eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Listonosz a polecony
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2017-11-28 08:04:34
    Temat: Re: Listonosz a polecony
    Od: ń <ń@ń.ń>

    Lub emeryturę, z "napiwków" to zwykle w sumie druga pensja.
    A taki naczelnik poczty to ok. dwóch średnich krajowych.


  • 22. Data: 2017-11-28 10:40:21
    Temat: Re: Listonosz a polecony
    Od: adam <a...@a...pl>

    Dużo wymagasz. To jest Poczta Polska. Nasz Narodowy Operator.


  • 23. Data: 2017-11-28 14:51:02
    Temat: Re: Listonosz a polecony
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-11-28 o 08:04, ń pisze:

    > Lub emeryturę, z "napiwków" to zwykle w sumie druga pensja.
    > A taki naczelnik poczty to ok. dwóch średnich krajowych.

    Obawiam się że większość dzisiejszych emerytów nie czeka już
    na listonosza z gotówką tylko na przelew na konto.
    Zarabianie na napiwkach przy rentach wyhamowało ponad dziesięć
    lat temu. Nie wiem jak na wsi ale w mieście za list z zagranicy
    co najwyżej dziękuje usłyszy. Zakładając ze doręczy osobiście.


    Pozdrawiam


  • 24. Data: 2017-11-28 15:01:00
    Temat: Re: Listonosz a polecony
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-28 o 14:51, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2017-11-28 o 08:04, ń pisze:
    >
    >> Lub emeryturę, z "napiwków" to zwykle w sumie druga pensja.
    >> A taki naczelnik poczty to ok. dwóch średnich krajowych.
    >
    > Obawiam się że większość dzisiejszych emerytów nie czeka już
    > na listonosza z gotówką tylko na przelew na konto.
    > Zarabianie na napiwkach przy rentach wyhamowało ponad dziesięć
    > lat temu. Nie wiem jak na wsi ale w mieście za list z zagranicy
    > co najwyżej dziękuje usłyszy. Zakładając ze doręczy osobiście.

    Końcówki za przekazy to widziałem, ale żeby płacić za list z zagranicy?
    I dlaczego tylko z zagranicy? Dziwny zwyczaj.

    --
    Liwiusz


  • 25. Data: 2017-11-28 16:06:21
    Temat: Re: Listonosz a polecony
    Od: ń <ń@ń.ń>

    Ja kiedyś zawsze listonoszowi dawałem ok. 1 zł, gdy przynosił do drzwi polecony.
    Lata 90-te, to były czasy listonoszy po 20 lat w rejonie i rzadkich listów poleconych
    (a o ZPO to w ogóle mało kto słyszał).
    Dziś byle biurwa w byle gównianej sprawie musi popędzić ciemny lud na pocztę z ZPO.
    Biurestwo wyp...


  • 26. Data: 2017-11-28 18:15:50
    Temat: Re: Listonosz a polecony
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ovjpkd$eqi$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2017-11-28 o 08:04, ń pisze:
    >> Lub emeryturę, z "napiwków" to zwykle w sumie druga pensja.
    >> A taki naczelnik poczty to ok. dwóch średnich krajowych.

    >Obawiam się że większość dzisiejszych emerytów nie czeka już
    >na listonosza z gotówką tylko na przelew na konto.

    Myslisz ? Wydaje mi sie, ze nadal sporo bierze gotowka.
    Ale w miare przybywania bardziej oswojonych z bankami bedzie ubywalo
    ... chyba, ze ZUS przeprowadzi jakas akcje.
    Albo sama Poczta.
    Tylko wtedy listonosze sie zwolnia :-)

    >Zarabianie na napiwkach przy rentach wyhamowało ponad dziesięć
    >lat temu. Nie wiem jak na wsi ale w mieście za list z zagranicy
    >co najwyżej dziękuje usłyszy. Zakładając ze doręczy osobiście.

    Hm, a co ma uslyszec?
    Taki to juz los listonosza, ze dostarcza listy i slyszy "dziekuje".

    J.


