eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mieszkaniowe - hipoteka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2002-10-25 08:58:57
    Temat: Mieszkaniowe - hipoteka
    Od: ".Kamil." <g...@g...com>

    Hej

    Mam pytanie. Jestem zaitneresowany kupnem mieszkania. Przyznam, ze cena jest
    dosyc okazyjna. Lokal ma hipoteke z ksiega wieczysta. Niestety dowiedzialem
    sie wlasnie, ze od 8 lat toczy sie sprawa pomiedzy administracja mieszkania,
    a wlascicielem, ktory dochodzi praw do kamienicy - podobno ma stosowne
    papiery, ale postepowanie toczy sie tak dlugo, bo ponoc facet sciemnia. Jako
    ze jestem absolutnym lamerem w kwestiach prawnych, mam pytanie: jesli
    zdecyduje sie na kupno tego mieszkania, co mi grozi gdy ow czlowiek dojdzie
    swoich praw i stanie sie wlascicielem kamienicy? Czy wyrzucil mnie na bruk?
    Czy hipoteka i zapis w ksiedze wieczystej wystarczy, bym czul sie
    bezpiecznie? Co musze wiedziec (i jak soie tego dowiedziec najszybciej), by
    byc pewnym, ze w przypadku kupna mieszkania, nie wyrzuce kasy w bloto.

    dzieki
    kamil



  • 2. Data: 2002-10-25 11:11:02
    Temat: Re: Mieszkaniowe - hipoteka
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    Niestety dowiedzialem
    > sie wlasnie, ze od 8 lat toczy sie sprawa pomiedzy administracja
    mieszkania,
    > a wlascicielem, ktory dochodzi praw do kamienicy - podobno ma stosowne
    > papiery, ale postepowanie toczy sie tak dlugo, bo ponoc facet sciemnia.
    Jako

    A tam sciemnia. Jak ma papiery to chce odzyskac co jego. A administracja co
    ma ci moqwic? Pozniej powie - przeciez mowilismy, ze jest sprawa- i umyje
    rece. A sprzedawac chce to, co nie jest ich wlasnoscia (lub pewnie niedlugo
    nie bedzie - bo sady powoli zaczynaja oddawac zagrabione wczesniej
    kamienice).



  • 3. Data: 2002-10-25 11:18:02
    Temat: Re: Mieszkaniowe - hipoteka
    Od: ".Kamil." <g...@g...com>


    Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
    napisał w wiadomości news:apb8lv$gfc$1@news.onet.pl...
    > Niestety dowiedzialem
    > > sie wlasnie, ze od 8 lat toczy sie sprawa pomiedzy administracja
    > mieszkania,
    > > a wlascicielem, ktory dochodzi praw do kamienicy - podobno ma stosowne
    > > papiery, ale postepowanie toczy sie tak dlugo, bo ponoc facet sciemnia.
    > Jako
    >
    > A tam sciemnia. Jak ma papiery to chce odzyskac co jego. A administracja
    co
    > ma ci moqwic? Pozniej powie - przeciez mowilismy, ze jest sprawa- i umyje
    > rece. A sprzedawac chce to, co nie jest ich wlasnoscia (lub pewnie
    niedlugo
    > nie bedzie - bo sady powoli zaczynaja oddawac zagrabione wczesniej
    > kamienice).


    z tym to akurat roznie bywa. nie wszyscy musza miec legalne papiery, jakby
    wszystko bylo jasne, to moze juz by wygral sprawe. no ale do rzeczy: gosc
    przejmuje kamienice i co w takiej sytuacji?
    k



  • 4. Data: 2002-10-25 11:51:52
    Temat: Re: Mieszkaniowe - hipoteka
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    > z tym to akurat roznie bywa. nie wszyscy musza miec legalne papiery, jakby
    > wszystko bylo jasne, to moze juz by wygral sprawe. no ale do rzeczy: gosc
    > przejmuje kamienice i co w takiej sytuacji?
    > k

    Wierz mi. Sady sa cholernie opieszale. A sprawy trwaja latami. Co ma
    powiedziec administravcja? Ze facet ma papiery i wygra?

    A pozniej? No to diabli wiedza:) Bo ty masz ksiege wieczysta i on takowa ma.
    Ale czynsz ustalic ci moze sam. I musisz pomyslec, czy ta cena (ciekawe
    dlaczego atrakcyjna???!?!?!?) nie zamieni sie w haracz dla prawowitego
    wlasciciela.



  • 5. Data: 2002-10-25 12:02:38
    Temat: Re: Mieszkaniowe - hipoteka
    Od: ".Kamil." <g...@g...com>


    Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
    napisał w wiadomości news:apbb2j$n8m$1@news.onet.pl...
    > > z tym to akurat roznie bywa. nie wszyscy musza miec legalne papiery,
    jakby
    > > wszystko bylo jasne, to moze juz by wygral sprawe. no ale do rzeczy:
    gosc
    > > przejmuje kamienice i co w takiej sytuacji?
    > > k
    >
    > Wierz mi. Sady sa cholernie opieszale. A sprawy trwaja latami. Co ma
    > powiedziec administravcja? Ze facet ma papiery i wygra?

    generalnie lokalu nie sprzedaje administracja, tylko prywatny wlasciciel,
    ktory ma hipoteke.

