eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMord na Bliskim Wschodzie trwa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 602

  • 561. Data: 2025-07-10 02:16:02
    Temat: Re: Mord na Bliskim Wschodzie trwa
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-07-09, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 9.07.2025 o 01:02, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> E tam - za PRLu robili.
    >>
    >> MZ ma to tylko odrobinę wspólnego z warunkami bytowymi, a bardzo dużo z
    >> przemianami pokoleniowymi. Obecne pokolenia wymagają innego standardu bo
    >> samo parcie na dziecko się im mocno zmniejszyło.
    >
    > A ja myślę, że (pomijając że masz dużo racji) różnica tkwi w tym że za
    > PRLu dzieci nie obniżały znacząco standardu życia (bo ten był po prostu
    > szary i bury tak czy inaczej). No i to była po prostu tradycja...

    Na pewno tak, ale mylę, że ta cała emancypacja i wymiana pokoleń jest na
    pierwszym miejscu, szczególnie dla zetek.

    > Obecnie po prostu nie ma możliwości utrzymać rodziny z jednej pensji -
    > nawet jak jesteś na dole najwyższego decyla (to będzie gdzieś 10k na
    > rękę) to przy rodzinie 2+2 to jak nie masz mieszkania 80 metrów po
    > babbci to wychodzi 4k za mieszkanie, 3k za jedzenie, 1k za samochód i
    > zostaje 0,5k kieszonkowego na łeb... Dochodzi 1,6 z państwa, ale nikt
    > normalny się na tym nie opiera, bo dziś jest jutro nie ma.
    >
    > A to elita. mediana to jakieś 5,5k na rękę więc masz podobnie jak oboje
    > pracują...

    No wiem bo poniekad przechodziłem przez takie dylematy.

    --
    Marcin


  • 562. Data: 2025-07-10 02:20:04
    Temat: Re: Mord na Bliskim Wschodzie trwa
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-07-09, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 9.07.2025 o 00:57, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Nie - nie wydaje mi się żeby prawactwo popierało sprowadzanie
    >>> jakichkolwiek migrantów (może poza dupiastymi i cycatymi latynoskami i
    >>> azjatkami;) Znaczy pisałeś w kontekście Włoch - mam rozumieć że włoskie
    >>
    >> Prawactwo jak najbardziej popiera jeśli ma coś to wspólnego z $$$.
    >> Nikomu tak pecunia non olet jak rasowemu prawakowi.
    >
    > Myślisz że przeciętny prawak jest właścicielem fabryki?

    Myślę, że ten co ma przekona bez problemu tego przeciętnego, że tak
    trzeba.

    >>> prawaki postulują sprowadzanie inżynierów? Możesz jakieś źródło, bo
    >>> wydaje mi się że tobie wydaje się że stoisz twardo w miejscy, ale twoja
    >>> bańka coraz bardziej odlatuje od ziemi.
    >>
    >> Nie, że inżynierów,
    >
    > No ale rozmawiamy właśnie o inżynierach. A nie dajmy na to Wietnamczykach.
    >> https://www.reuters.com/world/italy-issue-half-milli
    on-non-eu-work-visas-over-next-three-years-2025-06-3
    0/
    >
    > Nasi też wydali. Ale dalej jest napisane, że nielegalnych będą wywalać.
    > A my właśnie o inżynierach rozmawiamy.

    A co wskazuje, że to nie będą inzynierzy? To, że będą wywalać czy
    kontrolowac nielegalnych to raczej nalezy rozumiec na zasadzie, że nie
    możesz się ubiegać o taką wizę bedąc w kraju docelowym. ZCW taka
    konstrukcja funkcjonuje w wielu krajach.

    --
    Marcin


  • 563. Data: 2025-07-10 07:25:38
    Temat: Re: Mord na Bliskim Wschodzie trwa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.07.2025 o 02:20, Marcin Debowski pisze:

    >> Myślisz że przeciętny prawak jest właścicielem fabryki?
    >
    > Myślę, że ten co ma przekona bez problemu tego przeciętnego, że tak
    > trzeba.

    No to ciekawe czemu w Polsce społeczeństwa przekonać nie mogą:P
    >> Nasi też wydali. Ale dalej jest napisane, że nielegalnych będą wywalać.
    >> A my właśnie o inżynierach rozmawiamy.
    >
    > A co wskazuje, że to nie będą inzynierzy?

    Logika. Przecież jak chcesz żeby pracowali to nie ściągasz nierobotnych
    inżynierów z Afryki.


