eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLekarka miała prawo odmówić? › Re: Lekarka miała prawo odmówić?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Lekarka miała prawo odmówić?
    Date: Mon, 8 Dec 2008 23:45:10 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 46
    Message-ID: <ghk835$han$1@inews.gazeta.pl>
    References: <8...@j...googlegroups.com>
    <ghjveb$91v$1@inews.gazeta.pl> <ghk7e6$kvg$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: bfx164.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1228776358 17751 83.28.61.164 (8 Dec 2008 22:45:58 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 8 Dec 2008 22:45:58 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-User: robert.tomasik
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:566737
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "zenek" <z...@z...zz> napisał w wiadomości
    news:ghk7e6$kvg$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Nie przyjechali w nocy pewnie dlatego, że pobrano krew w innym ZOZie.

    Najprawdopodobniej.
    >
    > Mnie zastanawia, dlaczego policjanci nie znali przepisów KPK, aby o nich
    > od
    > razu lekarce powiedzieć. Dopiero przy rozmowie telefonicznej podali
    > podstawę
    > prawną, z czym lekarka się zgodziła. Gdyby zrobili to od razu, nie
    > byłoby
    > problemu.

    Po pierwsze podstawa prawna znajduje się na postanowieniu o powołaniu
    biegłego, które doręcza się lekarce przed pobraniem krwi. Jeden odpis
    zostaje u niej, bo stanowi podstawę do późniejszego wypisania rachunku za
    usługę. Nie spodziewam się, by tu było nieporozumienie, chyba że nie umiała
    czytać. Wiedza policjantów eskortujących zatrzymanego większego znaczenia
    tu zatem nie miała. Poza tym nieznajomość prawa szkodzi.

    Zresztą w całym kraju wykonuje się dziennie pewnie z kilka tysięcy pobrań
    krwi, więc nagłe stwierdzenie przez lekarkę, iż jest to sprzeczne z prawem
    powinno ją samą zastanowić. Wszak to nie jest jakaś nietypowa czynność, że
    można się zastanawiać nad tym, czy wolno. W skali dużej jednostki szczebla
    powiatowego dziennie robi się 2-3 pobrania krwi - choćby kierowcom.
    Wszystko na tej samej podstawie.
    >
    > Ciekawe jak by na to patrzeć, gdyby lekarka nie miała specjalizacji II
    > st - w świetle § 7 rozp. Min. Spraw.z dnia 23 lutego 2005r. w sprawie
    > poddawania badaniom lub wykonywania czynności z udziałem oskarżonego oraz
    > osoby podejrzanej.

    Nijak. Nie jest biegłym sądowym. Ten przepis ich dotyczy. Ona ma wykonać
    czynność techniczną. Badać tę krew będzie biegły ze stosowną specjalizacją.
    >
    > Wygląda to tak, że chłopaki chcieli pokazać, że są górą. I pokazali-
    > brak wiedzy o podstawowych przepisach, na podstawie których pracują.

    Boję się, że nie. Nikt by nie poszedł na zatrzymanie osoby.
    >
    > Zgadzam się, że brak stanowiska drugiej strony utrudnia ustalenie prawdy.

    Zdecydowanie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1