eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy rozpoczynac konflikt z sasiadem... › Re: Czy rozpoczynac konflikt z sasiadem...
  • Data: 2003-06-23 13:28:33
    Temat: Re: Czy rozpoczynac konflikt z sasiadem...
    Od: "stavi" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Akurat zasiedzenie nie służy silniejszym. Po prostu statuuje porządek

    akurat w tym wypadku miejscowy = silniejszy

    > > Może patrząc z punktu makroekonomii to jest uzasadnione, ale w
    > > końcu niepełnosprawnych nie wsadza się do komór gazowych, bo są w
    > > mniejszości i trzeba na nich więcej podatków zapłacić.
    >
    > A Ty rozróżniasz człowieka od nieruchomości?

    tak,
    a wiesz, że do niedawna (jeśli patrząc przez pryzmat 2k lat) legalne było
    niewolnictwo ? I niewolnik był jak rzecz?
    Tylko na szczęście się _zmieniło_.
    Jednak jakby tak nie zmieniać starego dobrego prawa ... :)


    > Jakby ktoś porządnie wykonywał własność, albo miał dowody na jej
    > wykonywanie, to do zasiedzenia by nie doszło. Swojego trzeba pilnować.

    No właśnie,
    uważam,
    że nie powinno się musieć pilnować, żeby własność pozostała własnością.
    A jak jest, to ja wiem.


    > A poza tym generalizujesz...rozmawialiśmy o zasiedzeniu
    > a skończyło się na aferze alkoholowej....:)
    > I tym torem idąc można by rzec, że ci, co wiedzą, jak zarabiać pieniądze
    > są złodziejami, i są nieuczciwi, bo nie powiedzieli o tym innym...

    i kto tu generalizuje :)
    BTW uważam zasiedzenie za ZNACZNIE większe złodziejstwo niż aferę
    alkoholową. Dlatego, że przy zasiedzeniu okrada się innych, a ae była
    'nieładnym' celowym stworzeniem prawa, które jednak nikogo nie okradało.
    (oczywiście pomijam fakt niezapłaconych podatków)

    pozdr.,
    stavi


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1