    > To, że będą wywalać czy
    > kontrolowac nielegalnych to raczej nalezy rozumiec na zasadzie, że nie
    > możesz się ubiegać o taką wizę bedąc w kraju docelowym. ZCW taka
    > konstrukcja funkcjonuje w wielu krajach.

    Sądzę że jednak przynajmniej będą próbować wywalać. Inna sprawa że chyba
    nie ma dokąd - przynajmniej nie w łatwy sposób. Jeszcze jeden powód żeby
    ich nie sprowadzać.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 564. Data: 2025-07-10 07:30:01
    Temat: Re: Mord na Bliskim Wschodzie trwa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.07.2025 o 02:16, Marcin Debowski pisze:

    >> A ja myślę, że (pomijając że masz dużo racji) różnica tkwi w tym że za
    >> PRLu dzieci nie obniżały znacząco standardu życia (bo ten był po prostu
    >> szary i bury tak czy inaczej). No i to była po prostu tradycja...
    >
    > Na pewno tak, ale mylę, że ta cała emancypacja i wymiana pokoleń jest na
    > pierwszym miejscu, szczególnie dla zetek.

    To też - pewnie nawet masz rację że bardziej. Ale to dalsza część tego
    samego schematu. Po prostu kobiety nie chcą żyć po kobiecemu (no chyba
    że przywileje emerytalne albo parytety w zarządach).

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 565. Data: 2025-07-10 07:55:46
    Temat: Re: Mord na Bliskim Wschodzie trwa
    Od: Jacek <j...@t...pl>

    W dniu 9.07.2025 o 17:08, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 09.07.2025 o 08:39, Jacek pisze:
    >> Kiedyś powszechnie sądzono że Ziemia jest płaska. Nie używaj
    >> powszechności sądu jako argumentu bo stracę do ciebie resztę szacunku.
    >> Jak się bezmyślnie coś chlapnęło to trzeba się wysilić na argumenty w
    >> obronie. A w przyszłości trzymać jadaczkę w cuglach.
    >
    > Nie chce mi się szukać, bo tu nie ma żadnych wątpliwości. Rzecz
    > opisywana w wielu miejscach. Trzeba nie mieć podstawowej wiedzy, by w
    > ogóle brać pod uwagę, że jacyś przypadkowi ludzie są w stanie pontonem
    > przepłynąć morze.
    >
    Brniesz w zaparte. Ja akurat mam jakieś pojecie o tym. A Doba przepłynął
    kajakiem Atlantyk.

    --
    Jacek Maciejewski
    <I hate haters>


  • 566. Data: 2025-07-10 09:42:22
    Temat: Re: Mord na Bliskim Wschodzie trwa
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 10.07.2025 o 07:30, Shrek pisze:

    > Po prostu kobiety nie chcą żyć po kobiecemu

    Ułaaa... ależ zaśmierdziało konfą.

    Czyli Kuchnia i pieluchy?
    Czyli tak, jak katolsko-prawackie zjeby im nakazują?
    Czy tak, jak taliby im nakazują?

    Kto ma decydować (i dlaczego akurat ty?), co to jest życie po kobiecemu?
    I dlaczego kobiety nie mogą o tym decydować?

    Podpowiem ci: skoro kobiety tak chcą żyć, to może właśnie jest to życie
    po kobiecemu.

    A szury miały rację.
    Piotr




  • 567. Data: 2025-07-10 12:02:46
    Temat: Re: Mord na Bliskim Wschodzie trwa
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 10.07.2025 o 07:55, Jacek pisze:
    >>> Kiedyś powszechnie sądzono że Ziemia jest płaska. Nie używaj
    >>> powszechności sądu jako argumentu bo stracę do ciebie resztę
    >>> szacunku. Jak się bezmyślnie coś chlapnęło to trzeba się wysilić na
    >>> argumenty w obronie. A w przyszłości trzymać jadaczkę w cuglach.
    >> Nie chce mi się szukać, bo tu nie ma żadnych wątpliwości. Rzecz
    >> opisywana w wielu miejscach. Trzeba nie mieć podstawowej wiedzy, by w
    >> ogóle brać pod uwagę, że jacyś przypadkowi ludzie są w stanie pontonem
    >> przepłynąć morze.
    > Brniesz w zaparte. Ja akurat mam jakieś pojecie o tym. A Doba przepłynął
    > kajakiem Atlantyk.

