Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsABC4ABCCC57D0budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>A jeszcze przyszło mi do głowy: a czy mozna powiedziec ze nie
>>>wskaze sie
>>>osoby prowadzacej? Czy wtedy bedzie mandat za niewskazanie i koniec
>>>sprawy?
>
>> Tylko zeby zechcieli mandat wystawic, bo moze sie tak skonczyc:
>> https://www.scigacz.pl/5000,zl,kary,za,niewskazanie,
sprawcy,Rekordowa,grzywna,dla,kierowcy,35915.html
>
>Grubo.
>Ale mysle ze tutaj miała tez znaczenie skala przewinienia - prawie
>200km/h na 50...

Wydawalo mi sie, ze to nawet jasno bylo podane w uzasadnieniu - ze nie
niewskazanie nie moze skutkowac obnizeniem kary.
Ale cos nie widze, moze w innym linku.

No i ... na biednego nie trafilo - porsche ma :-)

>>>Zdarzenie mialo miejsce na poczatku marca.
>> A kiedy "ujawnili" ? Bo tam sa jakies terminy na mandat ...

>Kilka dni temu przyszedł dzielnicowy.
>Ale podobno rozmowa toczyła się w strone: czy sie pani przyznaje i
>czy
>przyjmuje pani mandat.
>No chyba ze sciemniał i chciał tylko przygotowac prosta sprawe dla
>sadu.
>W kazdym razie sugestia była taka ze albo mandat albo sąd.

Taka procedura - przyznaje sie pan i przyjmuje mandat, czy mamy
skierowac wniosek o ukraranie do sadu.

Potem sad da obywatelowi druga szanse, przysylajac nakazowy, ale
jednak WYROK.

No i w zasadzie - jesli obywatel w przyszlosci sie powstrzyma od
takich czynow, to pozostaje pochwalic wymiar sprawiedliwosci :-)

J.