąć. Tak czy
    inaczej dopóki pismaki sprawy nie ruszyły dopóty pacjenci ginęli.

    >> Robert napisał że przecież oni nie zabijali dla 500 złotych, tylko po
    >> prostu korzystali z okazji i sprawiali że ci ludzie akurat umierali w
    >> ich karetce - bo jak w innej to kto inny zgarnie kasę.
    >
    > Nie, nie - napisal jeszcze, ze przeciez ze oni przeciez juz i tak
    > prawie zmarli ...

    No tak - więc tylko dopilnowywali, żeby umrarli we właściwej karetce -
    to właśnie robert napisał.

    >> W gazecie napisali, temat wypłynął, jeszcze podobno ten morawiec czy jak
    >> mu tam było dokumentację zabezpieczył i wystarczyło żeby wyszło że ilość
    >
    > No widziales - dwa artykuły cytowalem, nawet nazwiska inne :-)

    Z pamięci podałem. A jak się naprawdę nazywał?

    >> pavulonu korseponduje z ilością zgonów.
    >
    > Byc moze - ale to teraz wyczytales, czy pamietasz z pierwszego
    > artykułu?

    Zgaduję. Na jakiejś podstawie sąd areszt klepnął.

    >> Akurat biegły jarosław b. wtedy
    >> jeszcze w łodzi nie robił, bo dzisiaj okazałoby się że nie można niczego
    >> powiązać, bo mogli wiziąć i umrzeć - co w tym dziwnego że ludzie
    >> umierają - jedni w kublu na kulsonariacie inni w karetkach i przy takiej
    >> opinni biegłego nawet zarzutów by się postawić nie dało.
    >
    > Ja tam pamietam, jak sie mowiło, ze pavulon sie szybko rozklada i nie
    > sposób udowodnic po dłuzszym czasie - czyli juz po paru dniach.

    No widzisz -nie to co amfa u stachowiaka;)

    >> No ale się nie oburzył.
    >
    > Albo sie oburzyl i poparl areszt mimo kiepskich podstaw.

    No to się kiepsko oburzył.

    >> Są z grubsza trzy możlowści:
    >> 1 - pismaki wstrzeliły się przypadkiem idealnie w koniec policyjnego
    >> śledztwa,
    >
    > niekoniecznie przypadkiem, bo
    > a) mogli miec wlasnie informacje od policjantow czy prokuratury, ze
    > sprawa jest :-)
    >
    > b) jak cytowalem - tam był jeszcze wątek miedzy przedsiębiorcami,
    > próba zabójstwa - moze sie zrobiło na tyle głosno, ze zaczeli szukac w
    > Pogotowiue,
    >
    > c) no i ci lekarze, ktorzy cos tam wykryli - moze powiedzieli policji,
    > a potem dziennikarzom - i trudno powiedziec, czy dlatego, ze sprawa
    > ogólnie bulwersująca, czy juz ich oburzyło, ze policja "nic nie robi".
    > Nie znam dat, to trudno mi sie wypowiedziec.

    Powiem tak - jak mam do wyboru wierzyć pismakowi albo kulsonowi to
    prędzej uwierzę pismakowi z faktu. I nie jest to zasługa pismaków;P
    Pismaki się wypowiedziały skąd wiedziały i jak do tego doszły. Nic tam o
    policji nie ma.

    >> 2 - dowody żeby przekonać sąd były do zebrania ot tak, ale nikt nie
    >> wiedział,
    >
    > To by w dwa dni chyba nie zebrali ..

    Jak leżały na wierzchu to czemu nie?

    >> 3 - wiedzieli ale z jakiegoś powodu sprawa "nie szła".
    >> 4 - sąd klepnął areszt bez dowodów.
    >
    > Po takim artykule ... bardzo mozliwe :-(

    No to jeszcze ich potem skazał.

    > trupy znajdują, ale wtedy trzeba wezwac prokuratora, prokurator
    > zadecyduje co dalej - pewnie sekcje zleci - i jak tu wezwac
    > zaprzyjazniony zaklad pogrzebowy ?

    Do każdego wzywają prokuratora?

    > Jak policjant trupa znajdzie, to przeciez nie oznacza, ze zabil ...

    No oczywiście że nie.

    > Moze np jakis bezdomny zamarzl, prokurator sie nie dopatrzy potrzeby
    > interwencji i trzeba kogos wezwac po cialo :-)

    Albo jakiegoś pijaczka - raz że kaska wpadnie, dwa że pijaczyna już
    policjantom dupy nie będzie zawracał. Albo im "przypadkiem" umarł -skoro
    może w policyjnym kiblu to czemu nie naśmietniku czy rowie ?Najgorsze
    jest kurwa, że jak się nad tym zastanowić to wcale nie takie
    nieprawdododobne...

    >> No właśnie - wszyscy byli tak symbolicznie. Gdyby nie te pismaki...
    >
    > No widzisz - gdyby to tylko o tych pare stowek chodziło przy okazji
    > trafienia na trupa, to interes moglby sie dalej krecic.
    >
    > A tu sie zrobilo cos wiecej, nawet znacznie wiecej.

    No ale symbolicznie zamieszani byli prawktycznie wszyscy. No i syf się
    zrobił i jak teraz wytłumaczyć, że co prawda zabito penie kilkaset osób
    ale większość to tylko tak symbolicznie brała w tym udział, a przecież
    kapować kolegów nie wypada...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 ... 40 ... 64


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1