    Brnę, bo jestem realistą. Jest różnica pomiędzy przepłynięciem Atlantyku
    kajakiem przez osobę, która do tego przedsięwzięcia przygotowywała się
    kilka miesięcy albo lat i którą wspiera sztab, a przez imigranta, który
    całe życie mieszkał gdzieś w górach i największym zbiornikiem wodnym był
    staw, a nagle maszeruje nad brzeg i ma przed sobą morze.

    Po za tym wiem, że oni tak nie robili. I nie będę teraz szukał jakiś
    źródeł na rzecz oczywistą, bo mi się po prostu nie chce. Cokolwiek bym
    Ci tu nie przytoczył, to będziesz się upierał, że skoro Thor Heyerdahl w
    1970 roku na swoim "Ra II" udowodnił, że da się tak pływać, to imigranci
    docierający do brzegu Morza Śródziemnego też mogą wyciąć trzciny na Nilu
    i płynąć do Włoch. Ostatecznie nic mądrego z mojego szukania źródeł nie
    przyjdzie. Nie da się wyperswadować komuś czegoś przy pomocy rozumu,
    jeśli nie przy pomocy rozumu doszedł do tego przekonania.

    Zrozum, że całe to zamieszanie nie jest wynikiem jakiegoś oddolnego
    zrywu Arabów i innych biednych mieszkańców Azji w dążeniu do zostania
    Europejczykiem. To jest oparte na zimnej kalkulacji i podziale ról.
    Społeczność w miejscu pobytu kandydata na imigranta zrzuca się na jego
    podróż. On nie idzie z rodziną, bo jakby poszedł z nią, to by nie wrócił
    i nie spłacił pożyczki. Jego rodzina jest zakładnikiem tam na miejscu i
    gwarantem tego, że on prześle pieniądze.

    Dotarcie do Europy, to jest skomplikowana operacja logistyczna. Weź
    odpal GoogleMaps. Ustaw sobie na marsz pieszy. Zasymuluj pieszą podróż.
    Ja tak dla jaj ustawiłem Strefa Gazy -> Berlin przez Turcję i Białoruś,
    z pominięciem Ukrainy i strefy walki. Wyszło mi 1570 godzin marszu, co
    daje około 65 dni - ale to ciągły marsz. Jak weźmiesz dopalacze, to
    powiedzmy ze dwa dni tak pójdziesz, albo nawet pięć. Potem padniesz. W
    normalnym trybie, to byś szedł pewnie rok. Mnie wyszło ~7.000 km. Jaką
    masz szansę, że po drodze nikt Cię nie zawróci?

    Dlatego powstają mniej lub bardziej legalne organizacje starające się to
    ułatwić. Biorąc pod uwagę uwarunkowania terenowe, to w wypadku Włoch,
    czy Francji najprościej ich morzem przerzucić. Problemem jest to, że w
    porcie ich ze statku nie wypuszczą. No i tu się to omija lądując na
    plaży. Oczywiście nie twierdzę, ze jakiś idiota próbuje szalupą morze
    przepłynąć, bo desperatów na świecie nie brakuje, ale tu już natura
    wkracza i idiotów filtruje.

    Jak Unia Europejska przyblokowała morze, to zaczęli obchodzić wschodem
    to morze. Znowu,m zamiast pajacować, rzuć okiem na mapę. Tam ostatnim
    krajem nieeuropejskim jest Turcja - jeśli chcesz iść przez Bałkany. Jak
    im zablokowali Bałkany, to wobec wojny na Ukrainie Białoruś jest jedynym
    punktem zaczepienia. Ponieważ imigranci nie chcą na Białorusi żyć i de
    facto nie stanowią dla niej zagrożenia, to organizatorzy przerzutu ją
    wykorzystuję. Białoruś robi to, co dla niej korzystne, a nie dla nas.

    Pieszo z Białorusi do Belina jest około 800 kilometrów. Google podaje
    185 godzin, ale to jest nadal czas marszu. Tydzień marszu ciągłego, to
    powiedzmy miesiąc normalnego. Musisz się ukrywać, przedzierać. Albo
    skorzystać z jakiegoś transportu. Jak zablokujemy ten kierunek, to chyba
    im zostaje Rosja i wdarcie się przez Szwecję.

