eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMałżeństwo, a zgoda od biskupa.. › Re: Ma??e?stwo, a zgoda od biskupa..
  • Data: 2003-09-15 00:02:11
    Temat: Re: Ma??e?stwo, a zgoda od biskupa..
    Od: Artur Górniak <j...@g...ha.pwr.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Paweł Furman" <bezspamesrswa!_szept1@poczta.onet.pl> wrote:
    > Ale pewnie mo?ecie zawrze? u notoriusza jakies porozumienie.
    > Poza tym je?li matka/ojciec jest rozs?dna to nie b?dzie wymusza? na dziecku
    > przyjmowania sakrament?w bo nie o to w tym chodzi ?eby i?? przedo?tarz pod
    > przymusem.
    > Tak czy inaczej to by?a by wasza ma??e?ska umowa i tylko od tego jakie macie
    > do siebie zaufanie zale?y czy zawrzecie j? u notariusza, Ko?ci?? nie ma tu
    > nic do rzeczy.
    nie..
    chodzi o umowe z proboszczem, ktoremu bede podpisywac papier, ze nie
    bede przeszkadzac w chrzescijanskim wychowaniu dzieci.
    chce miec taki sam papier od jego strony podpisany, ze dzieci beda mialy
    prawo same wybrac co chca i to wychowanie zacznie sie w momencie ich
    dojzalosci jesli zechca.

    > Skorzystanie z us??g Ko?cio?a nie jest przymusowe, ale je?li chcesz
    > skorzystac to logicznym jest ?e musisz spe?ni? stawiane warunki.Pozwol?
    > sobie na takie por?wnanie: Wchodz?c do supermarketu musisz zostawi? torb? w
    > szawce, taki jest warunek zakup?w. je?li go nie akceptujesz to idziesz do
    > warzywniaka na osiedlu nikt ci nie ka?e odwiedzac niechcianego sklepu :)
    znowu nie zrozumiales.

    porownanie bardziej adekwatne...

    jak mi nie odpowiada fiacik kupiony w fso to sprowadzam sobie zloma
    mercedesa rocznik 71 z niemiec.

    powiem w ten sposob.. ja nie chce korzystac z uslug sredniowiecznej
    instytucji.. i jako osoba, ktora jest w tym kraju mniejszoscia
    oczekiwalbym rownych praw i zadbania o to bym mial mozliwosc
    rownouprawnienia w tych sprawach, w ktorych kosciol wprost powiedzial,
    ze jest rowny panstwu. czyli w zawieraniu zwiazkow malzenskich.

    nie widze powodu by zwiazek cywilny nie mogl byc rownoznaczny zwiazkowi
    koscielnemu.. skoro odwrotnie zostalo to wymuszone przez ciemnogrod
    katolicki.

    10% to juz dosc zeby byc w sejmie.. a bodajze 10% jest obecnie w polsce
    oficjalnie nie katolikow..

    Artur Górniak

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1