eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 107

  • 21. Data: 2009-01-18 16:16:24
    Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
    Od: armar <a...@p...fm>

    SzalonyKapelusznik pisze:

    > Prawdziwy mezczyna by ja zastrzelil

    Ktoś Cię zmusił do ślubu z nią, prawda?
    To na pewno nie było (miłe) uczucie...
    Idź na solarium, a jak zaświeci słońce, to wyrzuć kapelusz.


    --
    Pozdrawia Marek


  • 22. Data: 2009-01-18 16:22:25
    Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
    Od: CUT_INZ <c...@c...pl>

    Arek pisze:
    >
    > Arek
    >

    Czytając twoje wypociny mam wrażenie, że żona puszcza Cię kantem, a ty
    nie masz jaj żeby powiedzieć "DOŚĆ!"

    Pozdrawiam


  • 23. Data: 2009-01-18 16:23:17
    Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości
    news:ad3fdc50-002a-4a9c-9e60-ed921385022e@i18g2000pr
    f.googlegroups.com
    SzalonyKapelusznik <s...@g...com> pisze:

    >> Potem do komornika i to on ma prawo wystawić jej rzeczy za drzwi. Ty nie.
    >> W praktyce. Zrób tak jak robią prawdziwi mężczyźni.
    >> Wyprowadź się.
    > Prawdziwy mezczyna by ja zastrzelil i upozorowal wypadek po czym
    > spokojnie nalal sobie whisky i zadzownil na policje ze zona zonie
    > nieboraczce strzelba wypalila miedzy oczy.
    Nie lepiej żeby niechcący strzeliła sobie z łuku w plecy?
    Poza tym twój pomysł jest niesprawiedliwy.
    Kurwa zdradza, dosięga ją zasłuzona ale szybka i właściwie bezbolesna kara,
    zaś zdradzony facet, który wyrwał chwasta idzie na wiele lat do pudła jakby
    zabił pełnowartościowego człowieka i życie jego jest nieodwracalnie
    zrujnowane.
    Jakieś to dla mnie niesmaczne...


    --
    Jotte


  • 24. Data: 2009-01-18 16:29:18
    Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gkvkiv$3fu$1@inews.gazeta.pl Arek <a...@e...net>
    pisze:

    >> Żona skacząca na boki (czyli zwyczajnie puszczająca się) to po prostu
    >> kurwa. To też każdy wie.
    > Śmieszą mnie takie gadki ja ta wyżej.
    Przysłowie o poznawaniu po śmiechu oczywiście znasz?

    >> A w niektórych kulturach do dziś funkcjonujących jest to wystarczający
    >> powód do fizycznej eliminacji niewiernej, nie tylko do wyp...lania.
    > Oczywiście. W tych, w których kobieta nie jest OSOBĄ tylko WŁASNOŚCIĄ.
    No i co dalej?
    A w ogóle to są to niejednokrotnie społeczności, których członkowie
    regularnie się myli, korzystali z sanitariatów, rozwijali medycynę, nauki
    itp. wówczas, gdy twoi (nasi) poprzednicy szorowali się raz w roku na
    przednówku, srali za stodołą i odczyniali uroki.

    --
    Jotte


  • 25. Data: 2009-01-18 16:29:33
    Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
    Od: CUT_INZ <c...@c...pl>

    witek pisze:
    > Zrób tak jak robią prawdziwi mężczyźni.
    > Wyprowadź się.
    >
    >

    Ma się wyprowadzić z własnego domu, bo nie chce mieszkać z niewierną
    kobietą? Aleś mu doradził. Idź lepiej obiad ugotuj bo jeszcze dostaniesz
    od żony w twarz, bo zamiast w kuchni to ty przed kompem siedzisz.


  • 26. Data: 2009-01-18 16:30:48
    Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik CUT_INZ napisał:
    > Czytając twoje wypociny mam wrażenie, że żona puszcza Cię kantem, a ty
    > nie masz jaj żeby powiedzieć "DOŚĆ!"

    Pomrocznowidz czy kie licho? :)

    Widzisz - to nie żart - niektórzy naprawdę darzą miłością swoje
    żony/partnerki/ukochane, a nie jedynie egoistyczną żądzą posiadania na
    wyłączność.
    I nie uważają ich za swoją własność, lecz za autonomiczną OSOBĘ.

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.reputacja.net


  • 27. Data: 2009-01-18 16:30:54
    Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gkvkgi$ebj$1@node2.news.atman.pl armar
    <a...@p...fm> pisze:

    >> Prawdziwy mezczyna by ja zastrzelil
    > Ktoś Cię zmusił do ślubu z nią, prawda?
    Kurwotest w każdej aptece, prawda?

    --
    Jotte


  • 28. Data: 2009-01-18 16:33:41
    Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Jotte napisał:
    >> Oczywiście. W tych, w których kobieta nie jest OSOBĄ tylko WŁASNOŚCIĄ.
    > No i co dalej?

    Nie wiem. To Ty - nie wiedzieć czemu - przywołałeś te kultury.

    > A w ogóle to są to niejednokrotnie społeczności, których członkowie
    > regularnie się myli, korzystali z sanitariatów, rozwijali medycynę,
    > nauki itp. wówczas, gdy twoi (nasi) poprzednicy szorowali się raz w roku
    > na przednówku, srali za stodołą i odczyniali uroki.

    I co z tego, skoro zatrzymały się w swoim rozwoju?

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.hipnoza.info


  • 29. Data: 2009-01-18 16:36:33
    Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
    Od: CUT_INZ <c...@c...pl>

    Arek pisze:
    > Użytkownik CUT_INZ napisał:
    >> Czytając twoje wypociny mam wrażenie, że żona puszcza Cię kantem, a ty
    >> nie masz jaj żeby powiedzieć "DOŚĆ!"
    >
    > Pomrocznowidz czy kie licho? :)
    >
    > Widzisz - to nie żart - niektórzy naprawdę darzą miłością swoje
    > żony/partnerki/ukochane, a nie jedynie egoistyczną żądzą posiadania na
    > wyłączność.
    > I nie uważają ich za swoją własność, lecz za autonomiczną OSOBĘ.
    >
    > pozdrawiam
    > Arek
    >

    Może jestem dziwny, ale jakbym chciał się dzielić kobietą, to bym się
    nie żenił, tylko wykupił kartę członkowską w burdelu. Wyszło by taniej,
    a ile nerwów mniej. :)


  • 30. Data: 2009-01-18 16:37:55
    Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:gkvkiv$3fu$1@inews.gazeta.pl...
    .
    >
    > Oczywiście. W tych, w których kobieta nie jest OSOBĄ tylko WŁASNOŚCIĄ.

    Z calym szacunkiem - ale Ty przeciez podobno kawaler jestes :) I to nie
    mlody...

    Pozdrawiam
    SDD


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1