    Tak, czy siak problemem nie jest uszczelnienie granicy, a opłacalność
    procederu. A jest on opłacalny, bo jest ogromna różnica kursowa pomiędzy
    Europą, a krajami pochodzenia tych imigrantów. Jak nasi wyjeżdżali do
    Ameryki, to wysyłali do Polski kilka dolarów nic tam nie znaczących, za
    które w Polsce można było kupić o wiele więcej. Po za tym dbałość o
    wolność powoduje, że nie identyfikowalni mogą tu zdobyć więcej środków.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 568. Data: 2025-07-10 13:09:25
    Temat: Re: Mord na Bliskim Wschodzie trwa
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 10 Jul 2025 12:02:46 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 10.07.2025 o 07:55, Jacek pisze:
    >>>> Kiedyś powszechnie sądzono że Ziemia jest płaska. Nie używaj
    >>>> powszechności sądu jako argumentu bo stracę do ciebie resztę
    >>>> szacunku. Jak się bezmyślnie coś chlapnęło to trzeba się wysilić na
    >>>> argumenty w obronie. A w przyszłości trzymać jadaczkę w cuglach.
    >>> Nie chce mi się szukać, bo tu nie ma żadnych wątpliwości. Rzecz
    >>> opisywana w wielu miejscach. Trzeba nie mieć podstawowej wiedzy, by w
    >>> ogóle brać pod uwagę, że jacyś przypadkowi ludzie są w stanie pontonem
    >>> przepłynąć morze.
    >> Brniesz w zaparte. Ja akurat mam jakieś pojecie o tym. A Doba przepłynął
    >> kajakiem Atlantyk.
    >
    > Brnę, bo jestem realistą. Jest różnica pomiędzy przepłynięciem Atlantyku
    > kajakiem przez osobę, która do tego przedsięwzięcia przygotowywała się
    > kilka miesięcy albo lat i którą wspiera sztab, a przez imigranta, który
    > całe życie mieszkał gdzieś w górach i największym zbiornikiem wodnym był
    > staw, a nagle maszeruje nad brzeg i ma przed sobą morze.

    Płaci miejscowemu rybakowi czy już przemytnikowi i płyną.
    Z Tunezji na Sycylię jest ~150km, z Libii 450,
    z Libii do Grecji 400, ale do Krety niecałe 300 ...
    a z Maroka do Hiszpanii to tak od 15 km.

    > Po za tym wiem, że oni tak nie robili. I nie będę teraz szukał jakiś
    > źródeł na rzecz oczywistą, bo mi się po prostu nie chce. Cokolwiek bym
    > Ci tu nie przytoczył, to będziesz się upierał, że skoro Thor Heyerdahl w
    > 1970 roku na swoim "Ra II" udowodnił, że da się tak pływać, to imigranci
    > docierający do brzegu Morza Śródziemnego też mogą wyciąć trzciny na Nilu
    > i płynąć do Włoch.

    Hm ... dobry przykład :-)

    > Zrozum, że całe to zamieszanie nie jest wynikiem jakiegoś oddolnego
    > zrywu Arabów i innych biednych mieszkańców Azji w dążeniu do zostania
    > Europejczykiem. To jest oparte na zimnej kalkulacji i podziale ról.
    > Społeczność w miejscu pobytu kandydata na imigranta zrzuca się na jego
    > podróż.

    Podobno.

    > On nie idzie z rodziną, bo jakby poszedł z nią, to by nie wrócił
    > i nie spłacił pożyczki. Jego rodzina jest zakładnikiem tam na miejscu i
    > gwarantem tego, że on prześle pieniądze.

    Trzeba założyć, że lubi swoją rodzinę.
    I że rodzina nie ucieknie.

    Albo się rodzina składa i nie ma zakładników.

    > Dotarcie do Europy, to jest skomplikowana operacja logistyczna. Weź
    > odpal GoogleMaps. Ustaw sobie na marsz pieszy. Zasymuluj pieszą podróż.
    > Ja tak dla jaj ustawiłem Strefa Gazy -> Berlin przez Turcję i Białoruś,
    > z pominięciem Ukrainy i strefy walki. Wyszło mi 1570 godzin marszu, co
    > daje około 65 dni - ale to ciągły marsz. Jak weźmiesz dopalacze, to
    > powiedzmy ze dwa dni tak pójdziesz, albo nawet pięć. Potem padniesz. W
    > normalnym trybie, to byś szedł pewnie rok. Mnie wyszło ~7.000 km. Jaką
    > masz szansę, że po drodze nikt Cię nie zawróci?

    Tylko że w strefie Gazy to nie jacys Murzyni z buszu mieszkają,
    tylko w miarę normalni ludzie. Coś tam pracują, mają zarobki,
    smartfony, komputery - moze i $1000 to nie jest u nich mało,
    ale też nie jakoś strasznie dużo.
    A na Białorus dostali się normalnie - samolotem.