  • 27. Data: 2017-11-28 19:23:30
    Temat: Re: Listonosz a polecony
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-11-28 o 16:06, ń pisze:

    > Ja kiedyś zawsze listonoszowi dawałem ok. 1 zł, gdy przynosił do drzwi polecony.
    > Lata 90-te, to były czasy listonoszy po 20 lat w rejonie i rzadkich listów
    poleconych (a o ZPO to w ogóle mało kto słyszał).
    > Dziś byle biurwa w byle gównianej sprawie musi popędzić ciemny lud na pocztę z ZPO.
    > Biurestwo wyp...

    Czyli ponad dwadzieścia lat temu.
    Dzisiaj już tak chętnie nie dają, emerytury idą na konta a
    listonosze mają sporo większe rejony niż kiedyś.
    I z tego wynika brak czasu na latanie po piętrach.
    Awiza do skrzynek i leci dalej.


    Pozdrawiam


  • 28. Data: 2017-11-28 19:33:20
    Temat: Re: Listonosz a polecony
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-11-28 o 18:15, J.F. pisze:

    >>> Lub emeryturę, z "napiwków" to zwykle w sumie druga pensja.
    >>> A taki naczelnik poczty to ok. dwóch średnich krajowych.
    >
    >> Obawiam się że większość dzisiejszych emerytów nie czeka już
    >> na listonosza z gotówką tylko na przelew na konto.
    >
    > Myslisz ? Wydaje mi sie, ze nadal sporo bierze gotowka.

    Zdefiniuj sporo. Może być procentowo.

    > Ale w miare przybywania bardziej oswojonych z bankami bedzie ubywalo ...

    Ktoś kto poszedł na emeryturę 10 lat temu miał już konto w pracy
    więc podał jego numer do przelewu emerytury.
    Starsi wymierają a sprytniejszym dzieci czy wnuki zakładają konta
    w banku i dziadki nie muszą już czekać w domu na listonosza.
    Więc lista takich maleje dosyć szybko.

    > chyba, ze ZUS przeprowadzi jakas akcje.
    > Albo sama Poczta.
    > Tylko wtedy listonosze sie zwolnia :-)

    Poczta swojego czasu reklamowała "konto pocztowe" ale mam wrażenie
    że się ie przyjęło.

    >> Zarabianie na napiwkach przy rentach wyhamowało ponad dziesięć
    >> lat temu. Nie wiem jak na wsi ale w mieście za list z zagranicy
    >> co najwyżej dziękuje usłyszy. Zakładając ze doręczy osobiście.
    >
    > Hm, a co ma uslyszec?
    > Taki to juz los listonosza, ze dostarcza listy i slyszy "dziekuje".

    Po prostu skończył im się komunizm w pracy i trzeba zapierdzielać
    sporo i za gówniane pieniądze. A że praca jednak fizyczna, na powietrzu
    i często dodatkowe ulotki dostają w wadze np. 15kg na rejon to
    i rotacja spora.


    Pozdrawiam


  • 29. Data: 2017-11-28 23:31:26
    Temat: Re: Listonosz a polecony
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 2017-11-28 o 15:01, Liwiusz pisze:

    > Końcówki za przekazy to widziałem, ale żeby płacić za list z zagranicy?
    > I dlaczego tylko z zagranicy? Dziwny zwyczaj.

    Za komuny wszystkie listy z USA były traktowane jak polecone i trzeba je
    było kwitować listonoszowi. Może to zaszłość z tamtych czasów...

    MJ



  • 30. Data: 2017-11-29 00:00:42
    Temat: Re: Listonosz a polecony
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 28 Nov 2017 19:33:20 +0100, RadoslawF napisał(a):
    > W dniu 2017-11-28 o 18:15, J.F. pisze:>
    >>>> Lub emeryturę, z "napiwków" to zwykle w sumie druga pensja.
    >>>> A taki naczelnik poczty to ok. dwóch średnich krajowych.
    >>
    >>> Obawiam się że większość dzisiejszych emerytów nie czeka już
    >>> na listonosza z gotówką tylko na przelew na konto.
    >>
    >> Myslisz ? Wydaje mi sie, ze nadal sporo bierze gotowka.
    >
    > Zdefiniuj sporo. Może być procentowo.

    Myslalem o wiecej, ale bylo 30%
    https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/z
    us-emerytura-konto-w-banku-emeryt,109,0,2156141.html


    http://wyborcza.pl/1,75248,17222321,Emerytura_na_kon
    to_czy_od_listonosza.html

    J.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1