witam
z tego co słyszałem oszustwo na kwotę mniejszą niż 250 zł nie jest
przestępstwem i jest umarzane jako czyn o znikomej szkodliwości społecznej -
tak samo jak z kradzieżami kieszonkowymi - sprawcy nic nie można zrobić poza
pouczeniem

do góry

Sun, 22 Dec 2002 23:24:20 +0100,"Bringer_of_Light"
<f...@p...onet.pl>Bringer_of_Light, napisał/a:

> witam
> z tego co słyszałem oszustwo na kwotę mniejszą niż 250 zł nie jest
> przestępstwem i jest umarzane jako czyn o znikomej szkodliwości społecznej -
> tak samo jak z kradzieżami kieszonkowymi - sprawcy nic nie można zrobić poza
> pouczeniem

Ja bym kazała ucinać łapy nawet przy ukradzeniu 1 złotowki.
Ale tylko pomarzyc sobie można.


--
Życzę Zdrowych i Wesołych Świąt
oraz Szczęśliwego Nowego, 2003 Roku
Kaja

do góry

>Ja bym kazała ucinać łapy nawet przy ukradzeniu 1 złotowki.

A ja zauwazylem, ze najglosniej o ucinaniu rak zlodziejom krzycza inni
zlodzieje...

januszek

do góry

Pewna osobistość tej grupy, czyli "januszek"
<k...@k...mowi.spamerom.nie.irc.pl> napisała nam tak:

> >Ja bym kazała ucinać łapy nawet przy ukradzeniu 1 złotowki.

> A ja zauwazylem, ze najglosniej o ucinaniu rak zlodziejom krzycza inni
> zlodzieje...

...bo będzie przynajmniej mniej konkurencji.

--
Pozdrawiam,
Heniek
www.henryk.us

do góry

Użytkownik "Bringer_of_Light" <f...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości

> z tego co słyszałem oszustwo na kwotę mniejszą niż 250 zł nie jest
> przestępstwem i jest umarzane jako czyn o znikomej szkodliwości
społecznej -
> tak samo jak z kradzieżami kieszonkowymi - sprawcy nic nie można zrobić
poza
> pouczeniem
>

Przy oszustwie (art. 286 § 1 kk) granica 250 zł nie obowiązuje.
Jest to w przypadku niektórych czynów granica pomiędzy
przestępstwem i wykroczeniem.
Co do oceny społecznej szkodliwości czynu - wartość strat
jest tylko jednym z elementów jej oceny.
W przypadku przestępstwa na pewno nie wchodzi w grę
pouczenie.

do góry