    Sa też pociągi, autokary, autostop ... można normalnie na wizę
    turystyczną wjechać, a i nielegalnie, to w srodku kraju kontroli mało,
    granicę trzeba jakoś przekroczyc.

    > Dlatego powstają mniej lub bardziej legalne organizacje starające się to
    > ułatwić. Biorąc pod uwagę uwarunkowania terenowe, to w wypadku Włoch,
    > czy Francji najprościej ich morzem przerzucić. Problemem jest to, że w
    > porcie ich ze statku nie wypuszczą. No i tu się to omija lądując na
    > plaży. Oczywiście nie twierdzę, ze jakiś idiota próbuje szalupą morze
    > przepłynąć, bo desperatów na świecie nie brakuje, ale tu już natura
    > wkracza i idiotów filtruje.

    Jesli się nie mylę, to "Somalijscy piraci", potrafią zaatakować statek
    nawet ze 200km od brzegu, i nie boją sie płynąc swoimi
    łodziami/kutrami/szalupami ...

    > Jak Unia Europejska przyblokowała morze, to zaczęli obchodzić wschodem
    > to morze. Znowu,m zamiast pajacować, rzuć okiem na mapę. Tam ostatnim
    > krajem nieeuropejskim jest Turcja - jeśli chcesz iść przez Bałkany. Jak
    > im zablokowali Bałkany, to wobec wojny na Ukrainie Białoruś jest jedynym
    > punktem zaczepienia. Ponieważ imigranci nie chcą na Białorusi żyć i de
    > facto nie stanowią dla niej zagrożenia, to organizatorzy przerzutu ją
    > wykorzystuję. Białoruś robi to, co dla niej korzystne, a nie dla nas.

    Chyba nawet wprost Łukaszenko mówił, że robi to, co dla nas
    niekorzystne.

    > Pieszo z Białorusi do Belina jest około 800 kilometrów. Google podaje
    > 185 godzin, ale to jest nadal czas marszu. Tydzień marszu ciągłego, to
    > powiedzmy miesiąc normalnego. Musisz się ukrywać, przedzierać. Albo
    > skorzystać z jakiegoś transportu.

    No i wiadomo przecież jak to jest. Busiki z Niemiec jadą pod
    białoruską granicę, i wywożą ich do Niemiec.

    > Jak zablokujemy ten kierunek, to chyba
    > im zostaje Rosja i wdarcie się przez Szwecję.

    Kaliningrad?

    Granice EU długie - upilnować to straszne koszty.
    I wątpię aby morze było zablokowane ...

    > Tak, czy siak problemem nie jest uszczelnienie granicy, a opłacalność
    > procederu. A jest on opłacalny, bo jest ogromna różnica kursowa pomiędzy
    > Europą, a krajami pochodzenia tych imigrantów. Jak nasi wyjeżdżali do
    > Ameryki, to wysyłali do Polski kilka dolarów nic tam nie znaczących, za
    > które w Polsce można było kupić o wiele więcej.

    Ale w Afryce jest kapitalizm, i trochę się zmieniło.

    J.


  • 569. Data: 2025-07-10 14:23:23
    Temat: Re: Mord na Bliskim Wschodzie trwa
    Od: alojzy nieborak <g...@g...com>

    W dniu 2025-07-09 o 19:49, Shrek pisze:
    > W dniu 9.07.2025 o 08:36, Jacek pisze:
    >
    >>> UE działa żeby bezdzietnej rodziny nie było stać na samochód
    >> Musisz za wszelką cenę robić z siebie klauna?
    > Coraz bardziej dochodzę do wniosku że jesteś botem...
    >


    Chj wii, Kfiatek z Plackiem może tylko się bawią i dorzucają do pieca,
    bo przecież logiki u nich żadnej. Mi to pasi, im więcej Kfiatków i
    Placków tym komfiarzom/gaśniczakom szybciej rośnie.



  • 570. Data: 2025-07-10 15:09:11
    Temat: Re: Mord na Bliskim Wschodzie trwa
    Od: Jacek <j...@t...pl>

    W dniu 10.07.2025 o 12:02, Robert Tomasik pisze:
    >
    > Dotarcie do Europy, to jest skomplikowana operacja logistyczna.
    Co ty nie powiesz. Czyli dowodów nie masz. A mógłbyś się wysilić i
    poszukać zamiast tworzyć tą epistołę. Masz u mnie szacunku na góra 1
    głupi post, 1 chlapnięcie ozorem za dużo, uważaj i oszczędzaj :) Amen.

    --
    Jacek Maciejewski
    <I hate haters>

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 56 . [ 57 ] . 58 ... 61


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1