eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMałżeństwo, a zgoda od biskupa.. › Re: Ma??e?stwo, a zgoda od biskupa..
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.atman.pl!news.task.gda.pl!news.man.szczecin.pl!not-for-mail
    From: Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Ma??e?stwo, a zgoda od biskupa..
    Date: Mon, 15 Sep 2003 07:36:49 +0000 (UTC)
    Organization: ACI - http://www.aci.com.pl
    Lines: 92
    Message-ID: <bk3q6g$mo1$1@zeus.man.szczecin.pl>
    References: <9...@j...in.grey.debian.pl> <bk2rdk$4fm$1@news.onet.pl>
    <3...@d...ists.pwr.wroc.pl> <bk30jc$bom$1@news.onet.pl>
    <t...@d...ists.pwr.wroc.pl>
    NNTP-Posting-Host: 212.14.57.8
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1063611409 23297 212.14.57.8 (15 Sep 2003 07:36:49 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 15 Sep 2003 07:36:49 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:164532
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik Artur Górniak <j...@d...ists.pwr.wroc.pl> napisał:
    >> Sprawa wygląda nieco inaczej.
    > od strony wierzącego może i tak.
    > od mojej strony wygląda dokładnie tak jak napisałem.

    Artur, nie unoś się ;) To naprawdę nie jest dobre przed ślubem ;P
    Swoją drogą, kiedy stajesz na ślubnym kobiercu? Ostatnio kilka
    razy przejeżdżałem w Twoich okolicach, ale jakoś na siebie nie
    trafiliśmy.

    > według mnie fair by było gdyby w umowie z katolikami zostało zaznaczone,
    > że ślub cywilny można przenieść na kościelny bez tej całej zabawy
    > i obrządku.

    Jest jeden drobny problem. Kościół to w znaczniej mierze właśnie
    obrządki, reguły (zakazy i nakazy) - cała ta otoczka. Dlatego
    nikt nie da Ci ślubu kościelnego bez obrządku, bo czegoś takiego
    po prostu nie ma. O ile ślub cywilny to po prostu podpisanie
    umowy pomiędzy dwojgiem ludzi (i może się bez obrządku na dobrą
    sprawę obyć), o tyle ślub kościelny przeznaczony jest dla
    członków kościoła (wzbraniam się przed użyciem słowa "wierzących",
    gdyż nie zawsze to jest to samo) i jego głównym przesłaniem jest
    właśnie obrządek zaślubin. Podczas tego obrządku oboje składają
    przysięgę, która nie ma żadnego znaczenia dla prawa cywilnego.
    Dopiero od niedawna jak sam zauważyłeś, mamy dodatkowo śluby
    konkordatowe, podczas których można równocześnie podpisać umowę
    cywilną (mniej formalności).
    Co z tego wynika? Ano to, że nie może być tak, że umowa cywilna
    będzie skutkować od razu ślubem cywilnym. Bo przecież dopiero
    podczas obrządku ślubu kościelnego składana jest uroczysta
    przysięga wierności małżeńskiej (przyjmowany sakrament małżeństwa).

    > na pewno są bardziej tutaj zorientowani w temacie ode mnie ale z tego co
    > pamiętam księża przechowują dane o chrztach dzieci, ślubach itd. itd.

    Zgadza się. A oprócz tego o tym, kto wpuścił księdza po kolędzie i tym
    podobne drobiazgi, które lubią później wytykać w najmniej spodziewanych
    momentach ;)

    > czyli w obecnej sytuacji jeśli ja nie będę się upierać przy ślubie
    > cywilnym, który mówiąc szczerze też nie jest mi do szczęścia potrzebny
    > aczkolwiek sporo ułatwia życie w małżeństwie (ehh) to nic się nie zmieni
    > i tak zostanie wszystko oficjalnie zaparafowane w dokumentach
    > państwowych.

    Nie wszystko ;) Bo chrzest dziecka na przykład nie - to jest sprawa
    czysto kościelna. Oczywiście, wybierzecie dziecku imię i nazwisko,
    ale nie będzie w dokumentach państwowych adnotacji o sakramencie chrztu.

    > w przypadku jednak gdy uzgodnię ślub li tylko cywilny
    > to po stronie kościoła taki związek nie jest ważny i nigdzie nie jest
    > notowany.

    Tak samo, jak ślub czysto kościelny i sprawy kościelne nie są notowane
    w dokumentach państwowych. Dlatego najpierw idziesz do ślubu cywilnego
    albo bierzesz konkordatowy. Zwróć uwagę, że to przeczy Twojej idei
    uprzywilejowania Kościoła - nie można wziąć tylko ślubu kościelnego,
    a można cywilny.

    > i nie chodzi o przyjmowanie kogokolwiek w szeregii kościoła..
    > nie poto z niego się wyniosłem żeby nagle uznać, że mi wtedy odbiło
    > i błąd zrobiłem.. to, że niestety zacofanie struktur społecznych
    > instytucję kościoła twardo trzyma przy życiu mimo totalnego ośmieszenia
    > przez kolejne odkrycia naukowe to nie powód by trwać przy czymś co we
    > współczesnym świecie nie ma racji bytu. Nawet jeśli w tym społeczeństwie
    > często jest to mniej kłopotlie.

    Dla wielu ludzi kościół to po prostu kwestia wiary. Niestety, z mojego
    oglądu już dla niewielu. Dla innych to tradycja, i tyle. A że kościół
    ma silną pozycję? Przecież nawet LaVey twierdził, że ludzie potrzebują
    obrządków, że nie starczy im sama wiara. I w przypadku większości ludzi
    to chyba jest prawda.

    > ceremonia ślubu kościelnego to może i miłe wspomnienie lub jego brak dla
    > mnie i mojej żony.

    Przyszłej żony ;)

    > ale oprócz tej ceremoni to jest zestaw informacji i dokumentów, które
    > według mnie powinny być uaktualnione na podstawie dokumentów z USC.

    Już i tak poszli na rękę z tym ślubem konkordatowym. Może za -dziesiąt
    lat zmienią coś jeszcze. Ale nie sądzę, żeby im na tym zależało ;P

    > i proszę mi nie wyjeżdżać o tym, że jak nie chcę to nie muszę.
    > bo oboje wiemy o co tak naprawdę chodzi w tej sprawie.

    Hmmmm... Oświeć mnie ;) Tylko mi nie mów, że chodzi o Illuminati ;P

    Pozdrawiam,
    Gerard

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1