Samotnik wrote:

> W jakiejś tam ustawie jest napisane, że wpis ma być zgodny
> z prawdą i kompletny. Zatem może akcydentalne czynności w ramach
> działalności gospodarczej spoza zakresu nie będą jakimś kwasem, ale
> jeśli coś robisz ciągle, to lepiej wpisać. Inaczej grozi jakaś tam
> grzywna (niewielka). Raczej nikt tego nie weryfikuje. Jedynie USy
> czasem się doczepiają i próbują z tego wyciągać dziwne wnioski (że np.
> transakcja nie miała miejsca), co na ogól jest do obronienia.

Znam wypadek gdy US podszedł inaczej. Usługę której nie było we wpisie
zakwalifikował jako działalność wykonywaną osobiście, a nie DG. I
oczywiście wyrzucił z kosztów materiały. IMHO mieli do tego podstawy.

do góry

<j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisal(a):
> Samotnik wrote:
>
>> W jakiejś tam ustawie jest napisane, że wpis ma być zgodny
>> z prawdą i kompletny. Zatem może akcydentalne czynności w ramach
>> działalności gospodarczej spoza zakresu nie będą jakimś kwasem, ale
>> jeśli coś robisz ciągle, to lepiej wpisać. Inaczej grozi jakaś tam
>> grzywna (niewielka). Raczej nikt tego nie weryfikuje. Jedynie USy
>> czasem się doczepiają i próbują z tego wyciągać dziwne wnioski (że np.
>> transakcja nie miała miejsca), co na ogól jest do obronienia.
>
> Znam wypadek gdy US podszedł inaczej. Usługę której nie było we wpisie
> zakwalifikował jako działalność wykonywaną osobiście, a nie DG. I
> oczywiście wyrzucił z kosztów materiały. IMHO mieli do tego podstawy.

Niby tak, ale tragiczne jest to, ze w Polsce nawet kupno spinaczy do
firmy trzeba skonsultować z doradcą podatkowym...
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

> Niby tak, ale tragiczne jest to, ze w Polsce nawet kupno spinaczy do
> firmy trzeba skonsultować z doradcą podatkowym...

se wybrałeś takich reprezentantów, że prawo skroili Ci na miarę własnych
możliwości
a swoja drogą .. kto pyta ... tego kopią ..... podatki

pozdrawiam
fart

do góry