    >
    > A pozniej? No to diabli wiedza:) Bo ty masz ksiege wieczysta i on takowa
    ma.
    > Ale czynsz ustalic ci moze sam. I musisz pomyslec, czy ta cena (ciekawe
    > dlaczego atrakcyjna???!?!?!?) nie zamieni sie w haracz dla prawowitego
    > wlasciciela.

    haracz - nie haracz. gosc nie moze narzucic jakiegos maksymalnego czynszu,
    bo po uwolnieniu czynszu musi sie zmiescic w odpowiednim przedziale. co
    jeszcze mi grozi?
    k



  • 6. Data: 2002-10-25 12:12:22
    Temat: Re: Mieszkaniowe - hipoteka
    Od: "Marek Zachara" <m...@S...pl>


    ".Kamil." <g...@g...com> wrote in message
    news:apb16n$2hkc$1@news2.ipartners.pl...
    > Hej
    >
    > Mam pytanie. Jestem zaitneresowany kupnem mieszkania. Przyznam, ze cena jest
    > dosyc okazyjna. Lokal ma hipoteke z ksiega wieczysta. Niestety dowiedzialem
    > sie wlasnie, ze od 8 lat toczy sie sprawa pomiedzy administracja mieszkania,
    > a wlascicielem, ktory dochodzi praw do kamienicy - podobno ma stosowne
    > papiery, ale postepowanie toczy sie tak dlugo, bo ponoc facet sciemnia. Jako
    > ze jestem absolutnym lamerem w kwestiach prawnych, mam pytanie: jesli
    > zdecyduje sie na kupno tego mieszkania, co mi grozi gdy ow czlowiek dojdzie
    > swoich praw i stanie sie wlascicielem kamienicy? Czy wyrzucil mnie na bruk?
    > Czy hipoteka i zapis w ksiedze wieczystej wystarczy, bym czul sie
    > bezpiecznie? Co musze wiedziec (i jak soie tego dowiedziec najszybciej), by
    > byc pewnym, ze w przypadku kupna mieszkania, nie wyrzuce kasy w bloto.
    >
    > dzieki
    > kamil
    >

    Cos mi chodzi po glowie ze w przypadku ksiag wieczystych obowiazuje
    zasada 'publicznego zaufania' czy jakos tak - w kazdym razie chodzi
    o to, ze transakcja zawarta na bazie aktualnej informacji z ksiag wieczystych
    jest niepodwazalna, chyba ze dzialanie bylo 'w zlej wierze'. Znaczy sie
    ze jesli obecnie w KW figuruje jakas osoba i ona to mieszkanie ci sprzeda,
    to w zasadzie twoja pozycja jest nie do ruszenia.
    Ale moze niech sie wypowie jakis specjalsta (ew. idz i zapytaj jakiegos notariusza)

    Marek



  • 7. Data: 2002-10-25 12:16:11
    Temat: Re: Mieszkaniowe - hipoteka
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    > haracz - nie haracz. gosc nie moze narzucic jakiegos maksymalnego czynszu,
    > bo po uwolnieniu czynszu musi sie zmiescic w odpowiednim przedziale. co
    > jeszcze mi grozi?

    Sorry - tak bylo ale juz nie jest.
    Za niedlugo moze dac ci stawke nawet 20 zl za metr.
    Ostatnie orzeczenie Trybunalu



  • 8. Data: 2002-10-25 12:53:29
    Temat: Re: Mieszkaniowe - hipoteka
    Od: ".Kamil." <g...@g...com>


    Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
    napisał w wiadomości news:apbcg8$rf0$1@news.onet.pl...
    > > haracz - nie haracz. gosc nie moze narzucic jakiegos maksymalnego
    czynszu,
    > > bo po uwolnieniu czynszu musi sie zmiescic w odpowiednim przedziale. co
    > > jeszcze mi grozi?
    >
    > Sorry - tak bylo ale juz nie jest.
    > Za niedlugo moze dac ci stawke nawet 20 zl za metr.
    > Ostatnie orzeczenie Trybunalu


    to co piszesz brzmi strasznie - czy zetknales sie z podobnymi przypadkami?
    k



  • 9. Data: 2002-10-26 10:44:52
    Temat: Re: Mieszkaniowe - hipoteka
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    > to co piszesz brzmi strasznie - czy zetknales sie z podobnymi przypadkami?

    http://arch.rp.pl/a/rz/2002/10/20021003/200210030059
    .html?k=on&t=20020626200
    21026

    http://arch.rp.pl/a/rz/2002/10/20021007/200210070027
    .html?k=on&t=20020626200
    21026

    http://arch.rp.pl/a/rz/2002/10/20021025/200210250078
    .html?k=on&t=20020626200
    21026

    Poczytaj.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1