eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Lokator z góry tłucze i tłucze.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2009-01-26 19:29:52
    Temat: Re: Lokator z góry tłucze i tłucze.
    Od: "zbyszek" <z...@o...eu>


    >Tak trzeba postąpić i koniecznie wystąpić o notatki z interwencji. Potem
    >do sądu. Znam podobny przypadek. Sąd nakazał zaniechanie gry na fortepianie
    >(dziecko się uczyło całymi dniami).

    Zupełnie chyba nieskuteczne - można grać na pianinie, potem keybordzie,
    potem na
    organach itd.

    A dziecko ma obwiązek szkolny a że chodzi do szkoły muzycznej to musi
    zgodnie z prawem grać na instrumencie a że jest niepełnoletnie to nie mże
    samo
    chodzić do klubu - i co wtedy?

    z




  • 22. Data: 2009-01-26 19:30:39
    Temat: Re: Lokator z góry tłucze i tłucze.
    Od: "zbyszek" <z...@o...eu>

    > niżej zachlapało). Czasami w rury się tłuką przez godzinę, że aż @#$%!
    > bierze. Inny ewenement z kolei gra nieudolnie na trąbce już od lat.
    >
    > Da się cokolwiek z tym zrobić?
    >
    1. Sprzedać mieszkanie i kupić w nowszym bloku

    2. wyciszyć sufit watą mineralną - będzie spokojniej

    z



  • 23. Data: 2009-01-26 19:32:06
    Temat: Re: Lokator z góry tłucze i tłucze.
    Od: "zbyszek" <z...@o...eu>

    > Cóz - od jakiego czasu, jak nie wytrzymam, bo mylsec nie moge nad praca,
    > to
    > "troche" głosniej slucham muzyki do 22... :)
    >

    Na moje by nie podziałało bo 22 to nie jest dla nich późna pora :)


    z



  • 24. Data: 2009-01-26 19:41:14
    Temat: Re: Lokator z góry tłucze i tłucze.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gll2vg$lfq$1@news.onet.pl zbyszek <z...@o...eu> pisze:

    >>Tak trzeba postąpić i koniecznie wystąpić o notatki z interwencji. Potem
    >>do sądu. Znam podobny przypadek. Sąd nakazał zaniechanie gry na
    > fortepianie (dziecko się uczyło całymi dniami).
    > Zupełnie chyba nieskuteczne - można grać na pianinie, potem keybordzie,
    > potem na organach itd.
    Ja bym od razu kupił dziecku kotły.
    Albo cały zestaw perkusyjny.

    > A dziecko ma obwiązek szkolny a że chodzi do szkoły muzycznej to musi
    > zgodnie z prawem grać na instrumencie a że jest niepełnoletnie to nie mże
    > samo chodzić do klubu - i co wtedy?
    Nic. Obowiązek szkolny (nie mylić z obowiązkiem nauki) nie musi być
    realizowany w szkole muzycznej.

    --
    Jotte


  • 25. Data: 2009-01-26 19:42:18
    Temat: Re: Lokator z góry tłucze i tłucze.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gll33m$lrf$1@news.onet.pl zbyszek <z...@o...eu> pisze:

    >> Cóz - od jakiego czasu, jak nie wytrzymam, bo mylsec nie moge nad praca,
    >> to
    >> "troche" głosniej slucham muzyki do 22... :)
    > Na moje by nie podziałało bo 22 to nie jest dla nich późna pora :)
    To zadziała tuż po 6 rano.
    A jak nie na twoje, to na ciebie, żonę, męża czy kogo tam masz.

    --
    Jotte


  • 26. Data: 2009-01-26 19:43:11
    Temat: Re: Lokator z góry tłucze i tłucze.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gll30v$ljt$1@news.onet.pl zbyszek <z...@o...eu> pisze:

    >> niżej zachlapało). Czasami w rury się tłuką przez godzinę, że aż @#$%!
    >> bierze. Inny ewenement z kolei gra nieudolnie na trąbce już od lat.
    >> Da się cokolwiek z tym zrobić?
    > 1. Sprzedać mieszkanie i kupić w nowszym bloku
    > 2. wyciszyć sufit watą mineralną - będzie spokojniej
    Uboga ta lista rowiązań i kiepska.

