Witam !!
Mam takie praktyczne pytanie. Czy ktoś miał przeprawy z nadzorem budowlanym
z ul. Wareckiej w Łodzi ??

Mój znajomy ma mała kamieniczkę w centrum miasta. Pewien inspektor budowlany
ciągle wynajduje jakieś ekspertyzy budowlane, a to balkony, a to więźba
dachowa itd. Oczywiście proponuje "swoich" ekspertów budowlanych którzy są
bardzo drodzy. Mój znajomy aby wykonać inne bierzące naprawy w budynku
bierze innych tańszych ekspertów z takimi samymi uprawnieniami.

Pan inspektor rozkłada tylko ręce i mówi "...cóż ustawodawca wymaga takich
ekspertyz starych budynków".
Czy w końcu wynajęcie eksperta polecanego przez pana inspektora jest jedynym
wyjściem ,czy jest może jakies inne wyjście z tej dziwnej sytuacji,
oczywiście w ramach prawa ??

Pozdrawiam.
Pandziak

do góry

Proponuję krótką wizytę u przełożonego tego inspektora. W wielu wypadkach
pomaga, o ile Twoje zarzuty polegają na prawdzie.

do góry