    --
    Jotte


  • 27. Data: 2009-01-26 20:34:38
    Temat: Re: Lokator z góry tłucze i tłucze.
    Od: "Easy" <e...@o...nospam.org>


    Użytkownik "TataPsychopata" <p...@k...net.pl> napisał w
    wiadomości news:gll03n$hbm$1@mx1.internetia.pl...
    >> Witam, jak długo tam mieszkają (ponad 2 lata) to się tłuką i tłuką nad
    >> głową. Ja rozumiem, że mają małe dziecko (~4-5lat), ale to nie jego
    >> sprawka. Jakby tam zamiast jakieś podłogi, sam beton mieli. Ciągle,
    >> szczególnie wieczorami jest to dokuczliwe, odkąd wrócą z pracy to słychać
    >> wszystko, nawet jak chodzą. Nie wiem czy zakładają specjalnie jakieś
    >> klekoty na nogi, ale sama rozmową nic się nie wskóra, z ludźmi którzy
    >> balkon myją wężem z woda (o co też byłą awantura, bo wszystko niżej
    >> zachlapało). Czasami w rury się tłuką przez godzinę, że aż @#$%! bierze.
    >> Inny ewenement z kolei gra nieudolnie na trąbce już od lat.
    >>
    >> Da się cokolwiek z tym zrobić?
    >>
    >> Wiem, takie uroki mieszkania w bloku, ale sąsiada na działce obok, też
    >> można różnego spotkać.
    >
    > I to szybciej niż Ci się zdaje... Ale w bloku można skorzystać z płyty
    > "Głośny sąsiad". Coś takiego się pojawiło już jakiś czas temu. Ja w latach
    > osiemdziesiątych spacyfikowałem debili za ścianą za pomocą AC/DC + zestaw
    > głośników.

    u mnie działa ciemna strona ksiezyca - jak ktos nie lubi to jest bardziej
    wkurwiajaca od acpiorundc :)

    E.


  • 28. Data: 2009-01-26 23:50:50
    Temat: Re: Lokator z góry tłucze i tłucze.
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    Karol Y napisał/a:
    >> Cóz - od jakiego czasu, jak nie wytrzymam, bo mylsec nie moge nad praca, to
    >> "troche" głosniej slucham muzyki do 22... :)
    >
    > Jakiś sposób to jest, bo mam ciężkie głośniki podwieszone pod sufitem,
    > także może czasami, ja się relaksuje ;-)

    Ja ostatnio ze 2 razy po 2-giej w nocy puściłam umca-umca z radia na
    full. Głośniki są pod sufitem. Chołota, bo to chołota i tak nie
    przystopowała i dalej to rozwalające wyro waliło się nad moją głową.

    --
    animka


  • 29. Data: 2009-01-26 23:55:48
    Temat: Re: Lokator z góry tłucze i tłucze.
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    zbyszek napisał/a:
    >> niżej zachlapało). Czasami w rury się tłuką przez godzinę, że aż @#$%!
    >> bierze. Inny ewenement z kolei gra nieudolnie na trąbce już od lat.
    >>
    >> Da się cokolwiek z tym zrobić?
    >>
    > 1. Sprzedać mieszkanie i kupić w nowszym bloku
    >
    > 2. wyciszyć sufit watą mineralną - będzie spokojniej

    Tyłek sobie wycisz i zamieszkaj w komórce z tą watą.


    --
    animka


  • 30. Data: 2009-01-27 08:56:11
    Temat: Re: Lokator z góry tłucze i tłucze.
    Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>

    zbyszek pisze:
    > Zupełnie chyba nieskuteczne - można grać na pianinie, potem keybordzie,
    > potem na organach itd.
    Mam inne doświadczenia, więc nie piszę o hipotezach tylko o faktach.
    >
    > A dziecko ma obwiązek szkolny a że chodzi do szkoły muzycznej to musi
    Obowiązek szkolny nie polega na obowiązku chodzenia do szkoły muzycznej

    > zgodnie z prawem grać na instrumencie
    Prawo nie nakazuje, ani nie zezwala grać nikomu na instrumencie w
    sposób, który narusza cudze dobra

    > a że jest niepełnoletnie to nie mże
    > samo
    > chodzić do klubu - i co wtedy?

    Proste, jeśli rodzice dziecka chcą mieć wirtuoza - niech kupią sobie
    domek na odludziu (na przykład).
    F.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1